Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
KKICZS
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 7:42 pm

Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Post autor: KKICZS »

Witam,
posiadam dwa szczury, niestety z powodu rany na plecach musiałem je rozdzielić (drugi szczurek obgryzał mu tę ranę, pewnie próbując pomóc) więc musiałem je rozdzielić. Wciąż mogły się spotykać na zewnątrz klatek, ale większość dnia były osobno. Teraz zauważyłem, że szczury się na siebie rzucają. Dokładniej wygląda to tak:
Pierwszy (ranny) szczur coś robi, drugi do niego podchodzi. Na to pierwszy od razu się stroszy, staje bokiem i plecy wypycha do góry, jakby oczekiwał ataku, drugi kładzie na nim łapy, obchodzi go, a pierwszy rzuca się do ataku. Wtedy albo się biją i trzeba je rozdzielać albo pierwszy goni drugiego aż go złapie. Czym może to być spowodowane?
Wcześniej też oczywiście się biły ale takie bójki trwały po kilka sekund i były o wiele rzadsze, a po wszystkim szły spać razem przytulone.
Wieczorem postaram się dołączyć filmik z takiego kontrolowanego ataku (oczywiście nie dopuszczę żeby któremukolwiek coś się stało, tylko żeby pokazać początkowe zachowania).
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Post autor: Paul_Julian »

A jak długo szczurki są razem ? W jakim są wieku i czy obaj to samce ? jesli sa razem od niedawna, to próbują ustalać hierarchie, i nie należy im w tym przeszkadzać ( chyba, ze sie pobiją do krwi).
Jesli mają ok. 5 miesiecy, i są samcami ( lub jeden z nich), to moze potrzebują kastracji, szczególnie jesli zaczynają też atakować Ciebie, a bójki są do krwi.
No i ostatnie - mielismy na forum przypadek dwóch braci, którzy naparzali się całe życie, ale życ bez siebie nie mogli ;D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
KKICZS
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 7:42 pm

Re: Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Post autor: KKICZS »

Szczurki są razem od kwietnia ubiegłego roku, wiek też raczej coś koło 13 miesięcy, niestety się nie znam ale zostały wzięte jak jeszcze były młode.
Bójki raczej nie są do krwi, jedyna krew która była to ta wyżerana na plecach większego rozmiarowo szczurka, mnie nigdy nie ugryzły. Mam więcej zwierząt i żadnego nie atakują.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Post autor: Paul_Julian »

Z innymi zwierzętami lepiej nie spotykać szczurków. Ta rana na plecach mogła być przypadkiem. Chłopaki sa dlugo razem, więc moze nie ma co sie martwić, szczególnie jesli bójki nie są do krwi ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
KKICZS
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 7:42 pm

Re: Nagła zmiana stosunków u szczurów.

Post autor: KKICZS »

Specjalnie szczurków z innymi zwierzętami nie spotykam, ale często zdarza się, że szczur mi wybiegnie z pokoju i położy się koło śpiącego psa nie atakując go czy nawet się nie bojąc. Ta rana na plecach raczej była przypadkiem, ale rozdrapywanie nie było już przypadkowe. Bójki nie są póki co do krwi ale biją się jedynie kiedy są na zewnątrz klatki czyli mniejszość swojego dnia, boję się co się stanie kiedy znowu zamieszkają razem, szczególnie że druga klatka jest po chomiku i nie bardzo spełnia standardy pod względem wielkości (50x50x60) więc nie chcę żeby się tam męczył jeśli się nie dogadają :/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”