dla mnie pajaki nie sa brzydkie ) kolezanki patrza na mnie kiedy biore pajaka na reke zeby go przeniesc..ale wiecie jakie zwierze mi sie nie podoba? slimak...ale nie ten w skorupce...tylko taki bez muszelki!! a fe!

hm....czyli swierszcza zlapanego na polu moge spokojnie dac swojemu szczooraskowi?

eh.....straszne...ale coz...smierc jest kolejnym etapem zycia...kazdego to spotka...

wiesz to chyba zalezy od psyhiki szczooraskow..moze sie polubia a moze beda rywalizowac ze soba, gryzc sie itd..moja pyska bedzie czula sie zagrozona? jednak na to pytanie ci nie odpowiem bo charaktery szczooraskow sa rozne...

ja ze swym szczooraskiem wyszlam na spacer...polozylam go na trawie w ogrodku a on sruu w krzaki...i wlazl do sasiadujacego ogrodka otoczonego siatka...myslalam ze juz nie wyjdzie a ja go nigdy z tamtad nie wyciagne :cry: na szczescie wylazl...wiec terazj esli wychodze na spacer z szczurkiem to on t...

ja swojemu szczoorciowy daje miesko...szyneczke...jakies wedlinki drobiowe..ale oczywisicie wszystko w malutkich ilosicach...kosci jeszcze nie dawalam...a co do dzdzownic...to sam nie wiem rownie dobrze moge sie zapytac czy szczurki moga jesc swierszcze? moj myszoskoczek je jadl...

hm...jak to w szafie? takiej szafie na ciuchy? ) i co bedziesz te szczoorki zamykal? ciemno bedzie w ogole ) jak taka "klatka"bedzie wygladala?

a moj szczorasek nie smierdzi tylko jest czuscutki ladniutki i pachnacy

Ja jak poraz pierwszy ze swoim szczoorkiem wyszlam na dwor to moj zwierzaczek sie bal i podrapal mi cala szyje :D teraz ladnie mi siedzi na ramieniu i patrzy co pisze :D a jak wychodze z szczoorkiem na dwor to tez zachowuej sie wspaniale..tylko ostatnio kiedy polozylam go na trawe to zaczl szybko bi...

:) jak umarl mi myszoskoczek to mysalam jakie sobie zwierzatko kupie tym razem...chomika nie chcialam, myszki tez wiec kupilam sobie szczurka...ale jeszcse przed tym gadalam ciagle w domu o szczurach i otym jakie sa madre sliczne itp :D zeby rodzicow przyzwyczaic...A jak juz kupilam szczoorka to moj...

moj szczureczek siedzi grzeczniutko na ramieniu....czasami jak cos go przestraszy to wlazi pod bluzke, chowa sie do kaptura albo po prostu zlazi na dol....teraz ucze go jak sie wspinac do nodze do samej gory...jakby jakis pies lub kot go zaatakowal to wtedy on siup i juz jest na gorze :D