W związku z tak upalną pogodą profilaktycznie kopiuję wypowiedź Pani Dr Magdy Lewandowskiej (za jej zgodą oczywiście) z forum SPS'u :
"Udar cieplny lub słoneczny zdarzyć moźe się każdemu szczurowi. Jeśli temperatura osiąga 30 lub więcej stopni C, wystarczy 10-15 mi w zatłoczonym autobusie czy w klatce, w ostrym słońcu.O ile szczury są dość odporne na niskie temperatury, wysokie temperatury. zwłaszcza przy duźej wilgotności powietrza, znoszą naprawdę źle. Latem należy zawsze o tym pamiętać.
Jeśli podróż w upalny dzień jest nieunikniona odradzam noszczenie szczura na ramieniu. Najbezpieczniej jest przewozić do w koszyku, najlepiej wiklinowym.Plastikowe transportery dla gryzoni również odradzam - jeśli jednak naprawdę nie ma innego zrezygnyjmy z oryginalnej pokrywy transportera i przykryjmy go wilgotną cienką bawełnianą tkaniną (np pielucha tetrowa).Warto również co jakiś czas zwilżać sierść szczura, np wilgotną szmatką.
Jeśli wychodzimy z domu na dłużej upewnijmy się przed wyjściem, źe w żadnym momencie dnia słońce nie będzie padało bezpośrednio na klatkę ogonka, źe zostawiamy szczura w możliwie jak najbardziej chodnym i przewiewnym miejscu. Warto również zostawić w klatce dodatkowe poidełko, źeby szczurowi na pewno nie zabrakło wody. Jeśli zostawiamy zwierzątko na dłuźej stanowczo odradzam zostawianie w klatce wilgotnego jedzenia (owoce, warzywa, ryż, produkty mleczne itp). W jedzeniu takim w wysokiej temperaturze bakterie namnażają się naprawdę szybko i czasem wystarczy 6-8 godzin aby stało się ono toksyczne dla szczura.
Ale, wracając do udaru. Co zrobić jeśli mimo naszych wysiłków jednak do niego dojdzie? Objawy udaru cieplnego to:
1 pobudzenie, popiskiwanie (możecie mieć wrażenie że szczur zwariował) - na tym etapie możecie jeszcze działać samodzielnie, bez konieczności wizyty u lekarza.
2 apatia
3 przyspieszony, płytki oddech
4 podwyższona temperatura ciała - 40st C i więcej
5 utrata przytomności
6 drgawki
7 jeśli nie dojdzie do inerwencji lekarza - zgon
Udar cieplny u szczura czy innego małego gryzonia należy traktować ZAWSZE jako stan zagrożenia źycia.
Co robić?
1. przenieść szczura w chłodne, ciche. ciemne miejsce.
2. obniżać temperaturę ciała chłodnymi okładami, zmienianymi co 10-15 min. (można np zawinąć szczura w wilgotną bawełnianą szmatkę.
ABSOTUTNIE nie wolno wkładać szczura do wody czy polewać go wodą - poza ryzykiem zachłyśnięcia czy wręcz utopienia grozi to wstrząsem związanym z nagłą zmianą temperatury.
3. intensywnie poić szczura chłodną świeżą wodą.
Jeśli wystąpiły tylko objawy z punktu 1. stan szczura powinien zdecydownie poprawić się po ok 30 min. Jeśli nie ma poprawy lub jeśli wystąpiły objawy z punktów 2-6 należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem - nie żartuję w takich sytuacja naprawdę liczy się każda minuta. Oczywicie musimy mieć pewność, że w czasie transportu do weterynarza zwierzątko nie ulegnie dalszemu przegrzaniu.
I na koniec jeszce uwaga. Bez względu na to czy jesteście u weterynarza z kotem, psem, szczurem czy tchórzofretką - jeśli stan zwierzęcia jest poważny nie czekajcie w poczekalni!!!!!! Bez oglądania się na innych czekających pukajcie do gabinetu z informacją źe u waszego zwierzaka dzieje się coś nagłego. W takich sytuacjach lekarz ZAWSZE przyjmie was poza kolejnością."
[PIERWSZA POMOC] udar cieplny - zapobieganie
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[PIERWSZA POMOC] udar cieplny - zapobieganie
Ostatnio zmieniony sob maja 05, 2007 8:19 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
~~jestem chora~~
UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Z przykrością muszę was ostrzec!!
Wczoraj jechałam do weterynarza na wizytę kontrolną ponieważ musiałam sama prowadzić samochód szczurek był w niewielkiej klatce.
Było tak gorąco a droga w korkach że szczurek dostał udaru!!
Chciałam dobrze a wyszło że zaszkodziłam ;(
Na szczęście mój cudotwórca dr Seweryn wsadził maluszka pod tlen na 3h dodatkowo zastrzyki i jest lepiej. Określił to : "stan stabilny"
Ciulcie mam już w domku dostaje leki doustne ale wyrzuty sumienia że mogłam jej zrobić poważną krzywdę pozostały :/ choć zrobiłam to nieświadomie.
Pisze żeby was ostrzec i żeby nikt nie popełnił mojego błędu!!
Proszę pamiętajcie że szczurki ciężko znoszą upały!!
Wczoraj jechałam do weterynarza na wizytę kontrolną ponieważ musiałam sama prowadzić samochód szczurek był w niewielkiej klatce.
Było tak gorąco a droga w korkach że szczurek dostał udaru!!
Chciałam dobrze a wyszło że zaszkodziłam ;(
Na szczęście mój cudotwórca dr Seweryn wsadził maluszka pod tlen na 3h dodatkowo zastrzyki i jest lepiej. Określił to : "stan stabilny"
Ciulcie mam już w domku dostaje leki doustne ale wyrzuty sumienia że mogłam jej zrobić poważną krzywdę pozostały :/ choć zrobiłam to nieświadomie.
Pisze żeby was ostrzec i żeby nikt nie popełnił mojego błędu!!
Proszę pamiętajcie że szczurki ciężko znoszą upały!!
Uratowane życie dzięki lecznicy Marcel2. Podziękowania dla doktorów Seweryna i Niedzieli.
RE: UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Ojeja... a ja dzisiaj jechałam ze swoim maleństwiem do lekarza. Na szczęście nic się takiego nie stało. Przyznaje jednak racje, że nalezy uważać. Ja kiedys o tej porze roku nieświadomie przeprowadziłam moją kochaną szynszylke na tamten świat też dostała udaru... do dzis mam wyrzuty sumienia.
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat
- Wilczek777
- Posty: 533
- Rejestracja: ndz sty 07, 2007 2:08 pm
- Lokalizacja: Szczecin
RE: UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Udar jest niebezpieczny ja straciłam tak moje myszoskoczki ;( klatka była w samym cieniu ale było tak gorąco... gryzonie mają problem z wytrzymaniem wiekszych temperetur.
RE: UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Juz w zeszlym roku prowadzilismy akcje przeciw udarowa... Niestety glownie jest to nasza wina... pies zadyszy, kon sie spoci... szczur straci przytomnosc, a wtedy to juz jest praktycznie agonia... Pamietajmy o futrzakach... Woda, mokre szmatki do taransportera, woda obowiazkowo i kontrola co 5-10 min co najmniej...
Ostatnio zmieniony sob kwie 28, 2007 10:54 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Ja w takich warunkach obwijam szczura mokrymi polarkami, a jeśli ich brak - polewam go normalnie wodą ("podlewam"). Kiedy szmatki, albo futro szczurka, już nie są chłodne - polewam jeszcze raz (stale mam ze sobą butelkę wody).
Należy jednakże uważac, aby głowa była sucha.
W spokojnieszych chwilach nalezy dawać mu pić. A jesli nie ma jak - szczurek sam sie umyje, albo wyliże wode, która spły nie do transporterka.
Należy jednakże uważac, aby głowa była sucha.
W spokojnieszych chwilach nalezy dawać mu pić. A jesli nie ma jak - szczurek sam sie umyje, albo wyliże wode, która spły nie do transporterka.
RE: UWAGA!! Na gorąco!! UDAR
Ja jeśli muszę przetransportować szczurka w czasie upału, wkładam do transporterka lodowy materac. To po prostu woreczek kostek lodu wyjęty z zamrażarki i owinięty polarem. Dobrze chłodzi wnętrze transportera, ale nie zajmuje całej powierzchni dna i szczur może się od niego odsunąć, jeśli zrobi mu się za zimno. Taki materac sprawdza się też bardzo dobrze w klatce - z tym, że trzeba regularnie go wymieniać. Woreczki na lód w tym przypadku mogą być wielokrotnego użytku, więc sposób jest też tani.
Ostatnio zmieniony pn kwie 30, 2007 11:14 am przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.