Zgniatanie się przez sen

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Fancy
Posty: 105
Rejestracja: wt kwie 14, 2015 1:39 pm
Lokalizacja: Bytom

Zgniatanie się przez sen

Post autor: Fancy »

Od razu zaznaczam, że pytanie prawdopodobnie jest całkowicie głupie, przepraszam ;p Mam cztery samce, z czego jeden waży ponad pół kilo, a wszystkie namiętnie pakują się do jednego sputnika. Oczywiście części szczurów wystają, bo zmieścić się tam nie da, ale najwyraźniej im to nie przeszkadza. Zmartwiło mnie tylko, że usłyszałam przed chwilą stamtąd taki jakby ciężki oddech przez sen. Słyszałam to już wcześniej przy różnych moich szczurach, ale nigdy nie dowiedziałam się skąd się bierze.
Czy powinnam się martwić, że szczury się zgniotą nawzajem (zwłaszcza, że maluch leży na dole) albo jakimś cudem odetną sobie tlen? Nie wiem skąd ten ciężki oddech, ale mam nadzieję, że to nie dlatego, że ciężko mu było złapać powietrze?
Ze mną: Wink, Whisper, Monkey <3
Za TM: Sneezie i Pepe :( śpijcie słodko, maluszki <3
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Zgniatanie się przez sen

Post autor: Paul_Julian »

To normalne, że sie gniotą. U mnie sie wszystkie gniotą i w sputniku, i w igloo. W igloo sobie nawet wygryzly tylne wyjście. Nie sądzę, zeby sobie zrobiły krzywdę ( chyba że ten maluch jest naprawdę mały). Nawet takie 2 miesięczne będą sie darły bez otwierania paszczy, jesli bedzie im sie działa krzywda. Ale jak chcesz to mozesz je co jakiś czas "wysypywac" ze sputnika :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Zgniatanie się przez sen

Post autor: IHime »

Nie słyszałam nigdy o przypadku, żeby szczury się skutecznie udusiły nawzajem.
Jeśli słyszalny oddech będzie się powtarzał, to trzeba malucha dać wetowi do osłuchania, bo problem może być infekcyjny.
Niektóre szczury mogą też... chrapać.
Awatar użytkownika
Fancy
Posty: 105
Rejestracja: wt kwie 14, 2015 1:39 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Zgniatanie się przez sen

Post autor: Fancy »

Paul_Julian, maluch nie jest wcale taki mały, tylko w porównaniu z resztą stara i swoim bratem jest :) Ma ponad pół roku, ale chudzina straszna. To, że się gniotą u mnie też jest normalne - jak nie sputnik, to taki malutki koszyk okrągły, w sam raz na zwiniętego w kulkę mojego największego szczura jeśli chodzi o wymiary - ale reszta się pakuje piętrowo i jest cacy, wszyscy się zmieszczą. Ten koszyk to nie problem, ale o sputnik trochę się bałam przez ten oddech i myśl, że może któryś będzie leżał z nosem przy plastiku ;)
IHime, ten oddech brzmiał właśnie trochę jak chrapanie... Słyszałam ten odgłos kilkukrotnie u różnych moich szczurów, ale nie powtarza się regularnie u żadnego. Będę nasłuchiwała, jakby się to zaczęło regularnie, to polecę z tym do weta :)
Ze mną: Wink, Whisper, Monkey <3
Za TM: Sneezie i Pepe :( śpijcie słodko, maluszki <3
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Zgniatanie się przez sen

Post autor: Paul_Julian »

Mozliwe, ze starszaki go po prostu ogrzewają :) Fakt, ze szczuraki czasem mają w nosie wszystkich i deptają innym po glowach, ale chorutki (przynajmniej u mnie) zawsze były ogrzewane i chronione przed ciekawskim wzrokiem ( i rękami :D).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Fancy
Posty: 105
Rejestracja: wt kwie 14, 2015 1:39 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Zgniatanie się przez sen

Post autor: Fancy »

Ja swojego niestety już świętej pamięci chorutka na ostatnie dwa dni jego życia oddzieliłam do mniejszej klatki właśnie dlatego, że bałam się, że drugi go poturbuje :( W sumie do teraz trochę żałuję, może lepiej by było chorowince z towarzystwem, ale biedak był praktycznie bezwładny, a one siedziały w najmniejszym domku jaki znalazły i jak Wink (zdrowy) z niego wychodził to ciągnął wylewającego się i ledwo przytomnego Sneeza za sobą. Poza tym tak jak mówisz, Wink nie dawał mi do niego dostępu, a to już był taki stan, że leki parę razy dziennie, dokarmianie i nawadnianie non stop ;/ Na razie, odpukać, nie mam drugiej chorowinki, wszystkie zdrowe, ale przy następnym takim przypadku muszę się zastanowić czy chorobówkę uruchamiać, czy dać się nawzajem zgniatać dla komfortu psychicznego (szczury ciężko wyczuć, dla nich najbardziej niekomfortowo wyglądające pozycje są idealne do spania ;p)
Ze mną: Wink, Whisper, Monkey <3
Za TM: Sneezie i Pepe :( śpijcie słodko, maluszki <3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”