Czy szczur postrzega nas jako towarzysza/kompana?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Czy szczur postrzega nas jako towarzysza/kompana?
Hej, nie bardzo wiedziałam do jakiego działu to zamieścić. Przydałby się dział o psychologii... Jak to moja kumpela stwierdziła, za dużo filozofuję i z tego ten temat. Otóż zastanawiam się czy szczur widzi w nas żywe istoty czy tylko podpórki do łażenia i znaczenia. Czy jesteśmy ich kumplami czy terenem. I czy dla nich nasze ręce są częścią tego samego człowieka co głowa czy nie. Czy uważają za towarzysz nasze ręce czy nas samych jako całość. Wiem, że może to głupie wywody, ale od zawsze, od kiedy mam małe zwierzęta w domu, zastanawia mnie to zagadnienie. Co myślicie?
Przemoc jest przemocą. Nie ma znaczenia, czy ma ona miejsce w obozach koncentracyjnych czy w rzeźni.
- Charles Patterson
- Charles Patterson
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Jeżeli szczur przychodzi do ciebie, kiedy jesteś smutny, trąca noskiem i zwijając się w kłebek zasypia, to niemozliwe, że jesteśmy tylko ich terenem czy karmnikiem.
Wyjątki i dwa psy.
-
- Posty: 191
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Myślę, że angelsdream ma rację. W końcu okazują nam uczucia przez własnie takie przychodzenie, szturchanie noskiem...
Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Jak widzi cię szczur?
Mnie też zawsze zastanawiało czy szczur wie, że moja noga czy ręka to też ja :khihi:
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Jak widzi cię szczur?
Ja jestem pewna, ze wiedza. U mnie np. Kawka jest taka spryciulą, ze wie doskonale gdzie podgryzc, zaczepic. Wybiera same delikatne i, co ciekawe, dla ludzi miejsca najwiekszej wrazliwosci i najbardziej chronione. kawka wie doskonale, ze ciagniecie mni z rękaw bluzki nie dziala, za to w 100% zwroce na nia uwage, gdy mnie dziabnie zaczepnie w najmniejszy palec u nogi, pod kolanem, w pachę, czy miedzy palcami dloni (o bardziej intymnych miejscach nie wspomne... :? )
I am not from your tribe.
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Wydaje się więc, że mają jakąś świadomośc tego, co dzieje się z nami ludźmi.
Wyjątki i dwa psy.
-
- Posty: 191
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
No tak dokładnie, szczury doskonale wiedzą gdzie maja "zaatakowac" Wiec chyba dokładnie nas widza
Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
Jak widzi cię szczur?
Ja kiedyś czytałam że szczury w przeciwieństwie do niektórych innych zwierząt traktuja człowieka jako całość i doskonale wiedzą jaka część do człowieka należy.
Czytałam też że zaprzyjaźnione z ludźmi szczury postrzegają ludzi jako "ogromne szczury". O tym ma świadczyć np.znaczenie-obsikiwanie człowieka, czyszczenie i iskanie włosów itp,
a także to że tylko człowiek jest "innym szczurem" a reszta istot dzieli sie na takie co moga szczura zjeść i takie które szczur może zjeść.
Czytałam też że zaprzyjaźnione z ludźmi szczury postrzegają ludzi jako "ogromne szczury". O tym ma świadczyć np.znaczenie-obsikiwanie człowieka, czyszczenie i iskanie włosów itp,
a także to że tylko człowiek jest "innym szczurem" a reszta istot dzieli sie na takie co moga szczura zjeść i takie które szczur może zjeść.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Jak widzi cię szczur?
Hmm... ciekawe. Po tym, jak ostatnio zaczęłam się dogadywać z moim szczurkiem (mam go od niedawna) muszę powiedzieć, że to racja. Zwłaszcza kiedy szukają u nas schronienia to szukają go w nas samych, a nie w jakiejś garderobie. To naprawdę zadziwiające stworzenia.
Przemoc jest przemocą. Nie ma znaczenia, czy ma ona miejsce w obozach koncentracyjnych czy w rzeźni.
- Charles Patterson
- Charles Patterson
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Moje szczury np. często nie chcą jeść dopóki nie powiem, że mogą.
Szczur biegal po biurku na ktorym stal kubeczek po serku wiejskim z brzoskwiniami. Szczur podszedl, powachal, oblizal się i mimo, że potem bylam plecami odwrocona i zajeta czym innym nie tknął tego serka. Aż do momentu, kiedy nie wstawiłam mu kubeczka do klatki.
Szczur biegal po biurku na ktorym stal kubeczek po serku wiejskim z brzoskwiniami. Szczur podszedl, powachal, oblizal się i mimo, że potem bylam plecami odwrocona i zajeta czym innym nie tknął tego serka. Aż do momentu, kiedy nie wstawiłam mu kubeczka do klatki.
Wyjątki i dwa psy.
Jak widzi cię szczur?
[quote="angelsdream"]Moje szczury np. często nie chcą jeść dopóki nie powiem, że mogą. [/quote]
Moje takich dylematów nie mają, kradna i wieją ile sił w łapkach
Mój brat opowiadał że jak dłuższy czas leży bez ruchu, to jego szczur podchodzi i ciągnie go za rękaw albo podgryza jakby sprawdzał co się mojemu kumplowi stało że tak leży.
Moje takich dylematów nie mają, kradna i wieją ile sił w łapkach
Mój brat opowiadał że jak dłuższy czas leży bez ruchu, to jego szczur podchodzi i ciągnie go za rękaw albo podgryza jakby sprawdzał co się mojemu kumplowi stało że tak leży.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Jak widzi cię szczur?
Tez mysle, ze szczury traktuja swojego opiekuna jako szczura, ale wiekszych rozmiarow. Szczegolnie to widac, gdy ma sie z ogonkiem blizszy kontakt - niezapomiane i wspaniale uczucie. :zakochany:
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Dla szczura rozmiar sie nieliczy, :hihi: nawet tak przerośniętego osobnika (czyli nas) potrafią zdominować :flex:
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak widzi cię szczur?
Moje nigdy nie probowaly dominacji, uznaja moja wyzszosc, choc nigdy jakos specjalnie sie o nia nie staralam.
Wyjątki i dwa psy.