Ania pisze: my brudne ogonki myjemy starą szczoteczką do zębów z włosiem wymoczonym w płynie do hig. intymnej - nie trzeba taplać zwierza, kładziemy go na siebie, siadamy w odległym kącie i szorujemy a potem wacikiem zbieramy z ogonka mydło.
.
co to znaczy "szorujemy?" Chodzi mi o to czy w obie strony, czy tylko w strone z tulowia do konca ogonka ?
Moja Indirka ma taki sliczny, rozowy kawalek ogonka przy samej pupci a dalej jest oblesny probowalam wacikiem i mleczkiem do twarzy dla alegrikow, wacik byl brudny, ale ogonek zbytnio czystrzy nie byl..