Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
paula666
Posty: 2
Rejestracja: sob kwie 21, 2007 12:23 pm

Sczur ma świerzbowce - czy mnie też mogą zarazić?

Post autor: paula666 »

Witam wszystkich.

właśnie się dowiedziałam, że moje maleństwo choruje od niedawna na świerzb, czy jest możliwość żeby te roztocza przeszły na ludzi, czy nie ma takiej opcji????
Jeśli kiedykolwiek wasze pociechy chorowały na tę okropną chorobę to czy ciężko było je z tego wyleczyć, czy choroba powracała i z czym była u was związana??? podejżewam, że jest to wina trocin w moim przypadku. wczesniej używałam takich samych a teraz musiałam je zmienić i po tym szczurek zachorował.

Dziękuję za wszelkie rady i odpowiedzi.

pozdrawiam razem z chorym borgirkiem :choryrat:
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

RE: Sczur ma świerzbowce - czy mnie też mogą zarazić?

Post autor: merch »

nie ma możliwości przejścia - pasożyty są swoste gatunkowo, leczy się dobrze ivermektyna w stosownej dawce przez 3 tygodnie plus mycie i odkażenie miejsć w których szczur bywa
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Savash
Posty: 160
Rejestracja: sob cze 03, 2006 12:25 pm

RE: Sczur ma świerzbowce - czy mnie też mogą zarazić?

Post autor: Savash »

Ivermektyna jest bardzo skuteczna. Szczurka mojej koleżanki przyszła już ze świerzbem ze sklepu i przez dłuższy czas była leczona przez weterynarza od dużych zwierząt. Dopiero gdy ja ją zobaczyłam i poradziłam się kilku forumowiczów, Baraneque pojechała do specjalisty. Leczenie zaawansowanego świerzbu zajęło 4 tygodnie,a jak twój ogonek został wcześnie zdiagnozowany to nie masz powodów do niepokoju :) Wyleczy się
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat :)
paula666
Posty: 2
Rejestracja: sob kwie 21, 2007 12:23 pm

RE: Sczur ma świerzbowce - czy mnie też mogą zarazić?

Post autor: paula666 »

Dzięki za odpowiedzi.
mam nadzieje, że szybko sie pozbędziemy tego robactwa bo szczurek strasznie sie męczy tym drapaniem i swędzeniem. poza tym też go kupiłam w zoologiku i już od początku był słaby i chorowity. mam nadzieje, że ta osłabiona odporność nie bedzie miała dużego wpływu na przebieg tej choroby ;)
Awatar użytkownika
Karenn
Posty: 61
Rejestracja: śr sty 27, 2010 8:30 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg, Koszalin

Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: Karenn »

Moje szczurki mają świerzba od 3 tygodni leczę je emulsja przepisaną od weta nic praktycznie nie pomaga tyle ze zmiany na uszach zeszły ale ogony cale zakropione świerzbem. Teraz mamy zrobić dwutygodniową przerwę w leczeniu.I potem powtórka.
Przez cały czas leczenia mam ograniczyć kontakt ze szczurkami. Mają być tylko w klatce by nas nie pozarażały.
Jest mi ich strasznie szkoda , widać ze tęsknią ze chcą się poprzytulać po miziać chcą głaskania. Jak tylko wchodzę do kuchni od razu wskakują na klatkę i domagają się wypuszczenia.
Zastanawiałam się czy faktycznie mogą nas zarazić i czy konieczna jest taka izolacja.
Od 4 dni mam jakieś krostki na dłoniach tworzą takie jakby tunele. Swędzą w ciepłym. Podejrzewam ze się zaraziłam. Chodź nie mam pewności byłam dziś z tym u lekarza stwierdziła ze to pewnie jakaś alergia i dala jakiś antybiotyk. Czytałam tam ze nie można go używać gdy świąd jest wywołany drobnoustrojami i teraz nie wiem co robić. Bo jak na moje oko to świerzb do tego wszystkiego za raze wszystkich w domu tym paskudztwem.

Czy możliwe jest zarażenie od szczura ? Czy świerzb zwierzęcy przetrwa w ludzkim ciele ??
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: smeg »

"Przypadki zarażenia ludzi tymi pasożytami są bardzo rzadkie. Ponieważ pasożyt nie może bytować w ludzkiej skórze, drąży początkowo korytarze w naskórku, powodując swędzenie, po czym obumiera. Z informacji podanych wyżej wynika, że czas trwania takiego zakażenia nie powinien przekroczyć 3 tygodni." - http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... wiec-uszny
Powyższe dotyczy świerzbowca usznego, występującego często u kotów. Ten u szczurów to chyba ten sam gatunek. Ludzi atakuje oddzielny gatunek, świerzbowiec ludzki (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierzbowiec_ludzki).

Jedna z moich szczurek miała świerzb, zupełnie nie ograniczałam z nią kontaktu i niczym się nie zaraziłam.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: smeg »

Jeszcze co do leczenia, to świerzb i wszystkie inne choroby pasożytnicze najlepiej leczy się iwermektyną, np. w postaci zastrzyku. Moja szczurka dostała jakąś maść, smarowałam ją przez miesiąc i prawie nie pomogła. Poszłam do innego weta, sama zasugerowałam iwermektynę i musiałam podpisać jakiś papier, że to na moją odpowiedzialność, bo podobno to nie jest lek przeznaczony dla szczurów (dziwne, skoro tyle osób na forum go używało). Szczurka dostała 3 zastrzyki w odstępach tygodniowych i przeszło :)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: zalbi »

Zmień weterynarza. Dobry weterynarz od razu potraktowałby to ivermektyną i szybko by przeszło. I nie rozumiem po co ta przerwa?

A co do ciebie - idź do dobrego dermatologa i powiedz jaka jest sytuacja - że zwierzaki maja swierzb, że masz takie i takie objawy itd.


Nigdy nie słyszałam, żeby trzeba było ograniczac kontakt. Nalezy tylko zdezynfekowac miejsce, gdzie szczurki chodziły i myc swoje ręce po kontakcie ze szczurami. Dobrze, żebyś częściej dezynfekowała całą klatkę. Wraz z zakamarkami między prętami itd.


Ja osobiscie tak mam, że co miały szczury, to miałam ja "podświadomie". Gdy chłopcy się drapali bo coś mieli, ja się drapałam. Cały czas mnie coś swędziało. Ale to siedzi w psychice.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Karenn
Posty: 61
Rejestracja: śr sty 27, 2010 8:30 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg, Koszalin

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: Karenn »

Pocieszyłyście mnie , może jednak to nie świerzb. A jeśli nawet to dobrze by było gdyby nie przetrwał za długo w mojej skórze.
Co do szczurów to byłam już u dwóch wetów włącznie 5 wizyt. A ogonki dalej nakrapiane :( Nastraszyli mnie tym żeby ograniczyć kontakt bo mogą zrazić. Strasznie obawiam się tego świerzba bo gdybym faktycznie była zarażona musi leczyć się cala rodzinna do tego ci co byli w moim mieszkaniu. Jak ja bym miała powiedzieć chłopakowi mojej siostry że mógł zarazić się świerzbem i musi iść do lekarza . Albo teściowej ranny ... świerzb to choroba brudu (tak przynajmniej kiedyś słyszałam )Bardzo źle bym się z tym czuła.
A brudu u nas nie ma , bardzo dużo sprzątam , od zawsze prasuje nawet majtki i skarpetki . Brzydzę się roztoczy wiem ze są wszędzie i mam bzika na ich punkcie. A tu jeszcze świerzb wrrr

Co do dezynfekcji to szczurki biegały w salonie także sofy pościel , nasze ubrania wszystko prałam i to co się dało prasowałam. Co do klatki to odkąd mam stworki sprzątam dwa razy dziennie , co dwa dni używam dosmestosa , A tak myje płynem do naczyń i porządnie spłukuje wodą. Tagże szczurki zawsze mają czysto do tego często wyciągam im kupy by po nich nie chodziły.

A weta chyba faktycznie zmienię podam mu nazwę tych zastrzyków i niech moje gryzonie wrócą do zdrowia bo chce by znowu biegaly wesołe po mieszkaniu.
Awatar użytkownika
Karenn
Posty: 61
Rejestracja: śr sty 27, 2010 8:30 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg, Koszalin

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: Karenn »

Byłam dziś u kolejnego weta , i szczerze powiem ze już mam totalny mętlik w głowie.
Lekarz stwierdził ze prawdopodobnie to nie jest świerzb.
Pierwszy wet - świerzb
Drugi wet- jaja świerzba (prawdopodobnie ) ,samego pasożyta nie widać podejrzewał też grzybice i dal lek na to.
i dzisiejszy - bakterie .
Mówi ze tak świerzb nie wygląda i ze to są bakterie albo uczulenie wrrr znowu nie jasna diagnoza.
Mówil zeby odstawić trociny i używać żwirka.
Moje obserwacje świerzb ,moje szczury miały na uszach bąbelki takie krostki oglądałam zdjęcia tak wygląda świerzb. Mają też krosty na ogonie . Czytałam i widziałam zdjęcia świerzbu identycznie.
Poprosiłam weta o zastrzyki dla szczurów przeciw świerzbowi. Za tydzień kolejna dawka .
Co do moich dłoni smaruje tą maścią , pytałam też weta czy złapałam świerzba powiedział że nie, i że jestem przewrażliwiona .
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: nausicaa »

z tego, co czytałam- świerzb nie przeniesie sie na człowieka, bo jeśli w pobliżu są zwierzaki, które maja wyższą temperaturę ciała niż ludzi, to świerzb osiedli się na nich. bo ohydne świerzbowce kierują wyczuwają wysoką temperaturę i tak wybierają żywiciela. także brak kontaktu ze zwierzętami nie jest wręcz wskazany:P poza tym moje stado (8) miało świerzba i mieszkały ze mna cały czas w pokoju, spały w łóżku itd- mnie nic nie było.
a ja spróbowałabym tej ivermektyny plus zmiany żwirku i diety- w końcu coś zadziała:)
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
Karenn
Posty: 61
Rejestracja: śr sty 27, 2010 8:30 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg, Koszalin

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: Karenn »

Koniec z izolacją , nie będziemy się męczyć i ja i one tęsknimy z mizianiem ,

ivermektyny- dostaną jeszcze jedną dawkę za tydzień , czasem używałam żwirku zamiast trocin ale teraz już całkiem z nich zrezygnuje.
Awatar użytkownika
lola900
Posty: 235
Rejestracja: wt sty 19, 2010 6:21 pm

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: lola900 »

Mam wielką prośbę,czy mógłby mi ktoś pokazać zdj. jak wygląda świerzb na ogonie i uszach? Plis.Nie wiem czy moje kluchy mają świerzb czy to coś innego :'(
Zara, Roxi, Maja, -czyli moje maleństwa ♥♥♥
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: susurrement »

moja Tosia, jak do mnie przyjechała, widoczny świerzb na uszach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4eb ... 60fba.html
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
Karenn
Posty: 61
Rejestracja: śr sty 27, 2010 8:30 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg, Koszalin

Re: Czy świerzb szczurzy przetrwa w ludzkim ciele

Post autor: Karenn »

Mój Remi miał o wiele mniej tych kropek na uszach okolo 4 na jednym i jedną na drugim . Bo zastrzyku widzę poprawę. W środę druga dawka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”