Gosia nauczy się bez większych problemów , tak przypuszczam .
A może to szczurki nauczą Gosię , jak ma się z nimi obchodzić ?
Bo , zauważcie sami , jak żywo reagujemy na ich sugestie ...
Ugłaskaj ode mnie ogonki tak , jak lubią !

A wzruszyły wczoraj wzruszyły , tak jak powiadasz - do łez ! Nie mnie , a mojego TŻ , jak mu się obydwie uwiesiły u warg , za nic mając miłosierdzie dla bliźniego ; a krzyczał przy tym chłop z tego wzruszenia ....! Przed nadmiarem takich wzruszeń uciekł do komputera , ale i tam dopadł go duet zwiado...

ciąg dalszy właśnie przerabia dawną zasłonkę na rzeszoto , a w przerwach uniemożliwia pisanie , stepując po klawiaturze nie gorzej niż Fred Astair ;) nie uznają za sprawiedliwe tego , że obecność myszy przy komputerze jest jak najbardziej legalna , a szczurom robi się "wstręty" ;) Dziś obi...

Wyraźnie wychodzą na dźwięk naszych głosów , ale płoszy je byle co i wtedy gałgany zmykają znów do kryjówki >:( Dziś na podwieczorek wstawiłam do klatki kaszę manną na spodeczku i brązowa zaraz się objawiła ; kaszki było sporo i liczyłam na to , że i druga dojdzie , i owszem doszła , ino że spodecze...

socjalizuj , socjalizuj - i koniecznie pisz , jak ci idzie Zdjęcia też oczywiście mile widziane !
A ja chyba cieszyłam się za wcześnie , ale nie tracę nadziei że nasze szczurki w końcu "dojdą"...

Nina , przykro mi to słyszeć ... naprawdę całym sercem życzę Aferce siły do wygrania z tym świństwem .
Trzymaj się i nie trać nadziei , trzeba jeszcze powalczyć , jeśli jest taka możliwość , że będzie OK.
Mocno trzymam kciuki !

żadna nie przyszła ! Trochę się pościgały na dole i spały ( skąd to rozczarownanie ? ) Teraz są tu , z wielką dozą nieśmiałości pokazująją się raz raz w jednym , raz w drugim końcu łóżka albo w klatce , i czmychają pod kołdrę na najmniejszy szelest . >:( Gdy im podać coś dobrego , tylko chwycą i odb...

Nina - one lubią ludzi na szczęście ; zastanawiam się , czy jak pójdę spać , przyjdzie się przytulić tylko jedna , czy obie - bo jedna przylga to bardzo przyjemne towarzystwo na noc , ale dwie naskakujące na siebie nawzajem z zębami i pazurkami tygrysice przejmują mnie lekką obawą o spokojny sen ......

Nina , trzymam kciuki , żeby leczenie pomogło , liczymy na dobre wiadomości .
Oby antybiotyk wyeliminował problem i niech Aferka wraca do zdrowia przy swojej kochającej pani !

WitchyWitch - one na razie są tak jeszcze nieśmiałe , że jak nas nie widzą , to tylko śpią ; dziś wróciłam do domu , też spały w wersalce i tylko słyszałam , jak biegają kurcgalopkiem jedna za drugą, ale dopóki nie usłyszały mojego głosu , to nie wylazły :) Teraz , gdy podjadły (ileż może pomieścić ...

Wczoraj był pierwszy większy rekonesans po podłodze ( bo tych mniejszych , zbyt nieśmiałych , nie liczę ) .
A dziś w nocy jedna mysza spała ze mną , druga śladem Orzecha wziła we władanie wersalkę - typ samotnicy czy co ?

Nina , jaki śliczny nowy nabytek
To już na zawsze czy tylko na tymczas?
Ostatnie trzy fotki sprawiły , że się znów rozkleiłam ....
Wycałuj ode mnie wszystkie swoje szczurasy , jak odwołają wam w szkole parę lekcji ...

pomysły są , najróżniejsze .
ale na początek : może.....miłość ?

jestem pod wrażeniem klatki i cieszę się , że jest cały czas otwarta !
Bo te jej wymiary to takie ciut , ciut...
Oba ogoneczki piękne . poczochraj je po tych fajnych łepetynach

Teli ,ja bym chciała nie mieć w ogóle klatki , na dodatek nie ma na nią tak naprawdę miejsca , problem w tym , że one chcą - przynajmniej na razie :( I jeszcze są troszkę niepewne nowego terenu ; nawet na ramieniu są niespokojne , gdy wezmę je np do kuchni . Nie mogę się już doczekać , kiedy wezmą w...