Sądzę, że to jednak raczej loteria z przechowywaniem. Jak kupuję kolby Vitakraft w Berlinie (tam mam też na miejscu te w cieście, raz na jakiś czas fajne urozmaicenie dla żarłoków ;) ) to nie trafiam niczego podejrzanego i nie dziwię się - tam ludzie jednak zdają się lepiej zdawać sobie sprawę z teg...

triplefive, spróbuj zapytać, czy w związku z brakiem popytu nie oddadzą za darmo - w końcu skoro nikt ich nie bierze, a oni muszą je utrzymywać, to są na minusie.
A jak się nie zgodzą, to zaproponuj, żeby szczury oddali za darmo, a Ty się u nich zaopatrzysz np. w karmę.

Możliwe, że po prostu nie lubi brania na ręce, wtedy niewiele zdziałasz.

merch, a jak konkretnie z owocami? Co do warzyw nie mam wątpliwości, ale owoce mają dużo cukru, więc osobiście boję się za często dawać.

Z drugiej strony nie demonizujmy, to, że szczurów się tymi larwami nie karmi, nie oznacza, że zjedzą dwie i się rozchorują. Kiedy nic jeszcze o szczurach nie wiedziałam, miałam pana ze sklepu, karmiłam go vitapolem, a on dożył 2,5 roku. Oczywiście, należy kupować dobrą karmę, ale gdybym potrzebowała...

Warzywa daję kiedy tylko mogę, owoce nieco rzadziej, a raz na "ruski rok" trochę z własnego jedzenia, po kawałku parówki, herbatnika, niesolony popcorn i podobne Raz dostały po skrawku czekolady, to był szał w klatce

Chcesz rady, czy usprawiedliwiasz siebie, że chcesz wspierać ten biznes już po uświadomieniu? Tu złej woli nikt nie pochwala.
W jakim kraju mieszkasz? Zawsze jakaś opcja adopcji się znajdzie.

Kilka lat na tym świecie jeszcze pożyjesz, to może zrozumiesz, że do ludzi trzeba mówić jak do równych sobie i spokojnie, wtedy szansa, że posłuchają, mocno się zwiększa. Mam nadzieję, że gość nie uciekł jeszcze z forum i chociaż kluski znajdą dobry domek. A po prawdzie, najlepiej oddać wszystkie - ...