Wczoraj odeszła Amber, którą adoptowałem w zeszłym roku. Powodem była silna niewydolność oddechowa. Za wcześnie się to stało. Jakiś miesiąc temu zrobił się jej paskudny ropień koło ucha. Został oczyszczony i ładnie się zagoił, ale od tamtej pory słabła i chudła. Przedwczoraj rano jeszcze normalnie c...

Szczury mają takie łapki, że potrafią się wspinać po gładkich, pionowych rurkach, więc nie martwiłbym się spadkiem.

Bardzo ciekawy patent z rurami. Szczurki chętnie do nich wchodzą? Z moich obserwacji wynika, że niezbyt lubią takie "chomicze" atrakcje, ale może to tylko moje takie były.

Nowa chałupka. Najlepszy jest brzozowy komin, idealny do ogryzania

Matt jest cudowny. Zero objawów jakiejkolwiek agresji w stosunku do nas i innych szczurów. Jeszcze jest młody, więc trochę się kręci i na rękach nie usiedzi, ale widzę, że za jakiś czas zrobi się z niego pluszak do miziania.

Matt dogadał się z Inką i wpuściła go do sputnika. Amber na razie go wciąż gania z domku, wczoraj zasnął przy samym wejściu na półce , tak bardzo chciał do niej wejść.

Ślicznie jest ubarwiony. Ciekawe, czy z czasem zacznie jaśnieć.

Przybycie Matta dobrze zrobiło Ince na psychikę, bo od odejścia Iskry nie było z nią najlepiej. Ma kogo zaczepiać i on jej nie gryzie za to, tak jak Amber, więc może się w końcu zagoją jej ranki na grzbiecie. Poza tym przestała mieć ataki paniki przy najmniejszym szeleście i nie robi już kup do misk...

Wczoraj do naszego stada dołączył (prawie) facet, bezjajeczny Matt. Kontakt z nim jest dla mnie nowym doświadczeniem, zachowuje się zupełnie inaczej niż dziewczyny.

Iskra odeszła dziś rano. Wczoraj wieczorem jeszcze chodziła po klatce i przytulała się na zmianę do Inki i Amber. Miałem już iść spać, ale zobaczyła mnie i widziałem, że chce na ręce. Poprzytulaliśmy się trochę, a potem włożyłem ją do transportera z butelkami z ciepłą wodą i kocem (miała zimne łapki...

Ciche, spokojne miesiące właśnie się skończyły. Jedna z dziewczyn, Iskra, ma wodę w brzuchu. Miała dziś robione USG i RTG, z badań wynika, że ma lekko powiększoną wątrobę i na szczęście żadnych guzów (czego się obawiałem). Według wetów woda w jamie brzusznej może się gromadzić na skutek nieprawidłow...

Trzy miesiące nic nie pisałem, ale to chyba dobrze, że nie dzieje się nic godnego uwagi, tylko spokojnie żyjemy w swoim stadzie

Jak w temacie, szczurka zjadła troszkę styropianu. Czy może to być dla niej niebezpieczne?