[ŁAPKI] ugryzienie

W tym dziale napisz o problemach związanych z łapkami, czy ogonem Twojego pupila.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Faelivrin
Posty: 60
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 1:31 pm

[ŁAPKI] ugryzienie

Post autor: Faelivrin »

Dzisiaj mama postanowiła wypuścić Tosię na działce... na początku było dobrze - mała chodziła pod przykryciem (skrzynką), by jej nie dosięgnął pies, a i ja pilnowałam ją cały czas. Jednak Kubuś (pies) zaczął wąchać skrzynkę... Tosia podeszła i drapnęła do gdzieś w pysku... I jest problem - później miała całą zakrwawioną lewą łapkę... Szybko ją wylizała, później ją przemyłam i zaniosłam do domu, do klatki. Teraz normalnie chodzi, ma strupka, zero opuchlizny.

Czy myślicie, że wszystko jest dobrze...? Co powinnam jeszcze zrobić...?

Pies był szczepiony, jest niegroźny, jakby co...
Ostatnio zmieniony śr maja 17, 2006 11:24 am przez Faelivrin, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: ESTI »

Faelivrin, ale ja zrozumialam, ze to szczur Tosia podrapal psa?
Czy tez pies uszkodzil szczurce lapke?
Jak to wyglada?
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: merch »

conajmniej przemywać rywanolem , jesli ta ranka była płytka, jesli głebsza przejść sie do weta zeby dał ci antybiotyk na kilka dni np Baytril w tabl po 15 mg ( w zalezności od wagi szczura1/6 do 1/4 tabl raz dziennie np przez 5 dni
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Faelivrin
Posty: 60
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 1:31 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: Faelivrin »

Tak... Tosia podrapała Kubusia gdzieś w pyszczku i się nadziała na ząb. Chyba... nie jestem pewna.

Szczurcia już normalnie chodzi, je... Na łapce ani śladu, tylko troszkę zaschniętej krwi.

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Czw Kwi 27, 2006 9:39 pm ]
Posty scalone.
mod. LuLu
Ostatnio zmieniony czw kwie 27, 2006 8:38 pm przez Faelivrin, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: ESTI »

To nie ma co sie martwic.
Tak jak pisze merch, przemywaj jeszcze lapke rivanolem 2-3 razy dziennie i do wesela sie zagoi. ;)
Obrazek
Faelivrin
Posty: 60
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 1:31 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: Faelivrin »

Wczoraj przyjrzałam się łapce...

Wydaje mi się, że nie ma paznokcia...i kawałka paluszka...

:shock:
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: ESTI »

[quote="Faelivrin"]Na łapce ani śladu, tylko troszkę zaschniętej krwi. [/quote]
[quote="Faelivrin"]Wydaje mi się, że nie ma paznokcia...i kawałka paluszka...
[/quote]
Hmm, to nie zauwazylas tego wczesniej?
A jak ranka?
Obrazek
Faelivrin
Posty: 60
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 1:31 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: Faelivrin »

Wtedy mała się schowała do domku, nic nie widziałam z daleka...była przerażona...

Ale normalnie się zachowuje...biega i bawi się jak dawniej...na paluszku (?) tylko strupek...?
Mikulinka
Posty: 434
Rejestracja: czw lut 02, 2006 2:19 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: Mikulinka »

A dokładniej o jaki paluszek chodzi? Bo jeżeli jest to kciuk, którego szczury zresztą nie posiadają, to ta zaschnięta krew (strupek) może być po prostu plamką porfiryny, pozostałą po np.myciu pyszczka...Niejednokrotnie zaobserwowałam takie zjawisko u moich szczurków...
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Faelivrin
Posty: 60
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 1:31 pm

[LAPKI] ugryzienie

Post autor: Faelivrin »

Nie, jest to paluszek... Nie kciuk.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łapki i ogon”