Znaleziono 5 wyników
- czw kwie 10, 2014 9:14 pm
- Forum: Higiena
- Temat: Pazurki - jak obcinać?
- Odpowiedzi: 78
- Odsłony: 101259
Re: Pazurki - jak obcinać?
Mam pytanie jako typowy nowicjusz. Czy coś się stanie szczurkowi jeśli nie będę mu obcinała pazurków? Bo ja to już się przyzwyczaiłam do drapania i prawdę mówiąc mi to nie przeszkadza, ale martwię się, że jemu może to jakoś zaszkodzić.
- śr mar 12, 2014 11:42 pm
- Forum: Oswajanie
- Temat: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6946
Re: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
Dodam jeszcze, że raz przy zmianie klatki (jakimś cudem) udało mi się go wypuścić na biurko, bo bałam się że jak go puszcze na podłodze to zaraz mi ucieknie. Mebel jest duży, dlatego liczyłam, że jego ciekawska natura weźmie górę i zmotywuje go do węszenia i poznawania nowego - efekt był taki, że Ar...
- śr mar 12, 2014 11:28 pm
- Forum: Oswajanie
- Temat: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6946
Re: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
Przez ten tydzień bardzo wiele się zmieniło, m.in udało mi się kupić na prawdę dużą klatkę z 3 pięterkami więc ten problem już za mną a maluch ma gdzie hasać. Także podejście bliskich się zmieniło ogonek bardzo im się podoba - codziennie pytają się co dziś robił, czy można już go brać na ręce lub po...
- pn mar 03, 2014 7:32 pm
- Forum: Oswajanie
- Temat: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6946
Re: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
Dziękuję za rady na pewno z nich skorzystam zwłaszcza z ta co do klatki, bo sama już wcześniej na nią patrzyłam, ale jak to z produktami kupowanymi przez internet - jak nie można dotknąć i zobaczyć na własne oczy a nikt nie poleca to nie kupuje się od razu. Arniemu choć bardzo chciałam to nie wzięła...
- pn mar 03, 2014 5:20 pm
- Forum: Oswajanie
- Temat: Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6946
Bardzo trudne pierwsze chwile - pomocy!
Witam mam ogromny problem ze szczurkiem. Może zacznę od początku. Po ok 2 latach "urabiania" rodziców udało mi się ich przekonać do adopcji gryzonia. ;D Miałam pewne źródło, z którego w każdej chwili mogłam dostać szuka. Wstępnie ustaliłam, że maluch przyjedzie do mnie (mieszkam w znacznej...