przykre [*] :-(

ooj tia, ale normalnie mnie zatkalo jak powiedzial PUSSY ale szczerze mowiąc to nie tak źle brzmi dla tych, ktorzy nie znają znaczenia :lol: ale no w koncu to dziewczynka i ma pussy :lol:

(wiem, post za postem, ale...)
... mała otrzymała imię
... imię zaraz bedzie w moim podpisie, tylko sie nie przerażcie...nadał jej je mój brat (bron Boshe ja!) i wie jakie ma znaczenie....

PATRZ->podpis

wyjazd-pociąg

Basiu, jeśli jej nic nie jest, to nie trzeba iść do weta. Nie wiem ile kosztuje zwykła wizyta, bo ja tam tylko byłam aby podleczyć Szczurkosia. ale zaplacilam za same leki. Może idź i sie zorientuj

nie dba o nią, to wiem, on chce miec tylko 'ozdobe' w pokoju :? ale jak sie bedzie nia b. źle opiekował,to zabieram ją do mojego pokoju, zakładam kłódke w drzwiach, zamykam i koniec ;) a młoda jest bardzo ufna, nie boi sie ręki i sama na nią wchodzi :D podchodzi do drzwiczek od klatki zeby ją wyciąg...

tak więc brat chciał szczura... mowilam mu zeby nawet nie myslal o zoologach, ale on swoje... mimo ze mu mowilam ze zalatwie szczurka-samca to on poszedl do zoologa (i chcial niebieskiego, berkshira albo dumbo) i na nieszczescie w zoologicznym były szczurki... berkshire... on wziął 2 SAMICZKI ( :evi...

przykro mi bardzo :-(
[*]

[*] :-( przykro...

zegar = tik-tak

tak miała katar (przynajmniej brat tak mowil, bo ja z nim w sklepie nie bylam) oddychała przez pyszczek, nie przez nosek Wziął ją, ponieważ chciał ją wyleczyć u weta... najpierw wziąść ją do domku, dać pić/jeść wziąść kase i do weta... ale za późno...

A ja mam nową szczurynke :D:D:D:D ciesze sie, ale szkoda ze to samiczka-nie bede mogla jej puszczec po moim pokoju...BRAT ją kupil w zoologicznym :? kupil dwie, ale przed klatką zobaczył że jedna ze szczurek nie zyła :((byly to siostrzyczki...identyczne... agouti berkshire.... ale sie ciesze ze ta j...

dynamika-dynia

bardzo mi przykro :-( ... trzymaj sie, i zdaj i potomstwo Czarnusi [*]

Moniś...przykro mi bardzo :-(
[*] :-(