Mala po trudnych chwilach z Lili chyba zakopała wojenny topór. Siedza od 4 dni razem w klatce, zdazaja sie zgrzyty ale ogólnie jest spoko:)Mam nadzieje ze najgorsze juz za mna :lol:
Pozdrawiam cie D!

dzieki tak tez zrobie, boję sie ze mi sie nie uda:(no ale poztytwnym aspektem jest, to ze noć przyzyly spokojnie, i teraz tez sobie nie skaczą do gardel:( :roll:

Wczoraj połączyłam młodsza szczurzycę ze starszą, starsza na początku tylko raz ją podgryzła. Noc minęła spokojnie. Tylko że stara siedzi przeważnie w kącie klatki i sie nie rusza, jka mała podchodzi, to czasami ją wącha a czasami staje natylnich lapkach.Minęło już 12 godzin, ale nie wiem czy podać ...

D! otrzymałeś moją wiedomość prywatną?

to co bedzie transport do torunia 25?

Jeżeli bedzie możliwość transpotru do Torunia to biorę k1

Imie kojaży mi sie z moją promotor - M. Zdrenką ale myśle , ze jest ok. Co do transportu toruńskiego, trzymam bardzo mocno kciuki!!

A czy była by możliwość podskoczenia do Ciebie do Malborka. Tzn. moja kumpela tam mieszka ze studiów, więc mogła by bo mi przetransportować..

Słuchajcie jakby ktoś jechał przez . Malbork - Toruń to ja bym byłą chętna na samiczke . Czekam na odpowiedź!!
Ps. Zostały już tylko K1, 2, 3?

No wiesz moj ogonek też podgryzuje mi stopy i ma słabość do śmierdzących skarpetek :lol:

Bardzo mi przykro :-(

Powodzenia z oswajaniem, trzymam kciuki

No no jestem ciekawa, jak poszło. A swoją drogą to jescze nie miałam tak agresywniego szczurka tzn. po tygodniu wszystkie się przyzwyczaiły.

Trochę dyscypliny nie zaszkodzi. Ja na przykład, do "wytresowania" ogonka posłużyłam się metodą zaczerpniętą od hodowcy królików. Gdy moją Lilith próbowala wejść mi na komputer albo na coś na co nie miała wchodzić, udeżałam w coś raz zeby zrobić hałas, ona wtedy odskakiwała. Kilka razy pow...

[quote="falka"]gryzienie bluzeczki podczas głasków to objaw sympatii! ja ostanio wybaczyłam maleńką dziurkę :lol:[/quote]
Moja ostatnio ześrutowała mi całą poszewkę od poduszki, przez dwa dni chodziłam zła, ale to przecież moja wina bo nie dopilnowałam jej:)