a ja prosiłabym o usunięcie mojej oferty z pierwszego posta, jest już stale nieaktualna.

Malachit, a kogo byś wytypowała na alfę? bo ja do dzisiaj nie wiem kto nią jest. zawsze była nią Desti, ale nie wiem komu przekazała stanowisko..
bo betą ewidentnie jest Antonine. paskuda niedobra

alken, quadra swojego czasu była klatką staruszków, sporo z nich umarło, pozostała dwójka siedzi w chorobówce.. miałam dalej dołączać wedle wieku, ale następni w kolejności są tak zżyci ze swoim stadem, że nie miałam sumienia ich oddzielać. więc podzieliłam wedle kontaktów towarzyskich :D stasimalgo...

a tak pomyślałam, że i tu się przypomnę. chcecie zdjęcia? 8) klatka chorobówka Destiny 357g. 2 years, 9 months, 2 days. niezmiennie oczko w mojej głowie; szczur o niesamowicie silnym charakterze, usilnie wpychająca się za moją koszulkę. tam chyba najbezpieczniej :serducho: sercowiec. od ~3 miesięcy ...

kotka znalazła dom, można skasować

w lecznicy MedicaVet na swój kochający i czuły dom czeka śliczna szara kotka. ma około roku, jest słodka i bardzo proludzka. kto pokocha dziewczynkę? ;D http://i1004.photobucket.com/albums/af161/susurrement/th_IMAG0268.jpg http://i1004.photobucket.com/albums/af161/susurrement/th_IMAG0263.jpg http://...

... nie daruję sobie, po prostu sobie nie daruję.. że nie znalazłam wtedy chwili, żeby ją wymiziać, jak byłyście w klinice.. powiedziałam przecież, że zaraz do Was przyjdę.. i nie zdążyłam :( miałam masę zwierzaków pod opieką, nie dałam rady.. a teraz już jej nie ma.. nasza siostra.. śpij spokojnie,...

maluszki przesłodkie, ucałujcie je proszę ode mnie. małe łobuziaki

osz kurcze, szczupaczku..
[*] dobranoc kruszynko.

po każdym zabiegu, niezależnie od tego czy była otwierana jama brzuszna czy nie, powinien zostać podany antybiotyk. chociaż przez 3-4 dni.

dziękuję bardzo

poza tym jak wiele zależy od kondycji zwierzaka, jego stanu zdrowia i wieku, to naprawdę bardzo wiele zależy właśnie od dawki narkozy, od dobranego leku do znieczulenia oraz opieki pooperacyjnej, która jest szczególnie istotna. bardzo ważne jest, żeby ktoś się zwierzątkiem po zabiegu zajął, mierzył ...

jakie ściółki wg Was dobrze pochłaniają zapach?

moje ukochane łyse?! i ja nic nie wiem..?
straszna szkoda, że nie przywiozłaś jej na sekcję.. przynajmniej byłoby wiadomo dlaczego, co się stało..

[*] na drogę dla Ciebie, moja ukochana łysolinko.. tak strasznie się cieszę, że mogłam Cię poznać..

mój instynkt macierzyński jest obecnie na mocno minusowym poziomie, ale jak czytam yssku jak piszesz o swoich maluszkach to coś we mnie pęka..
nie wiem jak to robisz, naprawdę.

dużo zdrówka Wam życzę, kochana. ucałuj ode mnie dzieciaczki i trzymajcie się dzielnie.