[RANY] brak kawałka skóry

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: Ania »

Właśnie wyjęłam George-a z kuchni, spod zlewu, siedział skulony za koszem. Zdziwiłam się, że się mnie boi...
Wzięłam go na ręcę, patrzę i lecę do @, żeby pokazać, że George ma dość sporo krwi na boku, tuż nad prawą nóżką, trochę jakby po stronie brzuszka.
Wzięłam wodę utlenioną, przetarłam i oczom nie wierzę - on nie ma kawałka skóry! Skóra zdarta do mięska - czy to możliwe, żeby któryś szczur go tak załatwił? Czy nie byłoby kwiczenia, ogromnego krwawienia, co to może być? Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Mada
Posty: 745
Rejestracja: sob mar 22, 2003 12:08 am
Kontakt:

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: Mada »

Mój Kreciu tez się tak załatwił i to w klatce. Dziuba nic mu nie zrobiła. Teraz jak na prawdziwego faceta przystało ma piękną bliznę.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię :( Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: olka »

Mój łysolek sobie tak zrobił... pozbył się kawałka skóry o powierzchni ok. 1 cm kwadratowego. Ranka goiła się dośc długo, ale to pewnie z powodu wrażliwości łysego. Zrobił się strupek i tyle....
Olka
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: Beeata »

Biedny Georg:((( Moze gdzies sie przeciskal gdzie bylo cos ostrego ?
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: jokada »

może nie aż tak, ale Olaf zrobił kiedyś Morii dziure w nodze, ubytku skópry nie było
było rozcięcie, może coś około 1 cm - krwi nie było wogóle, ale ponieważ szczurzaste mają dość luźną skóre, było po prostu widać różowe mięsko pod spodem, błeee :?
zagoiło się ładnie
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

[RANY] brak kawałka skóry

Post autor: Eruntale »

hm, wydaje mi się że jakby sam sobie to wygryzł, nie chowałby się przed Tobą i nie bał... :/ pozostaje jakies uszkodzenie mechaniczne..może rzeczywiście się gdzieś przeciskał?chyba że naprawdę pogonił go inny szczur...jakieś bitki w "stadzie"?czasem szczury potrafią się bić bez najmniejszego pisku..wiem, bo Dżuma na drugie ma "bojowa"...stłukła już około 4 samców i 1 samicę..i bez żadnego pisku z ich, ani ze swojej strony...ale może to patologia...
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
mauezuo
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 15, 2008 9:18 pm

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: mauezuo »

odświeżam temat

moja szczura dostawała zastrzyki, zrobiła się martwica. już jej się goiła, ale ona rozdrapała ranę. smarowałam ją atecortinem. już ładnie się zaczęło goić, ale ona dzisiaj znowu to rozdrapała. krew leci jej już od ponad godziny, przez pół godziny uciskałam jej tą ranę, ona nie pozwala sobie nic pomóc, zakleiłam ranę plastrem, zawiązałam bandażem. poleciało jej bardzo dużo krwi, ma ranę otwartą. krew chyba ciągle leci, a ja nie wiem co zrobić. nie mogę pojechać do weta, bo żadnego u mnie w mieście nie ma, wszyscy mieszkają w okolicy, a ja nie mam teraz możliwości nigdzie pojechać. boje się, żeby się nie wykrwawiła. co robić???
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: szpaczek »

mauezuo co ma twoja wypowiedź do tematu Ani? powinienes to dac w innym temacie
mauezuo
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 15, 2008 9:18 pm

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: mauezuo »

to że to jest rana otwarta. sorry ale sytuacja jest jaka jest i nie będę przez godzinę przeglądać forum by znaleźć odpowiedni temat.
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: S. »

Zdobądź adrenalinę w ampułce. Wyproś w aptece lub na pogotowiu.
Adrenalinę daj na gazę i przyłóź do rany.
Po 15 minutach powinno być zatamowane.
mauezuo
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 15, 2008 9:18 pm

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: mauezuo »

nie ma jakiegoś alternatywnego sposobu?
dziękuję za radę, ale przecież nikt mi nie da adrenaliny dla szczura
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: S. »

Wystarczy 1 lub 2 ampułki po 1 ml.
Tak tamują krwawienia weterynarze.
Jak nie spróbujesz, to na pewno nie dostaniesz adrenaliny.
Wytłumacz, po co potrzebujesz adrenalinę, nie mów o szczurze, tylko o zwierzaczku lub gryzoniu.
(Moje szczurki mają kłopoty z krzepliwością - stąd wiem o adrenalinie.)
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: maua_czarna »

PROSZE zeby ktos to potwierdzil/zaprzeczyl

Kiedy Gloria miala krwotok z oberwanego paluszka (lalo sie ciurkiem i duzo) zasypalismy paluszek maka (zwykla pszenna). Nie wiem tylko, czy to odpowiednie do tego typu rany, jak ta u Twojego szczurka, dlatego chce,zeby ktos napisal,czy sie myle,czy nie - zeby nie zaszkodzic!
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Awatar użytkownika
hermes
Posty: 4
Rejestracja: pt gru 12, 2008 5:20 pm
Lokalizacja: Myszków/Tarnopol

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: hermes »

Ja wczoraj zauważyłam u mojego szczurka (kastrat) dziwną rankę, też na brzuszku, ale nie było nigdzie ani grama krwi choć ranka wygląda na dość głęboką. Powiedziałabym nawet, że po prostu wygryzł sobie kawałek skóry. Sam, bo ze współlokatorką się nie gryzą. Nie wiem z czym to może być związane, z płcią? z tym że kastrat? A może coś go tam bolało? Jakieś koncepcje? Oczyściłam ranę i zaczęła się goić, tyle że on ciągle tam grzebie, ale poza tym zachowuje się normalnie, jak gdyby nigdy nic.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [RANY] brak kawa?ka skóry

Post autor: limba »

może zaczepił o cos w klatce, bądź poza nią?
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”