nie chcę zakładać nowego tematu w związku z adopcją. Jestem z Opola i z chęcią adoptuję jakiegoś malucha. Ostatnio pisałam w dziale higiena, co się stało z moim pierwszym dzieciątkiem :'( Jednak smutno mi bez zwierząt w domu. Bardzo bym chciała wziąć inteligentnego, spokojnego i "raczej kieszen...

Enfamil, nie miej mieszanych uczuć, ta pani nie nadaje się do leczenia gryzoni. Dużo gryzoni nie toleruje preparatów zawierających fipronil i czasem właśnie kończy się to, niestety, tragicznie. Bardzo mi przykro z powodu odejścia ogonka. Mogę zapytać, skąd do adopcji trafił się taki biedny, zarobac...

tak swoją drogą, to nie wiem co mam z maluszkiem zrobić. Leży od wczoraj zawinięty w ściereczkę w swoim domku.
Ziemia na dworze zmarznięta, a palić nie ma gdzie....

kilka dni temu zaadoptowałam szczurka niebieskiego. Mój pierwszy i chyba będzie jedyny. Bardzo inteligentny, skryty i ufał tylko mnie. Dżuma był w nędznym stanie, robactwo, porfiryna, świerzb itp. Młodziutki ok. 3 mies. zaraz po weekendzie, bo odebrałam go w piątek pojechałam do przychodni Pani Izab...

[*] za Dżumę- 3 miesiące miał [*]
Został praktycznie wykąpany we Frontlinie przez pomocnice pani weterynarz.

KONIEC.......... na moim brzuchu leży
jutro do niej pojadę i zjebie !

to spodziewam się najgorszego. nie wiem jak zmniejszyć zdjęcie bo bym wkleiła

generalnie to był taki mokry, jakby z wiadra wyszedł. i kazała za tydzień przyjść

nie che zakładać nowego tematu.
dzisiaj byłam z maluchem u weta, spryskała go Frontlinem.
wygląda teraz jak zwłoki, to że jest szczuplutki to rozumiem, ale leży bez ruchu, pyszczek otwarty oczy też. ledwo dycha. boje się że zdechnie.

wczoraj na wieczór przez 4 godziny siedział u mnie w kieszeni. ogrzał się trochę, lekko ożywił i zaczął sikać gdzie popadnie teraz śpi w chałupce, biedny cały nastroszony z katarem po łapki.

dzięki bardzo, tak mi żal malucha. Mam nadzieję, że nie padnie mi przez weekend

Witam, jestem tu nowa i przeglądałam różne tematy ale nie znalazłam nic o co mi chodzi. Mianowicie adoptowałam wczoraj szczurka ok. 3 mies ma biedaczek. Jest dość nieciekawym stanie. Pełno robactwa ma w sierści, trochę uszy w krostkach i kicha porfiryną. Ciężko oddycha i generalnie cały charczy. Wet...