oddech u młodego samca

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
zosiek29
Posty: 72
Rejestracja: sob lut 20, 2016 10:50 am

oddech u młodego samca

Post autor: zosiek29 »

Nie mam czasu na przeszukiwanie wątków i nie wiem, czy zamieszczam wątek w dobrym dziale, wybaczcie. Mam pytanie odnośnie sposobu oddechu u młodego szczurka. Mały ma katar. Nie zabieram go do wet. na razie, bo jest u mnie raptem 4 dni, poza tym nie mam dobrych doświadczeń z weterynarzami, nie chcę katować nerek czy wątroby Młodego lekami w tak wczesnym wieku. Podaję mu Vibovit co dwa dni. Ale nie w tym rzecz. Może to z racji, że jest lato, albo ze specyfiki szczurów w tym wieku, albo przez katar, Kajtek szybciutko oddycha. Nie boczkami, przynajmniej tak mi się wydaje. I duuużo śpi, rozkłada się leniwie, w różnych, dziwnych pozycjach. Jako, że nie posiadałam u siebie jeszcze takiego malca, jestem ciekawa, czy takie zachowanie jest normalne dla młodocianych?
egzystencja jest nader niewytłumaczalna, wręcz niemożliwa...
.... jak moje przejście na dietę
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: oddech u młodego samca

Post autor: ol. »

Szczury oddychają szybko, więc tutaj trudno Ci odpowiedzieć, bo nie wiem do czego się odnosisz - szybciej od ludzi czy szybciej od znanych Ci szczurów ? W każdym razie oddech powinien być lekki, i widoczne tylko delikatnie jego drganie po boczkach.
To, że szczur się pokłada (w jakich dziwnych pozycjach ?) to może być kwestia pogody (wtedy się wyciąga, rozkłada nóżki, może leżeć brzuchem do góry albo rozkraczony), a może być chorobowe (wtedy zazwyczaj się kuli, śpi przykucnięty, czasami"na głowie", może mieć nastroszoną sierść). Jeśli śpi dużo może to być spowodowane tym, że jest sam i po prostu się nudzi. Planujesz mu towarzysza ?
Odnośnie kataru i weterynarza - jasne przez kilka dni można dawać vibowit i obserwować, warto sprawdzić czy to nie wpływ ściółki. Ale tak w ogóle to z takimi zwierzętami jakimi są szczury (które dużo chorują i choroby mają u nich szybki przebieg) nie tyle trzeba się weterynarza bać, co od samego początku znaleźć takiego, który się na gryzoniach zna (polecanych można znaleźć na forum) i któremu będzie można zaufać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”