Niech spoczywa w spokoju [*][*][*] :*

no przeciez ogonki tez maja swoje gusta...... :lol:

Moja Hekate miała alergie na sianko...od trocin dostawała choroby skóry, najlepsze rozwiązanie to ligbnina(i najbardziej bezpieczne):)

No właśnie wszystko zależy od zwierzaka:))
Napewno nie wolno ,,\całowac" na siłe ogonka, bo może wtedy ugryźć....jest to dla niego nie przyjemne.....moja niunia jak miała humorek to mozna było dac jej caługka sama tez dawała, a czasami miła ,,much w nosie" i lepiej było jej nie drażnić:)

ogonkowi moze być zagoraco ja już zostało wyżej wspomniane...ja bym proponowała ,żeby trociny zastapić ligniną moje słoneczko miało właśnie ilignie i była z tego bardzo zadowolana.....można tez wsypać żwirek ,ale moim zdaniem tylko tam gdzie ogonek się załatwia:) ps. Nie wiem jak wy ,ale ja nie popi...

dobra nie ma co sie kłucić...jeśli ktoś no p[oprostu nie umie sie zachowac i najpierw się zali , apotem roni prowkacje
Ja poprostu myslałam,ze jak ktoś zabił swojego ogonka to jest mu durzio ciezej ma go na sumieni( ale cóż ludzie są dziwni- to nie jest aluzja prosze tego zle nie odbierać)

[*] a to dla małego bochatera

wiecie co jest na forum taki post aby powstrzymać sie od niektórych komentarzy.....wtedy gdy odchodzi ogonek...spora cześc ,,opowiedziała się za" Mój ogonek nie dawno odszedł i praktycznie cały czas przeglądam tematy z cyklu //odeszły// rozumiem,że nie podoba się wam zachowanie SKR i szlag was ...

No nie jest.....ja wychodze z założenia ,że ogólnie ogonkom powinno się dawać warzywa, bo sa zdrowe i maja duzo witamin:))

haha i niech im na zdrowie wyjdzie:))

Moja bardzo lubiła rzodkiewke szamała ,az się uszy trzęsły...)Tylko należy przed podaniem umyć

[*]......pip choroby ,az mnie coś trafia ......taka chorobe to bym najchetniej :bije:

życie jest brutalne......tzynaj się....jesteśmy z Tobą
[*]

[*]
przykro...smutno....
trzymaj się

Znam ten ból.....trzymaj sie :przytul:
[*] przykro