RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

[stoneka]

Moja szczurzyca ma rok i nigdy na nic nie chorowala, a tu nagle zaczela opadac z sil w tempie blyskawicznym.  
Ma czerwono-brazowe wycieki z oczu i zachowuje sie jakby miala problem z utrzymaniem balansu.  Je i pije, ale nie odzyskuje sil.  
Czy antybiotyk typu erytromecyna czy tez Bactrim bylby dobry aby pomoc mojej Toffee .  
Bylam u dwoch weterynarzy i powiedzieli, ze to dziwne przeziebienie.  Mam jeszcze dwie szczurzyce w klatce i im nic nie jest.  Prosze was o rady...... Pomozcie.

[IVA]

Wycieki z oczy to porfiryna świadcząca o osłabieniu szczurka. Zachwianie równowagi może wskazywać na zapalenie opon mózgowych lub mózgu. Przyczyną takiego zachwiania (braku) równowagi mogą być zapalenie ucha, wylew, czy też gruczolak przysadki mózgowej.
Jeśli nie oprócz problemów z utrzymanie równowagi nie ma objawów ze strony układu oddechowego takie jak silny katar, rzęrzenie, przyspieszone oddychanie, duszenie się (nie muszą występować wszystkie na raz) to małoprawdopodobne jest przeziębienie.
Bactrim (w zastrzykach jego odpowiednikiem jest Borgal) jest dobrym sposobem na leczenie zapalenia mózgu, uszu, byłabym za natychmiastowym podaniem małej leku - dodam, że po moich doświadczeniech uważam, iż wskazana byłyby większa dawka niż dotychczas była zalecana dla szczurów, zwłaszcza, że lek ten nie bardzo smakuje ogonom i część potrafią wypluć. Poza tym wet mógłby podac jej dodatkowo steryd, byłoby to wskazane gdyby przyczyną był wylew.
Trzymam kciuki za małą

[stoneka]

dzieki za odpowiedz.
z Toffie nie najlepiej. dzis ma znow lekarza o 5.30.
starcila apetyt. wydaje mi sie ze to przez antybiotyk.
i nadal nie ma sily. dzis rano miala zawalony nosek i troche kaszlala.
widzalam wiele chorkich szczurkow ale z takim mixem obiawow nigdy sie nie spotkalam.
trzymajcie kcuki

[IVA]

Antybiotyk podawany dopyszcznie rzeczywiście moze zmniejszyć apetyt, jednak nie można pozwolić aby zwierzę jadło mniej, gdyż to osłabi je na tyle, że niebędzie mogło walczyć z chorobą a wylew czy zapalenie mózgu to choroba ciężka do wyleczenia i proces leczenia jest bardzo długi. Kup w aptece nutri drink (są rózne smaki od waniliowego, poprzez czekoladowy, owocowy do neutralnego) Dawaj jej tyle ile będzie mogła zjeść a jeśli zjada mało to podawaj strzykawką (uwaga trzeba podawac pomału aby nie doszło do zachłyśnięcia). Nutri drink jest wysokoenergetyczny i na prawdę potrafi bardzo wspomóc szczurasa.
Nie wiem jak długo podajesz leki ale jeśli po 3 dniach nie ma chociaz niewielkiej poprawy to albo dawka jest za mała, albo trzeba zmienić lek. Przy spadku apetytu warto rozwazyc podawanie Borgalu w zastrzykach zamiast Bactrimu czy Biseptolu.
No i dobrze by było, zeby mała dostała steryd, to ja może wspomóc na 2-3 dni a w tym czasie organizm może podejmie walkę.
Nadal trzymam mocno kciuki za Toffie.

[stoneka]

Czesc.
Dzieki za wszystkie rady.
Bylam u weta i niestety powiedziala, ze :''nie ma nadziei''! Powiedziala, ze to objawy niewydolnosci nerek i ze serce tez jej siada. Podobna z tego powodu ma plyn pod skora i ze na niewydolnosc nerek nie ma lekarstwa i nic nie da sie juz zrobic.
Ja jednak przeczytalam artykuly tutaj na temat problemow neurologicznych. Toffee tez nie ma sily trzymac nic w lapkach, nie moze jesc suchego, tylko je ciapki i tez sie przewraca jak sie myje, traci balans. Nadal ma wycieki z oczu i troszke czasem z noska.
Jestem totalnie zamotana i zagubiona. Mam zamiar isc jutro do innego weta bo ten chyba nie jest zbyk optymistyczny..., a zapewniali mnie ze znaja sie na szczurkach. Wet dala jej jakis zastrzyk (pewno sterydy) i powiedziala, ze chce ja zobaczyc jutro.
Co sadzisz na ten temat?
Czy nadal mam jej podawac antybiotyk?
Dzieki po raz kolejny.
Ewelina

[IVA]

Jeśli serce jest słabe, nerki źle pracuja i zbiera się woda, to w pierwszej kolejności nalezy podac przynajmniej furosemid, spowoduje zejście wody z organizmu. Poza tym podaje się leki nasercowe - kilka moich szczurasów było chorych na serce i dzięki lekom nasercowym. Z nerkami trudniejsza sprawa, zalezy co jest pwodem, jesli to stan zapalny to również mozna spróbowac leczyć, podaje się antybiotyki ale w tym wypadku chyba Biseptol jest za słaby. Trochę mnie jednak dziwi ta diagnoza ale nie bedę dyzkotowac, bo nie widze ogonka. Ja bym nadal podawała Biseptol - nie wiem jaka dawke dajesz ale jeśli masz możliwośc to skonsultuj diagnozę u innego weta. jeśli nie to powiedz swojej wet, ze na szczurzym forum czytyałaś, iz zarówno choroby serca jak i nerek są leczone i własciwie dobrane leki p[otrafią przedłużyc życie ogonka o kilka miesiecy a nawet dłużej.
Jeśli podejrzewa inne schorzenie lub nie jest pewna diagnozy niech poda antybiotyk o szerokim spektrum a dodatkowo właczy leki wspomagające serce i odwadniające.

Zapytaj równiez czy przypadkiem nie jest to Encephalitozoon cuniculi

[Karen]

Jeszcze do tego co IVA napisała dopiszę podawanie Lakcidu (do dostania w aptece bez recepty) w wodzie, w przypadku gdy mała dostaje antybiotyk

[stoneka]

OK.
Zapisalam sobie wszystko co powiedzialyscie.
Jutro wedruje do innego weta od samego rana.
ALE.....ja mieszkam w Angli. Mam szcury od 4 lat i wszystko co tu podaja malym ogonkom to Baytril (podobno polski odpowiednik to erobioflox, z tego co sprawdzilam) i sterydy.
Ta ostatnia pani wet zna sie chyba dobrze, ale na kotkach i pieskach i mam przeczucie, ze co do gryzoni to nie wiele wie.
Moja niunia od zawsze byla ''przy kosci'' bo lubi domowe obiadki, procz tego jest dosc duza szczurka, wiec troszke schudla, ale nadal ma ciala aby walczyc!
Jesli znacie lacinskie nazwy lekow jakie proponujecie, to poprosze, bo wtedy bede mogla to jakos rozegrac z wetem.
Podalam Toffee troche papki dla dzieci przez strzykawke, ale troche niechetnie...
Siedzi teraz pod koldra....obrazona.
Mam tylko Bactrim, czy nadal mam go jej podawac, bo dostala przez poltorej doby narazie, czy tez poczekac do jutra...?
Czekam na odpowiedz i wielkie dzieki w imieniu Toffeeka!!!!!!
Oby do rana!

[IVA]

Nadal podawać, nie przerywaj, póltorej dnia to nie jest dużo, wiec i poprawa nie bedzie tak od razu.
A co do Anglii, jest tu wiele osób, które wręćz zachwycają się znajomościa sposobów leczenia szczurów przez angielskich wetów, wiele danych jakie mamy sa własnie ściągane z angielskich forów.
Mam tabelę leków po angielsku, kiedys taka tabela była na forum ale nie wiem czy po zmianie jeszcze jest, jeśli na PW podasz mi maila to Cio wyslę, na forum będę jeszcze jakieś 20 minut.
A swoja drogą jaka dawke podajesz małej, - podaj wagę i dawkę

[Karen]

No więc, co do Lakcidu to Liofilizowana zawiesina pałeczek Lactobacillus acidophilus. Możesz również znaleźć coś o podobnym działaniu, czyli coś co pomoże małej odbudować florę bakteryjną. Na forum jest też gdzieś tabela leków. Poszukaj może w spisie treści. Może tam znajdziesz łacińskie nazwy reszty

edit/
właśnie znalazłam tabelę http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm

[stoneka]

Hej
To chyba ja mialam pecha od 4 ech lat i trafialam tylko na nie zbyt zorientowanych wetow......?!
Dobrze podam jej Bactirm.
Podobno dawka jest 33mg na 1kg ciala, wiec moja Toffee wazy okolo 300g( ale dokladnie nie wiem, bo zaden wet ja do tej pory nie zwazyl!), a tabletki mam 80tki ( na opakowaniu napisane jest 400/80mg), wiec daje jej ok. 1/8 tabletki. Tak mi kazali.
Czy to OK?

Dzieki za wasz czas i pomoc i odezwe sie jutro.
E + T

[stoneka]

Hej
To chyba ja mialam pecha od 4 ech lat i trafialam tylko na nie zbyt zorientowanych wetow......?!
Dobrze podam jej Bactirm.
Podobno dawka jest 33mg na 1kg ciala, wiec moja Toffee wazy okolo 300g( ale dokladnie nie wiem, bo zaden wet ja do tej pory nie zwazyl!), a tabletki mam 80tki ( na opakowaniu napisane jest 400/80mg), wiec daje jej ok. 1/8 tabletki. Tak mi kazali.
Czy to OK?

Dzieki za wasz czas i pomoc i odezwe sie jutro.
E + T

[Karen]

na 300g wg tego co pisałaś wychodzi 9.9g leku. Ale ja się mogę mylić więc może jeszcze się ktoś na ten temat wypowie

[IVA]

Aż nadto. Wychodzi na to, że 1/8 tabletki to 50 mg, więc przekracza dawke zalecaną na szczura. Nie wiem czy przypadkiem nie jest ona za duża. Ja swojemu maluchowi podawałam trzykrotnośc zalecanej i pomagało. Może Twojej małej wystarczyłabo 1/16. Bo za duzo to tez nie jest dobrze.
Dodam tylko, ze ostatnio wet mi pokazał artykuł dotyczący leczenia szczurów w USA. Amerykańscy weterynarze stosuja antybiotyki w ilościach znacznie przekraczających dawki jakie sa zalecane u nas przy leczeniu szczurów i prawdopodobnie mają lepsze efekty. Dodam, ze tam najczęściej ogonki leczone są erytromecyną, na drugim miejscu jest enrofloksacyna.

A co do probiotyków to można podawać tez trilac lub jogurty.

Nadal proponuję Ci wysłanie tabeli leków po angielsku i po polsku - mozesz ją wykorzystac przy konsultacji u weta

[krwiopij]

Przepraszam za mały offtop - IVA, nie wiesz przypadkiem, skąd Twój wet miał ten artykuł? Też chętnie bym poczytała...