[quote="migurushii"]joga w sklepie są szczury nawet w wieku 3-4 miechów a nawet starsze ;) czasami dzieciakom się znudzi to oddają[/quote] Hmm, ja we Wrocławiu zwiedziłam już z 5 sklepów zoologicznych i ani razu nie spotkałam tam choć jednego szczurka starszego niż pare tygodni(moją ocenę ...

Wiecie, myśle, że to zależy od charakteru szczurka i od stopnia, w jakim jest oswojony...A raczej w jakiej jest fazie oswajania. Na przykład szczurek, który jest zupełnie oswojony i daje się głaskać i przytulać poza klatką, to w klatce nie daje się tak głaskać, bo to jego terytorium i uznaje, że jeś...

Heheh, ja zaproponuje coś, co nie pasuje do "dobrej dziewczynki", więc od razu ostrzegam! Znajdź sobie jakiegoś szczurka na forum, najlepiej z tych małych co znaleziono je w kartonowym pudełku i umów się na transport itp. Wyjdź, mówiąc, że idziesz kupić szczurka w zoologicznym, a tak napra...

To tak jak mój Wąs(nie do konca oswojony) kiedy usypia to daje sie glaskac ale kiedy np otworzy jedno oczko i się zorientuje to od razu ucieka przed ręka.

Właśnie, zgadzam się z Krwiopijką. Daj bardzo dokładny opis - od początku do końca przebywania poza klatką...

Hmm, ja planuje paskudom kupić, ale gdzieś czytałam, że szczuki to "niskopodłogowce", że nie rajcuje ich wspinanie się po drabinkach czy bieganie na kołowrotku....Ale to już chyba zakrawa na offtopic...

Wiesz, ja Ci zaproponuje tradycyjną metodę...Włóż jakiś swój ciuch do klatki, a najlepiej do domku(o ile mała taki ma). Musisz być jednak pewna, że nie żałujesz ciuchu, bo on prawdopodobnie pójdzie na zmarnowanie. Ponoś go np. jeden dzień, żeby osadził się na nim Twój zapach. Szczurcia musi go pozna...

O tak, o tak, zgadzam się z free-style!

Dlaczego ukochane osoby muszą zawsze umierać?
[']....<---chyba wiadomo dla kogo ;(

Hmm...Często się czyta o tym, że samiczki się gryzą, a samce są pokojowe. Więc bezpieczniej wziąźć dwa samce. A najlepiej samiczkę i samca WYKASTROWANEGO(chyba, że chce się mieć wiele nowonarodzonych klusek po kilku tygodniach)

Coraz bardziej zgadzam się z moim bratem, w związku z jego wypowiedzią: "Szczury powinny latać wolno, a nie być trzymane w ciasnych klatkach...".

Ja mam dwóch panów :). Na początku miały być dwie panie, ale zdecydowałam się na panów, bo czytałam, że samiczki czasem się gryzą. A panowie to takie łagodne kluchy :)). Hmm, nie powiedziałabym, że są przytulaśne. Np. mój Ogonek tylko by szalał. Jest strasznie niecierpliwy. Co do jąder to nawet hodo...

Żadne pocieszenie ani wspólczucia nie pomogą komuś, kto stracił kogoś bliskiego i to jeszcze w Święta Bożego Narodzenia...
[']<----Dla Killerka, niech odpoczywa w pokoju kochane maleństwo