Śliczne fotki :D Szczuraki fantastycznie wyglądają na tym drzewku :zakochany: A co do powiększenia stadka...widziałam już Twojego przyszłego ogonka na zdjęciach :hihi: Rozkoszny :zakochany: Mam nadzieję, że kiedy tylko do Ciebie przyjedzie, zrobisz mu sesję fotograficzną. Inaczej będę marudzić :jezo...

Ja ufam Noskowi, ale i tak nie potrafię się przemóc, żeby go puszczać wolno na trawie. Jego wybiegi po dworzu ograniczają się od tego, że chodzę za nim na czworaka, obserwując każdy jego ruch :roll: Jest zbyt ciekawski i wszędobylski. Z mojego podwórka bez problemu mógłby pobiec do sąsiadów, a tam s...

Ja wstawiłam obu chłopcom kamienie do klatek i... Seth spał na kamieniu przez pierwsze 2 dni, a potem zaczął spędzać czas w misce z ziarnem :| Może i jest mu w niej chłodno (bo ceramiczna), ale też szukam wciąż innego rozwiązania. A boję się wstawiać kostki lodu...a jak mi się przeziębi? Na razie st...

Dumbolek, dumbolek... :roll: Co do koleżanki...no, ona już taka jest :| Co do Nea... :cry: Byłam wczoraj u weta, ten stwierdził, że to reakcja na nową ściółkę i zafundował mu zastrzyk... A ja głupia nie spytałam, co mu podaje :evil: Szczur stracił apetyt i osowiał, napuszył się do tego... Przed ocza...

Odkopuję stary temat, ale uznałam, że nie ma sensu zakładać nowego z podobnym problemem ;) Seth ma prawie 2 miesiące, na razie mieszka w klatce sam. Jest strasznym łobuzem, ciągle by się tylko bawił. Usiłował zmusić do zabawy już starego Nea (ten przed nim aż uciekał :roll: ), mojego psa (ten najpie...

Moje szczury reagują na imię...ALE. Kiedy wchodzę do pokoju i wołam np. "Neo!", biegnie do mnie Neo. A za nim Seth. Kiedy wchodzę do pokoju i wołam: "Seth!", biegnie do mnie Neo, a za nim Seth. Więc niby reagują, ale niekoniecznie na swoje imie, tylko na każde, jakie wymieniam :r...

A z czego to jest zrobione? Bo jeśli to siatka, to bez problemu szczurki się z tego wydostaną. Jeśli blacha-faktycznie, pozostaje im tylko przeskoczyć. Gdzieś czytałam, że szczur potrafi skoczyć na pół metra... Z własnego doświadczenia wiem, że w bok i w dół tak jest rzeczywiście, ale czy do góry? N...

Będzie dobrze, moja Śp.Niunia też zjadła kiedyś szwy, i to już na trzeci dzień po operacji :roll: A mała śliczna, na ostatnim zdjęciu wygląda na prawdę świetnie. Moja paskuda po operacji miała "niedyspozycję" przez całe popołudnie i całą noc, także faktycznie masz niezniszczalnego szczurka...

Nie przejmuj się, ja z Neem mam tak samo... Doszliśmy do kompromisu.
Ja nie zakładam mu szelek, a on... Nie. To jednak nie jest kompromis :| Po prostu skapitulowałam :hyhy:
A tak w ogóle, to niezły z Fufka przystojniak :hihi:

Dzisiaj podyskutowałam sobie trochę z Agą i doszłyśmy do wniosku, że maluch zostaje u mnie :thumbleft: :zakochany: Ona, po przemyśleniu sprawy stwierdziła, że kupi sobie chomika :shock: Oczywiście czarnego 8) , inny kolor nie wchodzi u niej w grę. Dopadłam baterie od aparatu i załadowałam zdjęcia No...

Ja zaglądam :) Fotki słodkie, chociaż jak dla mne to nie wygląda jak cygaro, tylko jak jęzor po wylizaniu loda-czerwonego "Kolorka" :P Bakuś wcale nie wygląda źle! Ma takie błyszczące oczka, wyszedł jak wampirek :D To miał być komplement-ja uwielbiam wampirki :thumbleft: :roll: A co do kol...

Ja czeszę szczuraki szczoteczką do...butów. Do zamszu, czy czegoś takiego... Z jednej strony ma włoski, twardość podobna jak w dosyć miękkiej szczoteczce do zębów, a z drugiej są gumowe ząbki. Moje poprzednie szczury to uwielbiały, Neo też. A Seth...cóż, on nie potrafi usiedzieć w miejscu, a ja nie ...

Sachma-biała samiczka miała 3 mioty. Chociaż też uważam teraz, że to za dużo :-( Jeszcze jeden miot miała jej córka, wpadkowy z ojcem, kiedy się z nimi "bawiła" moja młodsza siostra :? Co do Bandiego-doskonale cię rozumiem. Tak samo jeszcze niedawno potraktowałam Niunię... :-( Nie udało mi...

Hmmm...moje wcinają najchętniej serki, jogurty tylko te słodkie, ale takimi ich paść nie będę. Dostają najwyżej co parę dni i jedzą...cóż, prawie wszystkie smaki, jakie dostaną. Chociaż nie podoba im się poziomkowy, jabłkowy, ani mango.
A serki uwielbiają np.waniliowe, albo czekoladowe

Ech, moje ogony też mają dość :-(
Neo tylko by leżał, a Seth śpi na kratkach, na piętrze, bo mu za gorąco na bawełnie... Chyba będę musiała znowu kupić im jakiś żwirek. Wysłałam młodszą siostrę (akurat latała po podwórku) na poszukiwanie kamieni :jezor2: