Szczurek schudł

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

Strupki na ciele są o wiele częściej pochodzenia świeżbopodobnego niż alergicznego. Bardzo możliwe, że pasożyt jest niewidoczny gołym okiem ani nawet w zeskrobinie, dlatego najpewniejszą metodą potwierdzenia i eliminacji jest po prostu podanie preparatu przeciwpasożytniczego. Leki przeciwświądowe mogą chwilowo zmniejszyć objawy ale nie zlikwidują problemu. Poproś następnym razem o podanie advocate/ stronghold/iwermektyny obu szczurom i zdezynfekuj szczurze otoczenie.
Naprawdę warto to zrobić w pierwszej kolejności, a dopiero jeśli nie da rezultatu szukać ew. przyczyny alergii.
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Ok, dzięki wielkie za radę :) Dziwię się tylko że wet nie wie takich rzeczy...
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Hah... Rozmawiałam z panią weterynarz, która powiedziała, że szczurek nie ma pasożytów w kupce ani nic. Spytałam się więc czemu tak chudnie, a ona na to... 'On ma 1,8 miesiąca, tak? W sumie to już trochę ma...' No ja na to oczywiście, że szczury żyją od 2 do 3 lat. Umówiłam się na wtorek, bo w poniedziałek absolutnie nie mam możliwości... No i będziemy szukać innej przyczyny. Jeśli nic nie znajdzie i stwierdzi, że to ze starości, pojadę do innego, bo to byłby absurd. Jest w tym mieście jeszcze inny, ale trochę dalej i w zasadzie musiałabym go poszukać bo się nie orientuję gdzie jest ta ulica. No ale jak trzeba to trzeba
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Tzn. 1 rok i 8 miesięcy, pomyliło mi się*
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Czy może od razu pojechać do innego? Myślicie, że jego życie jest zagrożone? Strasznie się o niego martwię, nie wiem jak go inaczej podtuczyć :'(
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

Jeśli u tej wet, u której byliście przyczyną mogą być tylko pasożyty albo starość, to albo nie ma umiejętności albo narzędzi diagnostycznych żeby drążyć temat dalej. Zapytaj ją jeszcze czy może zrobić dodatkowe badania - krew, mocz, usg, albo poszukaj gabinetu gdzie można je wykonać i zinterpretować u szczura (jeśli masz możliwość dojazdu to w Poznaniu u dr Lisieckiej na pewno można). Bez nich nie ufałabym diagnozie "starość", bo to za szybko u 1,8 rocznego szczura, a zwłaszcza na drastyczne chudnięcie z tego powodu.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szczurek schudł

Post autor: smeg »

Jeden z moich szczurów bardzo chudł z powodu cukrzycy - wyszło to jednak dopiero w badaniu moczu i krwi.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Pojechałam w niedzielę do innej pani weterynarz. Wszystko po kolei tłumaczyła i mówiła o możliwościach. Poinformowała, że w przypadku chudnięcia szczura jest także możliwość nowotworu. No ale na szczęście nie wykryła żadnych zgrubień przy dotykaniu. Oba szczurki zostały odrobaczone i mam im smarować plecki i łapki Charliemu roztworem czegoś tam żółtego na grzybicę. Ponieważ pani zaobserwowała u nich rumień i stwierdziła, że nie można jednoznacznie określić czy to przez robaki czy grzybicę. Irytowało mnie tylko trochę, że nie mogłam być przy podawaniu zastrzyków itd. Zawsze u weterynarza byłam przy zwierzęciu, a tutaj tak inaczej... Muszę się przyzwyczaić. Poprzednia pani weterynarz powiedziała, że w kupce nie widać żadnego pasożyta lecz gdy byłam ze szczurkami w nd u nowej pani weterynarz Charlie zrobił kupkę z takim białym czymś, jakby pustym jajeczkiem... Pani mi to pokazała, powiedziała, że zbada kupkę jeszcze raz bo to jednak może być pasożyt. Powiedziała też, że Charlie ma dłuższe ząbki od Williego i mam obserwować czy je normalnie twarde jedzenie. Ale raczej je normalnie, normalnie chrupie suchy chlebek itd... Pani z recepcji tylko źle wpisała mój kod pocztowy i o rok postarzyła mi szczury :o Muszę ją następnym razem upomnieć... No a jeśli leczenie nie przyniesie skutku zrobimy badanie USG u Charliego, żeby sprawdzić czy nie ma żadnych zmian nowotworowych, a jeśli wszystko będzie ok będę musiała się wybrać właśnie do weterynarza, który robi także badania krwi i moczu... Dzięki za info, że w Poznaniu taki jest, bo już się przeraziłam jak mi pani wet poleciła weterynarza z Wrocławia :o Do Poznania mam znacznie bliżej

http://s9.postimg.org/vnioe8ctb/1070812 ... 7074_n.jpg
http://s4.postimg.org/el41sd6fx/1071600 ... 0394_n.jpg
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

Na pewno oba szczury zostały odrobaczone ? bo na wypisie jest, że jeden dostał lek na pasożyty zewnętrzne, drugi na wewnętrzne (powinny być podane obu, bo inaczej jedno i drugie robactwo przetrwa u nieleczonego szczura), lepiej dopytaj przy okazji dzwonienia. Poprosiłabym też o coś osłonowego na wątrobę, zwłaszcza dla chudszego szczurka, bo nadal nie ma pewności co mu jest, a leki przeciwpasożytnicze i przeciwgrzybiczne mocno ją obciążają ( możesz też sama kupić w aptece listek ludzkiego heparegenu i podawać im po 1/8 tabletki).
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Kurcze ja się jeszcze w lekach nie orientuję, dzięki za informację :o Dopytam się na pewno. Ale to w takim razie który nie został odrobaczony? Ta iwekcoś tam jest na pasożyty wewnętrzne, a to co podaję po 0,2ml jest na zewnętrzne? Czy na odwrót? :/
Jutro wybiorę się do apteki po te tabletki na wątrobę. I ile razy w ciągu dnia je podawać? Mogą być z serkiem homogenizowanym?
I dodatkowo zaobserwowałam u chudszego szczurka o wiele częstsze oddawanie moczu i lizanie go. Nie wiem co jest grane, to przez te leki?
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Szczurek schudł

Post autor: smeg »

Na odwrót, ivermektyna jest na pasożyty zewnętrzne, żyjące w sierści, a fenbendazol na wewnętrzne - chociaż te są u szczurów rzadkością, raczej nie odrobacza się ich profilaktycznie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Mhm, ok. To nie pytać wet o to podanie leku na pasożyty wewnętrzne temu grubszemu szczurkowi?(bo tak zrozumiałam odpowiedź ol.)
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

Sonia13, osobiście też do tych pasożytów wewnętrznych (o ile nie zostały stwierdzone w badaniu kału), jak i zresztą do grzybicy nie jestem przekonana, ale głupio mi z mojej pozycji kwestionować zalecenia weta na etapie diagnozowania.
Co do fenbendazolu więc skonsultuj się z wetem czy jest sens podawać drugiemu szczurkowi - jeśli coś wykryła w pobranej próbce, to bezwzględnie, jeśli nie - to nie wiem czy jest sens... Na pewno jednak należy podać iwermektynę (zastrzyk lub zakroplenie) drugiemu szczurkowi, bo bez tego ew. świerzb powróci.

Tabletki na wątrobę 1x dziennie, może być w serku.

Natomiast
Sonia13 pisze:I dodatkowo zaobserwowałam u chudszego szczurka o wiele częstsze oddawanie moczu i lizanie go. Nie wiem co jest grane, to przez te leki?
ta informacja może być bardzo istotna. Koniecznie poproś wet o zbadanie szczurka w kierunku cukrzycy. Badanie moczu - można paskiem (zazwyczaj weci w gabinetach mają), albo oddać do laboratorium (to drugie oczywiście jest bardziej miarodajne). Można też pobrać kropelkę krwi z paluszka i zbadać glukometrem (jakby wet nie wiedziała jak to jej podpowiedz, żeby delikatnie nacisnąć paluszek, z boku paluszka uwidoczni się żyłka - wystarczy lekko nakłuć igłą) , albo też zrobić szczegółową analizę krwi (ma ten plus, że za jednym razem można uzyskać tez parametry wątrobowe i nerkowe).
Jeśli to nie cukrzyca, to szukajcie w kierunku nerek.
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Ok, podsumujmy.
Szczurek, który miał strupki(Willie) jest dobrej wagi i jest ok. Ten rumień co to wet mówiła, że może być grzybica chyba schodzi, albo ja jestem po prostu ślepa :P Może to od drapania skóry mu taki wyszedł, a teraz się nie drapie i rumienia nie ma(bo u poprzedniej wet dostał ten zastrzyk dlatego ta mu nie dawała). U weterynarza dostał iwermektyne - zastrzyk przeciw pasożytom zewnętrznym. Wet nie brała od tego szczurka próbki kału.

Szczurek który bardzo schudł(Charlie) nadal jest chudy, gryzie twarde jedzenie i pojawił dodatkowy objaw - bardzo częste oddawanie moczu i lizanie go(właściwie od wczoraj za każdym razem gdy biorę go na ręce jest obsiusiany mniej lub więcej i nie wiem czy to przez to, że jest taki chudy mi się tak wydaje, czy rzeczywiście tak ma, ale wydaje mi się, że okolice siusiaka ma nabrzmiałe, jakby opuchnięte). Do czwartku będzie dostawał codziennie po 0,2ml fenbendazolu - leku na pasożyty wewnętrzne. Ten szczurek nie drapie się nadmiernie. Ma tylko na grzbiecie podłużny ubytek sierści, a tam rumień. Smaruję mu to lekiem na grzybicę. Łapki również i już nie są czerwone. Wet brała od tego szczurka próbkę kału, gdyż pojawiło się w niej białe jakby jajeczko. Więc skoro nie ma żadnych strupków prosić o zastrzyk na pasożyty zewnętrzne - iwermektyne - dla tego szczurka?
(musiałam sobie wszystko rozpisać i się upewnić, wybacz :D )

Poproszę wet o zbadanie tego moczu. Tylko nie wiem co powie, bo gdy pytałam się poprzednio o nerki powiedziała, że nie mają tu sprzętu do badania krwi i nie pamiętam czy o moczu też mówiła. No chyba, że to się to jakoś inaczej może bada ??? W każdym razie bardzo dziękuję za rady, naprawdę mi pomagacie :)
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Okazało się, że ten heparegen jest na receptę. Więc kupiłam hepatil. Może być? Tak samo dawkować?
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”