[ROPNIE] na boku i martwica

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Mały to ma po wypadku z Orbithem - nie walce, wypadku. Wycinaliśmy mu to u weterynarza, dostaje antybiotyki i oklady z rivanolu lub sody oczyszczonej, ale jedno mnie martwi mimo diety wzmacniającej zwierzak osłabł. Czy to normalne? Czy powinnam szukać weterynarza? [Wojtyś z tego co wiem na urlopie]. Mam blisko do klinki 24h więc w razie czego mam gdzie iśc, tylko się zastanawiam co oni mi powiedzą skoro żadnych objawów nie ma. Poryfiryny brak, nawet zwyczajowego dla niego kataru też brak.

Azul
Azul 2
Azul 3
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 8:03 am przez AngelsDream, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyjątki i dwa psy.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

[quote="angelsdream"]Wycinaliśmy mu to u weterynarza, dostaje antybiotyki [/quote]
Co dokladnie bylo wycinane - ropien?
Kiedy byl zabieg?
Od kiedy dostaje antybiotyk?
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Ropień był necięty, usunięty i oczyszczony na tyle na ile to było możliwe. Zabieg był w poniedzialek. Antybiotyk dostaje od poniedziałku - w poniedziałek dostał w zastrzyku, a teraz enroxil raz dziennie.
Wyjątki i dwa psy.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

Rozumiem, ze nie leci juz ropa?
Na pierwszy rzut kojarzy mi sie z zakazeniem wewnetrznym organizmu lub cos nie zwiazane z ropniem. Jesli maly dostaje nadal antybiotyk, to dobrze powinien dzialac oslonowo.
Czy szczurek ma apetyt?
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Apetyt ma. Dostaje enroxil nadal i oczywiscie osolnke. Ropa juz sie nie pojawia, ale rana jest podpuchnięta, wiec caly czas przemywamy. Martwi mnie, że znow powloczy lapką, która była badana i jest w porządku...
Wyjątki i dwa psy.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

angelsdream, to moze rzeczywiscie warto sie przejsc na kontrole.
Zwyczajnie ropien nie wyprawia takich rzeczy - moze Lewandowska lub Kacprzak w Oazie lub Bielecki?
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Mały się opił, objadł i nagle ożywił...
Na razie sytuacja opanowana, ropka z rany usunieta. Bede informowac.
:zakochany: moje maleństwo...
Wyjątki i dwa psy.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

Czyli jednak ropa leci nadal - nalezy w takim razie regularnie oczyszczac ranke i wyciskac pozostalosc. Mam nadzieje, ze szybciutko wroci do zdrowia.
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

No niestety, dziś się zebrała. Ale oczyszczamy, przemywamy i uważamy. W razie czego weterynarz, ale na obecna chwilę nie mam z czym iść - szczur na szczęście ozdrowial, za to ja osiwialam.
Wyjątki i dwa psy.
Zulu
Posty: 11
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 8:49 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Zulu »

Może szczurek obolały nieco po operacji, oszołomiony znieczuleniem był albo coś takiego??

Życzę szczurkowi zdrowia ;)
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Nie miał podawanego znieczulenia, nie było konieczne tak naprawdę. Małemu się widocznie poprawia, co mnie cieszy niezmiernie.
Wyjątki i dwa psy.
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Ewqa »

angelsdream, spróbuj robić szczurkowi okłady z sody oczyszczonej, ciepłe. Skuteczne, skonsultowane z wetem i wypróbowane na chorym szczurku.

W razie czego w czwartki w lecznicy na ul.Reymonta przyjmuje mój wet od szczurków, ten z Ursusa.
Ostatnio zmieniony śr wrz 27, 2006 8:03 pm przez Ewqa, łącznie zmieniany 1 raz.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Zulu
Posty: 11
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 8:49 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Zulu »

Mam wrażenie że to jednak boli takie cięcie... podobno ropnie się przecina żeby ropa wyleciała i się zagoi a jak się takie całe wycina to chyba powinno trochę boleć... może był lekko obolały?
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Nisia »

angelsdream, a czy nacinanie ropnia było pod narkozą? Nie chcę nic mówic, ale narkoza obciąża wątrobę i czasem powoduje niemiłe komplikacje.
A jak jest z tym powłoczeniem łapką? Cały czas jest to samo? Bo moja Fatka powłoczyła łapką po operacji, ale dowiedziałam się, że jest to spowodowane tymczasowym porażeniem mięśni przez środek znieczulający (dostała narkoze własnię w tę łapkę). Po 2 tygodniach przeszło.
A co do ropnia. Kiedyś, kiedy sama miałam ropnia, lekarz zalecił mi smarować rane po oczyszczeniu Bactrobanem. Działa bardzo dobrze na gronkowce (zazwyczaj powodujące ropnie). Działa miejscowo, nie wchłania się do organizmu. Szczurek może to lizać, lek jest bezpieczny.
A, a może mu dac Tolfedine przeciwbólową? Działa tez przeciwzapalnie. Można kupić w tabletkach, żeby małego nie kłuć.
Ostatnio zmieniony czw wrz 28, 2006 9:57 am przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Zabieg odbył się bez narkozy. Lekarz nie znał się na szczurkach na tyle, żeby ją zaryzykować i uważam, że postapił słusznie. Wczoraj przywaliłam szczurowi mega wzmocniającą kolację i jak widać podziałało. Łapka działa, ale już wiem, że na starość [Azul ma rok i 5 miesięcy] może mieć problemy z tym stawem, ale o tym wiem już od dawna. Maluch właśnie skrobie, żeby go na bieganie wypuścić.
Wyjątki i dwa psy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”