Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Kochani, mam takie pytanie. Na jakie gryzienie można szczurom zezwalać:
-drewienka - chyba nie zaszkodzi?
-pręty klatki i rzeczy z metalu
- kamienie
-porcelana - moje chłopaki dostały bzika na punkcie obtłuczonego kubka na biurku, wystaje taki kikut ucha i ten kikut ich potwornie fascynuje. Pozwolić, żeby ścierały na tym zęby czy zdecydowanie tępić?
- ubrania - czy barwniki do tkanin im nie zaszkodzą? Kiedyś moje szczurowate zeżarły mi szorty w kolorze jaskrawoniebieskim (leżały za blisko klatki) i jakiś czas waliły kupę na niebiesko. Na szczęście na tym się ta przygoda skończyła, ale od tamtej pory jestem ostrożna
- plastikowe elementy typu miski, wyposażenie klatki - wiem, że to podgryzają, ale mam mieszane uczucia
- papier - o ile nie jest zapisany czy barwiony chyba jest bezpieczny? Podgryzanie rolek z tektury jest na porządku dziennym
- ściółka - przerabiają czasem drewniany żwirek na proszek, chyba w celu ścierania zębów, bo nie widzę powodu, dla którego miałby im smakować
Jakieś mądre rady? Ja wiem, że są osobniki, co wtrząchną cały kowrotek i nic im nie będzie, ale jakie są zalecenia?
Zakładam wątek, bo nie znalazłam zbiorczego na ten temat. Jeśli już taki istnieje, to proszę o linka.
-drewienka - chyba nie zaszkodzi?
-pręty klatki i rzeczy z metalu
- kamienie
-porcelana - moje chłopaki dostały bzika na punkcie obtłuczonego kubka na biurku, wystaje taki kikut ucha i ten kikut ich potwornie fascynuje. Pozwolić, żeby ścierały na tym zęby czy zdecydowanie tępić?
- ubrania - czy barwniki do tkanin im nie zaszkodzą? Kiedyś moje szczurowate zeżarły mi szorty w kolorze jaskrawoniebieskim (leżały za blisko klatki) i jakiś czas waliły kupę na niebiesko. Na szczęście na tym się ta przygoda skończyła, ale od tamtej pory jestem ostrożna
- plastikowe elementy typu miski, wyposażenie klatki - wiem, że to podgryzają, ale mam mieszane uczucia
- papier - o ile nie jest zapisany czy barwiony chyba jest bezpieczny? Podgryzanie rolek z tektury jest na porządku dziennym
- ściółka - przerabiają czasem drewniany żwirek na proszek, chyba w celu ścierania zębów, bo nie widzę powodu, dla którego miałby im smakować
Jakieś mądre rady? Ja wiem, że są osobniki, co wtrząchną cały kowrotek i nic im nie będzie, ale jakie są zalecenia?
Zakładam wątek, bo nie znalazłam zbiorczego na ten temat. Jeśli już taki istnieje, to proszę o linka.
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Powiem w krótkim zdaniu:
Kupić wapno do ścierania zębów i nie pozwalać jeść NICZEGO co nie jest jadalne !
Kupić wapno do ścierania zębów i nie pozwalać jeść NICZEGO co nie jest jadalne !
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Trudno jest pryzypilnować szczurki, żeby nic nie gryzły, więc będzie to dla Ciebie ciężkie zadanie
Część mojego stada namiętnie gryzie wszystko co popadnie, nie słuchają mnie i tak - dużo do gadania nie mam
Część mojego stada namiętnie gryzie wszystko co popadnie, nie słuchają mnie i tak - dużo do gadania nie mam
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
No tak, upilnować trudno, to przyznaję, ale nie można "pozwalać" Tak że jak się zobaczy to zabierać
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
No to się przy okazji przejdę po wapno. Myślicie, że w markecie da się kupić? Jutro będę w Kauflandzie.
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Wapno pewnie zostanie nieruszone... Moje leży w szufladzie, nie są zainteresowani, z tego co wiem wapno służy tylko młodym, rosnącym szczurom... W Kauflandzie, przynajmniej u mnie asortyment dla gryzoni jest bardzo ograniczony do najtańszych, najpodlejszych produktów, jeden rodzaj kolby, dwa karmy, siano, trociny, koniec.
Co do gryzienia różnych rzeczy, to raczej nieuniknione i normalne. Mało kiedy obgryzione przedmioty zostają zjedzone, więc nie sądzę, żebyś musiała panikować. Staraj się chować przed nimi kable, ubrania, ten kubek - a pogryzionymi sprzętami klatkowymi się nie przejmuj, nie jesteś w stanie upilnować, żeby tego nie robiły, a szkodzić im nie zaszkodzi. Na ścieranie ząbków daje suchą bułkę, surowy makaron, orzechy w łupinie. Czasem dostają szmatkę albo chusteczkę - kładę im na klatce i maję zajęcie, żeby ją wciągnąć i poszatkować
Co do gryzienia różnych rzeczy, to raczej nieuniknione i normalne. Mało kiedy obgryzione przedmioty zostają zjedzone, więc nie sądzę, żebyś musiała panikować. Staraj się chować przed nimi kable, ubrania, ten kubek - a pogryzionymi sprzętami klatkowymi się nie przejmuj, nie jesteś w stanie upilnować, żeby tego nie robiły, a szkodzić im nie zaszkodzi. Na ścieranie ząbków daje suchą bułkę, surowy makaron, orzechy w łupinie. Czasem dostają szmatkę albo chusteczkę - kładę im na klatce i maję zajęcie, żeby ją wciągnąć i poszatkować
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
A moje w jedną noc poszatkowały całe wapno - tylko 'okruszki' zostały
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Wapno, nawet nie ruszane powinno być w klatce, żeby szczur miał dostęp kiedy ma taką potrzebę. Jak powiesiłam pierwszy raz to w noc zniknęło pół ... później nadgryzały raz na czas.
Z całą pewnością ciężko upilnować żeby nie gryzły np. prętów klatki, ale na wybiegach wszelkie niszczycielskie zapędy powinno się ukracać. Nie pozwalać, chować, odganiać. Gryzienie porcelany tym bardziej by mnie martwiło, jeśli któremuś uda się ją ukruszyć, może zrobić sobie krzywdę ostrym odłamkiem.
Z całą pewnością ciężko upilnować żeby nie gryzły np. prętów klatki, ale na wybiegach wszelkie niszczycielskie zapędy powinno się ukracać. Nie pozwalać, chować, odganiać. Gryzienie porcelany tym bardziej by mnie martwiło, jeśli któremuś uda się ją ukruszyć, może zrobić sobie krzywdę ostrym odłamkiem.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Trzeba pamiętać że szczury "małpują" czyli świetnie się od siebie uczą i wystarczy że jedno zacznie coś niszczyć to reszta wykaże zainteresowanie. Tak samo z wapnem. U mnie w klatce zawsze wisiało, i było raczej zapomnianym elementem ale od kiedy Lu zaczął je wciągać to wymieniam je często.
Wracając do tematu głównego.
W domach jest bardzo dużo rzeczy które są szkodliwe. Plastiki ale również meble - powlekane lakierami, bejcami albo z płyt klejonych. Papier drukowany też nie jest wskazany do gryzienia lepiej dać zwykłą kartkę do drukarek.
Kolejne zagrożenie to rośliny w domu. Jeśli zioła ( i nie są nawożone) to można dawać w ograniczonym dostępie ale już wszystkie inne należy nie dopuszczać do zjedzenia.
Z przerażeniem czytam o porcelanie a jeśli tu kubek to pewnie nie porcelana tylko glinka szklana albo porcelit albo .. wszystko może przeciąć jelita.
Długopisy, tusze, flamastry ...
I tak dalej i dalej.
Dlatego albo tworzysz pokój całkowicie bezpieczny albo pilnujesz przez cały czas wybiegu. Nie ma innej opcji.
Powodzenia
Wracając do tematu głównego.
W domach jest bardzo dużo rzeczy które są szkodliwe. Plastiki ale również meble - powlekane lakierami, bejcami albo z płyt klejonych. Papier drukowany też nie jest wskazany do gryzienia lepiej dać zwykłą kartkę do drukarek.
Kolejne zagrożenie to rośliny w domu. Jeśli zioła ( i nie są nawożone) to można dawać w ograniczonym dostępie ale już wszystkie inne należy nie dopuszczać do zjedzenia.
Z przerażeniem czytam o porcelanie a jeśli tu kubek to pewnie nie porcelana tylko glinka szklana albo porcelit albo .. wszystko może przeciąć jelita.
Długopisy, tusze, flamastry ...
I tak dalej i dalej.
Dlatego albo tworzysz pokój całkowicie bezpieczny albo pilnujesz przez cały czas wybiegu. Nie ma innej opcji.
Powodzenia
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Dziękuję wszystkim za rady.
Kubek został odseparowany. Nie wpadłam natomiast na to, że klatka stoi za blisko... ściany. Wydrapały (wygryzły?) niezłą dziurę w tynku, chrzanić ścianę, ale mam nadzieję, że im nie zaszkodzi! Nie wpadłabym na to, że dosięgną, małpiszony! (Klatka nie stoi tuż przy ścianie, jest odrobina odstępu.) Co prawda żywotne są nad wyraz i apetyt im dopisuje, więc chyba się nie pochorowały, ale serce mi zamarło, jak zobaczyłam tę dziurę! Czytałam kiedyś o szczurzycy, co gryzła ścianę, ale potraktowałam to jako folklor
W Kauflandzie faktycznie g... jest, idę jutro do zoologa po wapno.
Kubek został odseparowany. Nie wpadłam natomiast na to, że klatka stoi za blisko... ściany. Wydrapały (wygryzły?) niezłą dziurę w tynku, chrzanić ścianę, ale mam nadzieję, że im nie zaszkodzi! Nie wpadłabym na to, że dosięgną, małpiszony! (Klatka nie stoi tuż przy ścianie, jest odrobina odstępu.) Co prawda żywotne są nad wyraz i apetyt im dopisuje, więc chyba się nie pochorowały, ale serce mi zamarło, jak zobaczyłam tę dziurę! Czytałam kiedyś o szczurzycy, co gryzła ścianę, ale potraktowałam to jako folklor
W Kauflandzie faktycznie g... jest, idę jutro do zoologa po wapno.
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
A w tej ścianie nie ma wapna ?
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Pewnie jest - pokój jest bielony Mimo wszystko lepsze są chyba zdrowsze metody pozyskiwania wapna
Ale chyba im na zdrowie wyszło, bo bawią się właśnie jak szalone
Ale chyba im na zdrowie wyszło, bo bawią się właśnie jak szalone
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Jeśli jest bielone wapnem, możesz być prawie pewna że tego im potrzeba .
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
Dobra, wapno kupione. Zobaczymy, jak im będzie szła konsumpcja
Re: Gryzienie rzeczy niejadalnych - pozwalać?
W klatce gryzą grzecznie wapno, ale na wybiegu mają nowy hit: papierowy pilnik do paznokci.