Zapomniałam. Jakby co, kontakt do mnie: www.facebook.com/gierszewska lub yadire@gmail.com

Witajcie. Niestety, zmuszona jestem rozstać się z Galą i Zolą. Związane jest to z przeprowadzka do nowego mieszkania, w którym niestety nie możemy trzymać zwierzaków. Serce mi się kraje, że muszę się z nimi rozstać oraz że muszę zrobić to bardzo szybko. Mam nadzieję, że ktoś z Was jest w stanie zape...

dzisiaj nie dostały obiadku, bo sama nie byłam w stanie nawet wstać z łóżka i przez cały dzień wcinałam sucharki... więc się z nimi podzieliłam...

Wczoraj: kuskus z jabłkiem
Dzisiaj: ryż z gruszką i ziarkami słonecznika

Wczoraj, jako że czas był już najwyższy i jeszcze sprzyjająco popsuł mi się internet, wreszcie umeblowałam im klatkę w jakiś sensowny sposób. Dziewczyny mają klatkę po papudze, w której zamontowałam plastikowe kuwety i pojemniczki z 'kolorowej kuchni', dzięki którym mogą wykorzystać o wiele więcej s...

Aaaa, TŻ - przez chwilę poczułam się, jakbym była na wizażu :) W każdym razie pomóc może też nie pozwalać szczurom biegać na łóżku i w pościeli, często sprzątać ich klatkę i wietrzyć pokój. Na krótszą metę mogą też pomóc tabletki typu alertec (one nie są na receptę), ale organizm szybko się na nie u...

Wczoraj dostały gotowanego ziemniaka (nie używam soli, więc bezpiecznie) z buraczkami z papryką (buraczki z papryką to specjalność mojej mamy i w stu procentach bio i eko - nawet jeśli chodzi o nawozy pod uprawę :) ). Zniknęło, nawet miseczkę wylizały. Dzisiaj zanim wyszłam z domu dostały owsiankę z...

Moje dziewczyny też robią zabawne rzeczy, chociaż nie do końca wiem, co one oznaczają. Gala jest mała i zwinna, Zola jest gruba i raczej leniwa. Gala szaleje po klatce, najchętniej spędza czas chwytają przednimi łapkami kraty na suficie klatki i tak wisi, aż spadnie. I od nowa. Zola obserwuje to wsz...

O - pokochały się

Od kilku dni dziewczyny biegają razem po pokoju i czasem slyszymy różne niepokojące dźwięki, znaczy piski na przykład. Ale też z drugiej strony, cały czas spędzają razem i niespecjalnie reagują na nasze zawołania - jedna lub druga ewentualnie wystawi łebek z kanapy, w której spędzają całe dnie.

Białek i enzymów zawartych w ślinie. Sama jestem astmatyczką i alergiczką, mam dwa szczury i muszę przyznać, że jest to bardzo uciążliwe (alergia, nie szczury). Początkowo najbardziej uczulały mnie koty, ale z nimi nie mam zbyt wielkiego kontaktu (zawsze wolałabym szczury i psy, koty mnie drażnią). ...

Biegają razem na wybiegu i się biją. A ja się stresuję i mam obawy przed umieszczeniem ich w jednej klatce. Ale też one bardzo rzadko są zamknięte, więc można powiedzieć, że chyba jednak są ze sobą całkiem nieźle zscojalizowane. Tylko się biją. I ustawiają po kątach.

Już w listopadzie do Gali dołaczyła Zola :) Obecnie jeszce nie mieszkają razem w klatce, ale i tak cały czas obie spędzają poza nią, najbardziej upatrzyły sobie wnętrze nieużywanej kanapy. Niestety, nie mam też ich wspólnych zdjęć - nie przepadają za sobą, ale Zolę pokażę Wam z chęcią. http://www.fl...

heh, prędzej w rowerek niż samochód, ale spoko, na pewno to zrobię. tak się zastanawiam, czy nie zabrać ich na dłużej (znaczy maks. na jedną noc) do mojego drugiego chłopaka, tamtego terenu w ogóle nie znają i też mogłoby to jakoś pomóc.. .

Też mam pytanie. Mam dwie panienki - Galę od wakacji (ma teraz 9 miesięcy) i Zolę od listopada (ma 15 miesięcy). Zola jest dwa razy większa :) Gala jest ze mną od początku, jest w stosunku do mnie bardzo ufna, ale również jest bardzo samodzielna - nie lubie głaskania, przytulania itd, woli buszować ...