ja zawsze chodziłem z jednym z moich szczurów Guciem ['] wszędzie (sklepy, plac zabaw) a nawet zdarzyło mi się jeździć parę razy tramwajem- wszystkie dziadki i babcie się odsuwały i można było spokojnie usiąść ;D tylko wszystkie dzieci chciały głaskać a on nie bardzo lubił obcych więc mówiłem że gry...

chyba lepiej nie dawać :/
niektóre mięczaki wytwarzają jad
poza tym w takich organizmach odkłada się dużo syfów

moje ocynkowane klatki nie ciemnieją, za to kiedyś miałem malowaną no i farba zeszła i kratki zaczęły rdzewieć :x

zwróć też uwagę czy pręty są malowane farbą czy też pokryte cynkiem
(farba może truć szczury)