POMOCY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
POMOCY
Witajcie , mam rolexa nie długo czasu gdyż jest młodym szczurkiem 4 miesięcznym jak go wziąłem miał jakieś półtora więc jest ze mną od malucha i kocham go strasznie... cały czas praktyczne przebywałem z nim normalnie wbiegł na rękę jak się otworzyło klatkę przychodził na pstrykniecie był pełnym energii maluchem do czasu gdy w moim domu pojawiła się mała kotka znalazłem ją po drodze do odległego miasta przy trasie co wynikało że ktoś ją porzucił. Po wizycie u weterynarza gdyż była straszne zaniedbana trafiła do domu i szczurek w tym momencie dostał paraliżu... nie wychodzi nie rusza się praktyczne boi się tragicznie nawet picie musiałem mu podawać tak jakby na dol bo ma klatkę pietrowa, schował się obok domku i leży . Pomóżcie mi nie mam pojęcia co mam zrobić żeby rolex znów czuł się normalnie w swoim domu bo przecież to on powinien się czuć dobrze w nim a nie nowy członek rodziny ... zawsze był ciekawy wszystkiego teraz nawet nie ruszy się jak jego ulubione przysmaki czuje lub widzi ze mu podstawami do wyjścia z klatki . ŁZY DO OCZU LECĄ ... !