no widzisz Nisia, to se popisałam

Doinformowałam się i z tekstu defry wynika, że kraje spoza unii obowiązuje kwarantanna 6 miesięczna przy czym zwierzak odbywa ją w swoim, że tak napiszę rodzinnym kraju.

Teraz w krajach UE nie ma kwarantanny pod warunkiem, że zwierzęta (dotyczy to psów, kotów i fretek) mają aktualne szczepienia i badania surowicy, które było wykonane przed wyjazdem. Przy czym zwierzak może wyjechać 6 miesięcy (okres nabierania mocy) po uzyskaniu wyniku, w którym ilość p/ciał przeciw...

[*]

smutno, gdy ktoś wielki i powszechnie znany odchodzi...

Oczywiście zwiększysz przygarniając dla towarzystaw a nie dopuszczając to małych skutków bez sierści

Strasznie mi przykro, że szczęście obróciło się w nieszczęście...
Dla maluszków [']

[quote="ESTI"]Jedynym zastrzezeniem jest liczba - nie mozna jednorazowo przywiezc wiecej niz 5 sztuk. [/quote] A czy ten przepis nie dotyczy przypadkiem krajów spoza Unii? W defra powiedzieli mi, że mogłabym jednorazowo zabrać wszystkie szczury (grubo ponad 5). A nawet gdyby to 5 na jedną ...

Do Angli nie trzeba żadnych paszportów ani zaświadczeń. Wiem, bo korenspoduję z miłą panią z DEFRy, wyraźnie napisała mi, że dla gryzoni papierki nie są potrzebna aczkolwiek można "w razie czego" mieć zaświadczenie od zwykłego (nie powiatowego) weta o zdrowiu podopiecznych.

Zgrzebełka z pierwszego linka nie polecam, mam takie dla psa i kotów, druciki sa ostre na koncach i twarde, obawiam się, że dla szczura zabieg moze nie byc zbyt przyjemny.

Natomiast druga szczutka jak najbardziej.

Odświeżam temat, bo troszkę się w stadku działo. Garibaldy spotkał się pierwszy raz z "kobietą" ;) Dumny był z siebie jak cholera. Tylko że pannica była długo odporna na jego wdzięki i nigdy nie było między nimi porozumienia bez słów ;) Romans gorący, ale krótki. Duke miał poważny problem ...

Eee, Azazello? Merch, na zdjęciu jest Fabian nie Azazello, Zazellek to szczurek an a nie Mychy.

Owszem zgadzam się, tylko ze ja akurat zmieniałam sciolke ze 3 razy, najpierw poidelko sie zepsulo (miala inne w zapasie) i zalało ściółke a potem już ze wzgledu na wygode ogonkow.

Jeśli szczurek ma odpowiednio duży transporterek, picie i jedzenie i oczywiście jest odpowiednio zabezpieczony przed ewentualnym zimnem nic nie powinno mu sie stać. Moje podróżowały 24 godziny z przygodami autem i wyszły z tego jedynie zmęczone. Następnego dnia odzyskały siły i już nie pamiętały pod...

Zupełnie jak mamusia w jej wieku
Śliczna.
A jak z charakterkiem?

Na przyszłość jeśli nie ma transporterka dla małych szczurków (i na krótkie dystanse)nadają się 3 litrowe wiaderka po karmie. Są plastikowe i pachną tyko jedzonkiem.

E, nie lila na pewno nie. Mała jest zdecydowanie niebieska, jednak mało futerka robi swoje. Franuś też jest czarny, ale miejscami na skórkę różową.