Znaleziono 400 wyników
- pt sty 21, 2011 10:43 am
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Wiem Paul,wiem że to niedobrze :-\ . Nie daje maści wszystkim tylko Frytce,reszcie raz posmarowałem ogony. Narazie nic się nie dzieje,ale pazurek u Beaty - tak jak mówiłem - lata. Jej to najwyraźniej nie przeszkadza,bo wariuje jak głupia po klatce z innymi. Dzisiaj po przestawieniu mebli nareszcie j...
- czw sty 20, 2011 10:06 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Fotka to tylko jutro po południu,bo mam zamęt w domu - zamienianie pokoi i przemeblowanie. ::) Ok,nie biore się za to,bo nie chce jej zrobić krzywdy. Ale sama też chyba może sobie zrobić krzywde odgryzając pazurek,bo on się złamał za końcem nerwu(przy tym"palcu"). ??? PS:Fotke będzie trudn...
- czw sty 20, 2011 9:03 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Tak:Frytka i Farbka leją pod siebie.Jedynie Beata sika i sra na żwirek. Mama poszuka Rivanolu w domu.Jeśli go nie ma,to kupi jutro w aptece ;) . Tylko że u Beaty ten pazurek niepokojąco wygląda,bo strasznie sie gibie i przekręca się w różne strony. Nie będe go wyrywać,bo boje się,że uszkodze jej ner...
- czw sty 20, 2011 2:56 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Siana już nie ma,dzisiaj też będzie Pinio (nowy).Może mi sie uda kupić ten Rivanol.
PS:Będziemy musieli zlikwidować hamak,bo ogony robią sobie z niego toalete .
PS:Będziemy musieli zlikwidować hamak,bo ogony robią sobie z niego toalete .
- śr sty 19, 2011 9:42 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
A...reszta.
Ręka ok,wniosek o odszkodowanie złożyłem i decyzja będzie w przeciągu 30 dni.
Frytce zniknęło to z ucha tylko że...pojawiło się to samo na drugi.Cały czas tak się dzieje,więc chyba trzeba będzie ją wziąść do weta.
Ręka ok,wniosek o odszkodowanie złożyłem i decyzja będzie w przeciągu 30 dni.
Frytce zniknęło to z ucha tylko że...pojawiło się to samo na drugi.Cały czas tak się dzieje,więc chyba trzeba będzie ją wziąść do weta.
- śr sty 19, 2011 9:39 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Dzisiaj mieliśmy wypadek :( . Beata skaleczyła się o kratki(skoczyła z siatki,ale zachaczyła pazurek). Na początku dość mocno krwawiło,ale troche zatamowałem(trzymałem jakiś czas chusteczką)i już nie leci. Nie najlepiej to wygląda:Pazurek lata,i jest rościęcie wzdłuż "palca". :-[ :'( Naraz...
- wt sty 11, 2011 10:37 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Nie smaruje non stop tylko co pare dni,i została 1 krostka.Myśleliśmy z mamą o kupnie Pinio 35l na 43 zł,i za tydzień to kupimy .Ten 5l wszedł dzisiaj cały....
- pn sty 10, 2011 9:32 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
O soooory,długo na forum nie zaglądałem :-X . Więc:Frytka ma znowu krostki,ale prawie zeszły po smarowaniu maścią. Jedzenie:Versele Laga + najczęściej Vitakraft + dropsy(teraz czekoladowe) + drewno z drzewa jabłkowego + kora klatka: http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t=29136&p=747134#p7471...
- ndz lis 21, 2010 10:08 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Nie,więdz tam będzie wolna przestrzeń,ale osiatkowana.Bez drabinki po co liczyć?To jest jakieś 30 cm mniej,a i tak drabinka też będzie osiatkowana,a pod klatkami drewniania skrzynka(osiatkowana).To nie jest typowe połączenie 2 klatek .
- ndz lis 21, 2010 8:34 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
...ta duża klatka to ta królicza,a mała chomicza .Całe dzieło(jeszcze nie osiatkowane)w sumie ma:
wys.123 cm(!)
szer.63cm
dług.70 cm.
Jak to osiatkuje to im wystarczy?
wys.123 cm(!)
szer.63cm
dług.70 cm.
Jak to osiatkuje to im wystarczy?
- sob lis 20, 2010 4:39 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Wiem,ale już klatke osiatkowałem .Musze jeszcze kupić siatki i połącze skrzynke,dużą klatke,małą klatke i drabinke.Wtedy to będzie dla nich raj,bo teraz wszystko postawione jedno na drugim wygląda jak tower .
- czw lis 18, 2010 9:03 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Rocky i Balboa
- Odpowiedzi: 3
- Odsłony: 602
Re: Rocky i Balboa
Są przepienkne .Podobne do mojej Frytki(to też jest chyba husky).
Zdjęcia się bez problemu wczytują .
Zdjęcia się bez problemu wczytują .
- śr lis 17, 2010 8:26 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Tata może pojedzie do Wrocławia.Wtedy jego pokój będzie szczurzym pokojem na wybiegi i zabawy .Wczoraj poprostu zapomniałem zamknąć drzwiczek od klatki - mój błąd .Dorobiliśmy z mamą takie 2 piętra,ale musimy je osiatkować,a siatka się skończyła.Coś się wykombinuje.
- śr lis 17, 2010 12:52 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Ja <ciach>....wy sie umiecie tylko czepiać!
Ciekawe,jak mam coś zrobić ze złamaną ręką?!Staram się z nimi bawić,robue co moge,ale zawsze...ZAWSZE usłysze że coś robie nie tak!]
Wulgaryzmy nie są mile widziane! Maga mod.
Ciekawe,jak mam coś zrobić ze złamaną ręką?!Staram się z nimi bawić,robue co moge,ale zawsze...ZAWSZE usłysze że coś robie nie tak!]
Wulgaryzmy nie są mile widziane! Maga mod.
- śr lis 17, 2010 8:31 am
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Moja Frytka,Beata i Farbka
- Odpowiedzi: 1024
- Odsłony: 73837
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
Na szczęście znalazła się wczoraj .Przeszukaliśmy z mamą cały dom,poddaliśmy się i w moim pokoju postawiliśmy małą klatke z nadzieją,że może wejdzie.Nie minęła minuta,a mama znalazła ją za swoim łóżkiem całą i zdrową .Teraz żadnan nie ucieknie,bo klatka jest osiatkowana.