I nie obrażasz wszystkich dookoła.
Ogłoś się na alloszczurze, tam też jest wielu użytkowników, na pewno ktoś pokocha Twoje maluszki.

Cheruby, powiem Ci tylko tyle, że o wiele łatwiej byłoby Ci zyskać przychylność i pomoc forumowiczów, gdybyś sama się broniła i wypowiadała nt swoich szczurków.
Zmieniając temat i kończąc kłótnie: ogłaszałaś się na "dziabie", SPSie, gdziekolwiek indziej?

Ja się nie odzywam, w końcu co ja tam wiem o życiu, głupia g*wniara.
Cheruby, trzymaj te samiczki jak najdłużej z mamusią, to wyjdzie im tylko na dobre.

No popatrz, bo nowe właścicielki mówią, że szczury nie mają więcej niż 3 tygodnie, a z tego co widać, język ci się plącze...

Co nie zmienia faktu, że samce powinny być z samicą 4 tygodnie, a samiczki 5.

W okolicach? Nie wiesz kiedy urodziły się TWOJE szczury? One nie wyglądają na miesiąc.

Jakbyś zajęła się tym od początku do końca, nie rozmnażała szczurów i nie brała się do tego od d*py strony, nikt by nie krzyczał. Poza tym piszę Ci spokojnie, to szczekasz od razu. To nie ma sensu.

Agata, wybacz nam, szczury to tak naprawdę całe nasze życie, dla mnie są jak dzieci i martwię się o każdego - nie ważne czy mój czy cudzy. Swoją drogą trochę zasłużyłaś na karę biorąc się za coś, o czym nie masz najmniejszego pojęcia... Nie "krzyczymy" dlatego, że nie wiesz, tylko dlatego ...

Powiedzcie mi dokładnie kiedy mama M. by jechała ze szczurkami, to jest najważniejsze. Bo "w przyszłym tygodniu" to może być poniedziałek, a może być niedziela.

Margot, mam w domu 5 samców, które biegają po moim pokoju... Jak wyobrażasz sobie do tego jeszcze 6 samiczek? Moja mama będzie wściekła.

Niestety to chyba musi być weekend. Nie mam jak zajechać tam w tygodniu, chodzę do szkoły. A czy mama Mihajli weźmie mojego szczurka?

Nika, dokładnie... Już tyle zwierza miało u mnie zostać "na DT", nic domu nie opuściło. Ale to dobrze, samczyk już się dość wycierpiał jak na takiego młodzika, warunki miał tragiczne.

Rodzinka 6-szczurowa Wreszcie jakieś konkrety

Wiedziałam że mama nie będzie miała serca oddać bidy, tym bardziej że teraz taki wysyp rexików. Jestem strasznie szczęśliwa!!

Szczurek już u mnie! NIEKATUALNE, SZCZUREK ZOSTAJE U MNIE!!!
Do zamknięcia!