No nie, dzisiaj same okropne rzeczy się dzieją Ktosiu, ja Cię proszę, ja Zbyszka urabiam dla Ciebie, nie rób mi tego...

O mamo, następna... :( Kciukam mocno, Bamka, Palmyrka, nie dajcie się Szczurów z Merchowego Pola zostało już strasznie mało, nieuniknione zbliża się wielkimi krokami... Kilka dożyło wieku blisko 3 lat. Najdłużej żyła Felisia, uśpiłam ją w wieku 3 lat, 3 miesięcy i 3 dni. Myślę jednak, że tego rekord...

Blanny, one po prostu lubią opaleniznę
Mizianko dla Niespodzianek przesyłam i zdrówka niezmiennie życzę

Uff, oby teraz było tylko lepiej, cały czas kciukam.
Jaki antybiotyk dostaje?

No nie, ja się nie zgadzam :( Nienawidzę ropni, naprawdę, guzy mnie tak nie przerażają u szczurów, jak ropnie :( Ale przecież na kontroli wszystko wydawało się ok, nic w uszach nie było widać? I przez noc zdążył skurczybyk urosnąć i jeszcze do tego pęknąć? Chociaż jeśli poszło do mózgu, to wszystko ...

Ups, coś mi nie wyszło, mam nadzieję, że znajdzie się jakiś kochany mod czytający ten wątek i poprawi tak, by zdjęcia były obok siebie, z góry dziękuję

Zamieści, przecież obiecała :) Tylko wczoraj wróciła późno i musiała zwierzyńcem się zająć, na zdjęcia już czasu nie wystarczyło. Nie są najlepszej jakości, bo nie dosyć że z komórki, to Ktosio ruchliwy był, aparat nie nadążał ;) Dopiero miziające palce uczyniły z niego posąg :D Jakby ktoś nie wiedz...

Bardzo proszę o konto, to dorzucę cegiełkę do leczenia I z całego serca życzę maluchowi krótkiego leczenia tych nieszczęsnych ropni (które to leczenie w przypadku uszu mojej Navii trwało jedyne 9 tygodni, 2 czyszczenia pod narkozą, 2 wymazy, 2 antybiotyki ogólne i w kroplach )

Przeczytałam pobieżnie, bo teraz nie mam czasu tego analizować, ale tak na szybko przyszło mi do głowy, żeby przy sekcji zwrócić też uwagę na guz przysadki

Bardzo dobre wieści, Pariscope, bardzo dobre, ucałuj dziewuchy od cioci :) Mam nadzieję, że wszystkie pozostałe maluchy też są już zdrowe i bez przeszkód mogą iść także do tych domków, które jeszcze się wahały do tej pory. Maluchy są naprawdę przekochane, gdyby nie moje przeszczurzenie już dawno by ...

Ojej, co się stało, on nie miał 2 lat jeszcze
[*] leć aniołku

Przytrzymując delikwenta w jednej ręce drugą podaję bactrim strzykawką bezpośrednio do pysia. Nie mam z tym problemu, małe chyba się już przyzwyczaiły. Potem w nagrodę dostają mokre pychotne żarełko, więc smak leku zostaje szybko zapomniany ;) Więc nie widzę sensu zmiany bactrimu na ditrivet w moim ...

Potwierdzam, te lecznicowe maluchy są śliczne i bardzo fajne, miałam okazję je poznać w lecznicy. I aż żal je rozdzielać, tak są ze sobą zżyte. Niestety, płci się nie zmieni pstryknięciem palców ::) Mam nadzieję, że szybko znajdą domki. Te 2 maluchy, które przez chwilę mieszkają u mnie, też są przeu...

Napiszę i jak się dowiem, to podam w temacie, bo ciurki są już u kilku osób chyba, więc niech wszyscy wiedzą Jaja czynne czy nie, podać lek trzeba, żeby nic się żywego nie przemyciło

Izabela będzie jechać jeszcze do Warszawy i wtedy mogłaby kogoś komuś przywieźć :) , ale termin wyjazdu uzależniony jest od stanu ucha Izabelowej Navii i póki co jest nieznany. Pytam raz jeszcze, żeby nie umknęło: kiedy należy podać małym kolejną dawkę iwermektyny? Dostały do tej pory jedną, rozumie...