No. Parówka przetrwała noc. Niestety już wieczorem nie miała siły podnieść pyszczka żeby się napić, więc co dwie godziny wstawałam i dawałam jej pipetą wodę. Mam wrażenie, że jest poprawa. Ma ciut więcej siły i już sama próbuje pić i zjadła kawałeczek dropsa. Zastrzyk przed chwilą zrobiłam. Udało si...

Ja myślę, że sobie poradzę. Mam pewną rękę i dostałam instrukcję od lekarki jak to zrobić. Zaleciła kłucie bliżej zadka, podskórnie. Dam radę, ale tak czy tak jeszcze przeczytam wiadomości z tematu który mi podałeś.
Dziękuję

Będzie dostawała antybiotyk przez 7 dni. W środę mam jechać do lekarza. Po prostu jutro ja muszę jej dać zastrzyk no bo wiadomo...święto.

Dziś wyszło, że Parówka ma wodę w płuckach. Dostała antybiotyk, jutro ja jej zrobię zastrzyk. Ale lekarka powiedziała, że może się tak zdarzyć, że nie przeżyje. Jeżeli chodzi o lekarza, to w 100% ufam lekarce. Wiele osób mi polecało ten gabinet. Wcześniej byłam u innej, która osłuchując myszę 10 min...

Do weterynarza chodzę najlepszego w moim mieście (jest wymieniony na tym forum). Lekarka powiedziała, że ten lek ma działać przez 2 tygodnie. Miał udrożnić drogi oddechowe i miało to ułatwić jej oddychanie. I nie jest to antybiotyk, bo powiedziała, że jeżeli ten lek nie zadziała to w tedy będzie trz...

Niestety coś złego się dzieje z Parówką. Ale może od początku: Poprawa po zastrzyku była na parę dni. Dokładnie tydzień po zastrzyku pojechaliśmy znowu do weterynarza, ponieważ znowu ciężko oddychała. Kolejna dawka zastrzyku, ponieważ Pani Doktor powiedziała, że czasem się zdarza, że jedna dawka to ...

No i rzeczywiście Parówa miała początki zapalenie płuc. Ale dostała zastrzyk po którym lepiej się jej oddychało. Po paru dniach byłam na wizycie kontrolnej i płucka były czyste :) No i nie ma już kaszlu i widać, że się lepiej czuje. Jest bardziej ruchliwa, nie męczy się tak szybko :) Mam tylko obser...

Dziękuję ślicznie za pomoc. Jeszcze dziś pojadę do weterynarza

Pozdrawiam.

Dodatkowo zauważyłam, że czasem wydaje dziwne dźwięki. Jakby szczekała lub miała czkawkę. Chyba że to jest kaszel. Potwierdzało by to zapalenie płuc. Będzie najlepiej jak to skonsultuję z innym lekarzem.

Witam, chciałabym się dołączyć do tematu. Około 2 tygodnie temtu byłam z Parówką u veta. Powodem była osowiałość, przyśpieszony oddech (zapadnięte boki), ogólnie była słaba. Nawet gdy ją póściłam to do razu pobiegła na łóżko i położyła się w pościeli. U veterywarza Parówa była jak nowa! Lekarka ją z...

Znowu mam taki dziwny problem. Ale zacznę od pytania. Czy szczurek może się od Nas odzwyczaić lub nas zapomnieć w ciągu połowy dnia? Bo gdy wracam z uczelnia około 17tej to Mała znowu jest bardzo płochliwa i wydaje się bardzo zdenerwowana. Niechętnie chce w ogólę wyjść z klatki! Wczoraj jej siostra ...

Muszę się pochwalić ;) Jest jednak postęp! Od dwóch dni nie mam problemu z Małą! :D Bez problemu daje się złapać i nawet sama z własnej nie przymuszonej woli do mnie podchodzi :D Najlepszym sposobem jest poprostu cierpliwość i nie wykonywanie gwałtownych ruchów. Plus pomoc przy np. wejściu na półkę ...

Dziękuję za odpowiedź

Na szczęście bardzo nie krwawi. Ale mam teraz ogromne wyrzuty sumienia Zaraz biegnę do apteki

Pozdrawiam.

Niestety widać jak różne charaktery mogą mieć szczurki. Ja mam dwie siostry ale są caaaaaałkowicie inne. Parówka już pierwszego dnia chodziła po mnie, biegała szczęśliwa. A Mała przez pierwszy tydzień w ogóle nie chciała podchodzić do ręki. Po miesiący widać wielki postęp. Sama wchodzi mi na rękę al...

Witam. Dziś pierwszy raz obcinałam ogonkom pazurki. Niestety musiałam ponieważ zachaczały się o wykładzinę. Kupiłam specjalne cążki i zabrałam się do roboty przy asyście taty. Nie było tak źle. Chociaż niesamowicie protestowały. Tylko jeden z pazurków został za krótko przycięty i odrobinkę krwawi (a...