W akwa mieszka piękny, jasno kremowt, niebieskooki facecik imieniem Lord Phantom.

I tak już mam akwa kupione na jednego. Będzie sobie dojrzewać do póki nie zeświruje i nie pojadę po miesszkańca w piżamie.

A o co jeśli nie amoniak?
Akwarium stoi przygotowane, rybki jeszcze nie ma... mam nadzieję, że moi znajomi nie mieli racji i jest to naprawdę potrzebne, bo aż mnie skręca z niecierpilowości

Wiem.. Tylko jakieś tam doświadczenie i wiedzę już mam. Z tym dojrzewaniem to słyszałam, ale znajomi twierdzą, że to nie jest aż tak bardzo potrzebne i że może się bez tego obyć. Amoniaku w dużym akwarium w końcu się nagle aż tak wiele nie zbierze...

Tak. Ale woda stoi już od wczoraj i mam przygotowane akwarium zastępcze (kule) na pierwsze kilka godzin/dzień i dopiero jak wszystko osiądzie i wgl. to go wpuszcze.

Cudna. I jak dużo sprzętu

Tzn. Dużo skrytek, roślinek i dupereli żeby można było uciekać?

Znajdę. Nie wierzysz we mnie! Bez wkładania ręki akwarium i przetrzepywania roślinności. Nie wiesz do czego jestem zdolna. A z tym nie rozmnażaniem to fajniście :D Chyba sprawa w tym wypadku przesądzona. Tylko trochę się boję że zamęczy którąś. Koleżanka miała takie stadko i musiała oddać laski do z...

poza tym bojownik, z tego co gdzies wyczytałam, filtra miec raczej nie może bo może się przez to przeziębic - nie wiem na ile to prawda ale było. Owszem, nie powinny mieć dużego ruchu wody bo je to stresuje, ale filtr nie robi im różnicy. No cóż, narazie wezmę bojka (akwa urządzę tak, żeby miały wa...

Ech.. Właśnie samiczek nie chce to narobi dzieciaków i pewnie i tak jedną zamęczy. Dla stadka samych bojowników to chyba 60 l by musiało być, żeby się bez ofiar obeszło. Wolę nie ryzykować. Wole coś takiego z czym by się nie kłócił... Hmm.. Chyba pozostaje tylko roślinka. I krewetki filtrujące bo to...

Ta.. Nie ma to jak czarny humor *prychnięcie*
Tak.. Ja też jadłam krewetki. mama nie na nie nie zgadza bo "ona nie będzie chodować tego co je na codzień!

Co sądzicie o krewetkarium? (tj. chodowli krewetek)
Macie może?
Opowiedzcie coś o tym. Zastanawiam się nad założeniem...
Pono nie kłóciły by się z bojownikiem- prawda?

Cóż.. Z zakupem wstrzymuje się do jutra. Mam już wybraną rybkę i akwa. tylko filtr muszę jeszcze znaleść. Wujek wyskoczył z pomysłem znalezienia bojkowi towarzystwa. Macie jakieś pomysły z czym się bojownik nie pożre i czego nie zje/ zostanie zjedzony? Wszystkie rybki które mi się podobają jak na zł...

Dawno mnie tu nie było... bardzo dawno. Chciałam się tylko pochwalić, że będę mieć bowownika syjamskiego. Możliwe, że nawet już w weekend. Wszystko zależy od tego czy rodzice pożyczą mi kase bo nie mam już w ogóle bajerów od poprzedniej rybki. No chyba, że poproszę koleżankę żeby mi oddała mój fillt...

Miło widzieć że nie jestem sama w otchłani neta...
Z gg wszyscy poleźli i jakoś tak smuuuutno...