to jest dział Oddam/Sprzedam. zgłosiłam post do przeniesienia odpowiedz na podstawowe pytania adopcyjne: 1. Czy masz już szczury? 2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary. 3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić? 4. Czym zamierzasz karmić szczurki? 5. Czy zamierzasz rozmnażać...

niestety, szczególnie hodowca nie odda szczura bez umowy. jak czasami rezygnuje się z wizyty to umowa jest konieczna. dlaczego nie chcecie podpisać?

StasiMalgosia pisze:

"z tym że idziemy na przegląd po remoncie łazienki "

tylko jej zabardzo przy tym remoncie nie wykorzystujcie

no bez przesady, trochę pracy jej nie zaszkodzi

U nas, odpukać, wszystko w porządku. Nawet przeziębienia się nie przyplątują. Gdy skończymy remont kuchni, zabiorę wszystkie stwory na okresowy przegląd i zobaczymy, czy faktycznie nic się nie dzieje. my mamy dokładnie tak samo, z tym że idziemy na przegląd po remoncie łazienki :D odpukać Missi jes...

chyba więcej osób zagląda do Oddam/Sprzedam niż ten dział, przynajmniej ja tak mam więc najlepiej przenieść, albo założyć od nowa moim zdaniem

chyba więcej osób zagląda do Oddam/Sprzedam niż ten dział, przynajmniej ja tak mam więc najlepiej przenieść, albo założyć od nowa moim zdaniem

czasami wizyta nie jest wymagana, jeśli warunki będą ok, to zależy od właściciela. umowa jest obowiązkowa szczególnie przy nowych użytkownikach. żaden z wymiarów klatki nie powinien być mniejszy niż 40 cm, więc klatka jest za mała ;) jeśli jeszcze nie musiałaś iść do weterynarza to piszesz do jakieg...

też mam teraz zaciążoną samiczkę. nawet nie wiesz jak wzbraniałam się przez uśpieniem. ale to jest maleństwo, kundelek. i już nawet nie patrząc na to, że waży w zaawansowanej ciaży 174 g to myślę też o kluchach. najpewniej szybko złapie je jakieś paskudne chróbsko, nowotwór, bo to jak z zoologa. chc...

zwalcz lenistwo i pokaż mi dzieci proszę! pusto tak, jak wszystkie labisie wyjechały. z 6 było wesoło, nie powiem
ja Ci nic nie wciskałam... sama weszła do transporterka

kciukamy Delcia jest zdrowa, odpukać.
moją Diunkę bardzo długo męczył guz w tym miejscu. walczyliśmy o nią 4 m-ce i musiałam pomóc jej odejść więc tym bardziej trzymam kciuki!

wszystkiego najlepszego!

one są młodziutkie i słodkie, a niespodzianki na pewno nikomu nie wyślę do 2 tygodni będę miała pewność

aha, jeszcze sprawa najważniejsza - ode szczury będą do adopcji jak będę pewna, ze nie są zaciążone, bo nikomu nie chce wysyłać bomby zegarowej

oczywiście, warunki mi odpowiadają, skoro wykluczyłeś Vitapol i pisałeś o VL :) wątku póki co nie mam, bo mam jakiś problem i nie mogę zgrać zdjęć - laptop momentalnie umiera ::) ale już zdjecia mam zrobione, więc może jutro pójdę do kogoś, kto użyczy mi komputera ;) mam tak jak mówiłam - 3 czarne k...