U szczurków choroba taka jak rak, nowotwór czy guzy postępują bardzo szybko. Jakby coś było nie tak z ich jądrami by wyglądały zupełnie inaczej.

Wszystko ok. Jak chcesz to mogę wrzucic zdjęcie jak wyglądają u moich maluchów by Cię uspokoić.

Mój szczurek ten z dziwnym wibrysem też tak nerwowo zjada i też wazy najwięcej ze wszystkich jak go wzięłam wazył strasznie mało z tego co pamietam 70 gram przy dwóch miesiacach czy jakos tak może to jakaś trauma(zjemy więcej zeby nam nie brakło) podobnie jak u Krzysia i Minka.

To krecik z białym brzuszkiem. Pozostałe ma normalne a to wygląda jakby się cos do niego przykleiło jak przypalone albo pogryzione. W kazdym razie nic z tym wibrysem nie robić w sensie skrócić i czekac jak odrośnie?

Mam taki problem. Zauwazyłam dziwny rozdwojony pogięty wibrys u mojego szczurka. To może być coś chorobowego?

Krzysiowi faktycznie się urosło wszerz ile on wazy?

Nie w zielonym foliowym opakowaniu.

Kolba z Vitakraft niestety ale nie posmAkowała moim szczurkom. Chyba wywalę i dam gołebiom.

Jak Krzysiowe łapki ?

Mój szczur miał/ma obrzęk płuc i własnie miał podawany furosemid.

Niczym nie lepić :P ja moich rannych szczurków nie zalepiam niczym Ja szczurków tez nie zalepiam - zalepiam siebie :D Ale na takie owrzodzenia to warto zalepić, bo pod kompresem ten balsam działa naprawde cuda. Spróbuj sama jak kiedyś się skaleczysz. Mink dziabie mocno i juz mam porównanie jak sie ...

Niczym nie lepić ja moich rannych szczurków nie zalepiam niczym

W przypadku Avilin takie efekty są po jednym zastosowaniu:D W sensie goi się jak na przysłowiowym psie.

Aj nie czytałam wszystkich postów tylko ten ostatni
Avilin jest rewelacyjny. To taki opatrunek z płynie. Wyleczyłam tak rozcięcie u szczura co mogło się kwalifikować pod skalpel na dodatek śmierdziało trochę.

Ładnie się goi. Jakiego miodu manuka używasz? Chodzi mi o producenta.