Moje demony wojny rosną jak na drożdżach. Tłuką się, podgryzają i pacają łapkami coraz częściej; o wyrywaniu sobie jedzenia z pyszczków nie wspominam - stały element "gry". Są cudowne, ale czasami tak upierdliwe, że doprowadzają mnie do absolutnej rozpaczy ;D Pokładami energii mogłyby obd...

Dziękuję za długą odpowiedź! To może po kolei - panny mogą się denerwować, są u mnie (dopiero/aż) półtora tygodnia. O stresie rzeczywiście nie pomyślałam, staram się ograniczać im powodów do niepokoju. W odpowiedzi: Odkąd ogonki są w domu, staram się nie hałasować, nie stukać, zachowuję płynność ru...

Limbo, czyli że to nie jest nic niepokojącego (przepraszam za składnię ;), jest późno)? Podnoszę wątek, bo zauważyłam podobne plamki u moich dwóch wacików. Panienki często się tłuką, myślałam na początku że coś sobie zrobiły :o Ale nie, szczurki całe i zdrowe, sierść lśniąca, skóra różowa i bez naw...

Ganiają jak szalone i są coraz bardziej upierdliwe ;D Przyzwyczaiły się do dłoni, bez problemu siedzą na rękach - wcześniej za wszelką cenę próbowały zwiać, co często kończyło się wycofywaniem i machaniem łapkami w powietrzu (podczas gdy ja spanikowana próbowałam znaleźć powierzchnię, na którą szcz...

Maluchy dostały dzisiaj hamaczek. Oczywiście przeszkadzały mi jak mogły, najpierw próbując wciągnąć materiał do domku, a potem wieszając się na nie upiętym hamaku. Właśnie śpi w nim jedna paskuda. Wygląda jak śnieżna kula :-* Zdjęcie śpiocha: http://img504.imageshack.us/img504/3933/kulkarx1.th.png

Zawsze miałam jakiś pociąg do astronomii, nie mogłam się powstrzymać z tymi imionami. Oczywiście rodzina protestuje ("daj jakieś milsze"), ale co oni mają do gadania? ;D Do ostatniej chwili kręcili nosami, a teraz nie mogę ich z pokoju wypchnąć, ciągle mam (a właściwie moje ogonki) odwied...

Od środy mam na głowie dwie białe wariatki, wzięte od Ani. Są boskie... Niby dopiero dwa dni, a już rozpoznaję dwa skrajne charaktery: Fobos - ciekawska i bardzo odważna, Deimos - mały strachulec, cichutka i wiecznie chowająca się za Fobos. Pierwszego dnia zdążyły zrobić w klatce totalną rozpierduc...

Razem z Kluską trzymam kciuki za Twoją gromadkę, LuLu :przytul:

[quote="lenalove"]byłam dziś z Miszel w Empiku. Nawet nosa nie wyściubiła z torebki klucha jedna... byłyśmy na zakupach i w parku... Idealny szczur na spacer! przez godzine potrafi siedzieć nieruchomo na ramieniu a jak za duzy hałas albo się rozleniwi wraca do mojej torebki :hyhy:[/quote] ...

Wiem, że temat nieco starawy, ale mimo wszystko go odkurzam :) Trochę mnie nastraszyliście wizjami kawałków kości przebijających płuca zwierzaka :shock: Ja swojej Klusce daję grubą ze skrzydełka, której nie jest w stanie przegryźć, co najwyżej poskrobać sobie z resztek mięska. A co kości wołowych, t...

Ja miałam wcześniej dwa samce, teraz panienkę. Jest przesłodka ^.^ Ale nie wiem, czy da się powiedzieć, które bardziej "śmierdzą"... Czy one w ogóle jakoś strasznie śmierdzą?... To chyba po części zależy też od tego, co jedzą (dodatki mięsne), czy dużo piją, i co mają w domku - czy trociny...