Będę robić zamówienie w zooplusie w przyszłym tygodniu. Są jacyś chętni, żeby się dołączyć? Głaski dla Waszych szczurków

A może po prostu chce powiedzieć "pocałuj mnie w moją wielebną stopę" niczym sam król Julian? Tak to jest, małe szczury mały kłopot, duże szczury duży kłopot.

Zdjęcie z cukrem pudrem - mistrzostwo! Widać, że to damskie towarzystwo. Moje chłopaki? Cukier? Poza? Skąd! Skakać, skakać, gryźć! Kamień z serca, że Chmuracy wróciła i ma się dobrze.

Porobiłam zdjęcia (na razie przez klatkę) i dodałam do albumu w podpisie :) Póki co Zyzio wydaje się być spokojniejszy (pulsował oczkami w czasie drzemki na półce!) - nie gryzie, pomidorka z ręki bierze delikatnie, żeby tylko mnie nie uszkodzić i nawet za szmatką goni tylko przez chwilę i mało agres...

Po czterech godzinach chłopcy zdążyli się pobić (i już wiemy kto jest największym krzykaczem a kto na tym zyskuje), pojawiły się pierwsze dziaby od Florka (ba! nawet z łapami na mojego lubego poszedł - oto czym jest testosteron, chyba jest zazdrosny :P ), znikła prawie cała miska jedzenia i pół kolb...

Oznajmiam wszem i wobec, że dzisiaj przybyły do mnie z Warszawy Artur (którego przemianowałam na Zyzia) i Florek (który Florkiem pozostał). Z tego miejsca chcielibyśmy wspólnie z chłopakami podziękować cioci mrjingles za opiekę, cioci metiss za koordynację i cioci Emilce za przewiezienie chłopców. J...

Super! Jaka kolorystyka! I ten design! Powinno wejść na okładkę szczurzego "Mam mieszkanie"
Naprawdę podziwiam zagospodarowanie przestrzeni. No i widać, że laski się cieszą z nowego własnego M.

Piękni są! Chłopaki, wyłaźcie, bo chcemy więcej fotek!

Jakie przystojniaki! Klatka większa niż moja jedyna półka na ubrania Wymiziaj małych modeli

Fruń Edziu do lepszego świata [*]

Jakie słodkie pysiule! zazdroszczę i przesyłam mizianki, lub co tam lubią najbardziej

Cudowne są! Zdrówka dla panienek, przede wszystkim! No i oczywiście miziaki się należą!

Słodziutkie laleczki. I urodzone modelki Witam koleżankę z województwa

Taaaak! Tak trzymaj, Chmurko - i to dosłownie

Widziałam wczoraj w zoologu blondyneczkę i od razu o Chmurencji pomyślałam. Kciuki ode mnie również