Szczurek schudł

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

co do pasków jakby się okazało, że nie będzie jakichś zastępczych za te, można zapytać w aptece, czy nie dałoby się wymienić glukometru na jakiś inny z dostępnymi paskami, który potrzebuje równie mało krwi (jest napisane w specyfikacji i po wyglądzie paska też można mniej więcej określić czy krwi trzeba dużo czy mało), w aptekach czasami mają takie wymienione przez ludzkich cukrzyków i dają je za darmo
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Tak myślisz? :/ Nie wiem, bo to w końcu było mierzone tylko paskiem do moczu, ale pewnie jest to możliwe. No cóż, teraz jest na szczęście lepiej i już się nie przewraca :) Mam też wrażenie jakby przytył, ale nie chcę się za bardzo łudzić, bo możliwe, że przez to, że tak bardzo chcę, żeby to nastąpiło tak mi się wydaje.

Wydaje mi się, że insulinę zwiększyliśmy do 3j głównie dlatego, że dostaje te leki przeciwzapalne, które zawierają cukier.
Wczoraj wieczorem też spróbowałam mu pobrać krew z paluszka i po 4h od dostania insuliny było jej 410 :'( Odkryłam też, że najlepiej mu leci krew z przedostatniego paluszka tylnej łapki, ale nie mogę ich tak ciągle męczyć przecież :/

Dzisiaj zaczęłam z krzywą.
06:30 - bad. mocz.: +++/++++
06:45 - bad. krwi : HI (pow. 500mg/dL)
06:50 - insulina: 3j , kasza jaglana

Niestety ominęłam badanie przed 9:00, bo mi budzik nie zadzwonił... Już któryś raz mi się zdarzyło zaspać... Ale jutro sobie na to nie pozwolę.

10:30 - bad. mocz.: +++
10:50 - bad. krwi: 112mg/dL (tutaj nakłułam łapkę. Była spora kropla krwi, ale przynajmniej zbadaliśmy. dziwiło mnie to, że w moczu była glukoza a we krwi nie i zaczęłam wątpić w to czy dobrze przeczytałam na glukometrze. Chociaż patrzyłam kilka razy. Wgl po tym wyniku dałam mu ze 4 ziarenka ugotowanej kaszy jaglanej)
11:40 - bad. krwii: 380 mg/dL (tutaj z paluszka się udało. zbadałam aby się upewnić czy nie było może 212 a nie 112 w badaniu o 10:50, bo nie dawało mi to spokoju :/ No i teraz właściwie nie wiem co o tym myśleć, chyba się faktycznie machnęłam. A może to jest możliwe, że glukoza w godzinę tak wzrosła? On w tym czasie jadł karmę, zjadł te 4 ziarenka kaszy jaglanej i możliwe, że dorwał się do moczu z cukrem)

Zastanawiam się też, co zrobić z tym wynikiem pow. 500mg/dL... Niestety ani ten glukometr, ani Xido nie czytają wyniku powyżej tego... Myślałam, żeby może jednak zawieźć młodego do weta na krzywą na nd-pn, albo pn-wt... Bo oni przynajmniej przeczytają wyniki powyżej 500. Myślisz, że dr Rzepce wystarczy wiedza, że to było powyżej 500, czy lepiej zrobić dokładnie? :-[ Przy czym jak wet zobaczy taki cukier zapewne nie poda Charliemu jedzenia..
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

12:40 - 374mg/dL (bardzo ładnie poszło już za pierwszym razem z paluszka - chyba nabieram wprawy ;p)
I znalazłam coś w instrukcji 'Można stosować również próbki pełnej krwi żylnej. Dla tej samej osoby z prawidłowym stężeniem glukozy we krwi wyniki uzyskiwane z pełnej krwi żylnej są zazwyczaj o około 7% niższe niż z próbki krwi włośniczkowej.'
Policzyłam sobie na krzyż i jeżeli faktycznie miał taką glukozę jak 112 to z paluszka powinno wyjść 120 mg/dL.
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Sonia13 pisze:Wczoraj wieczorem też spróbowałam mu pobrać krew z paluszka i po 4h od dostania insuliny było jej 410
No i nie wiem czy czasem może źle insuliny nie podałam... A po podaniu jej dostał quinoe z ogórkiem i papryką
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

O 16:35 znów miał powyżej 500mg/dL. Właściwie zastanawiam się czy ten glukometr działa prawidłowo. Wtedy kiedy ciągle wychodziło, że od Charliego jest za mała próbka postanowiłam spróbować na sobie i wyszło 262mg/dL. Dzisiaj sprawdziłam jaka jest norma u człowieka i pisze, że poniżej 100mg/dL :o Co prawda było to po zjedzeniu pierników, ale nie sądzę, żeby skoczyło aż tak, chyba że sama mam cukrzycę :o Spróbuję jeszcze na mamie i zobaczymy, ale jeśli glukometr jest zepsuty to poszedł dzień krzywej na marne
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

O kurcze, i co wyszło ostatecznie z tym glukometrem ? W sumie jest to możliwe, że przełamuje, mi też się taki trafił;/ (a przekłamać może bo np. kropla jest za duża, kropla była wyciśnięta na siłę, albo po prostu trafił się pechowy egzemplarz..) Koniecznie sprawdź, bo to zupełnie zmienia postać rzeczy. Ale mimo wszystko na Twoim miejscu wolałabym Charliego mierzyć w domu, gdzie bez wątpliwości uważniej się o niego troszczysz i karmisz niż tam u weta, już nie wspominając że on sam lepiej się w domu czuje i tak jak Ty mam nadzieję że lekka zwyżka na wadze jest prawdziwa. Także jeśli tylko idzie...
Sonia13 pisze: Wydaje mi się, że insulinę zwiększyliśmy do 3j głównie dlatego, że dostaje te leki przeciwzapalne, które zawierają cukier.
hmm.. przejrzałam ulotki tolfedine, niestety nie podają w nich składu substancji pomocniczych, ale też w żadnej z nich nie było ostrzeżenia dla cukrzyków, a gdyby takowe były musiałyby znaleźć się w ulotce... w dodatku tolfine jest niedobra w smaku (zawsze musiałam nieźle kombinować, żeby szczur zjadł), więc skąd niby tam cukier ?;/

nie podoba mi się że na podstawie tak wątpliwego założenia i bez robienia krzywej dla 3j. insulina została zwiększona, podczas gdy ostatnio przy 2,5j. mieliście wynik 120 :-\
(już nawet gdyby ostatecznie ten cukier tam był, to lepiej podawać razem z posiłkiem po insulinie (przeciwbólwe zresztą zawsze z posiłkiem), niż zwiększać dawkę prewencyjnie)

inna sprawa, że tolfedine to bardzo silny lek, mocno oddziałujący na śluzówkę żołądka i zalecany przez producenta czas podawania doustnego to 3 dni i przerwa... także następnym razem zasugeruj może metacam, najlepiej w iniekcji co omijałoby układ pokarmowy;
a jak w ogóle Chrlie na tych przeciwbólowych ? ma jeszcze takie skulenia i mrużenia oczu jak na jednym z filmików (fakt że mrużenie może być też od zaćmy, ale postawa ?)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

4 ziarenka kaszy jaglanej ? ;)
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Jestem załamana swoją głupotą. Nie zmieniłam w glukometrze kodu na ten który jest na pudełku od pasków. Powinnam dać 14 a było 13... Zmieniłam go i Charliemu wynik zmienił się z 413 na 357. Ale dla sprawdzenia użyłam go też na sobie i wynik wynosił 235... Także nie wiem. Pójdę jutro się zbadać razem z glukometrem to od razu porównamy wyniki, bo tak to można tylko gdybać czy działa prawidłowo. Potem odpiszę na resztę bo chwilowo jestem bez komputera.
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

A więc glukometr źle działa. Na glukonetrze u lekarza wyszło mi 106, a na moim w tym samym czasie 214. No cóż, spróbujemy zatem z Xido... Oby ten chociaż działał prawidłowo. Ale pechowo wyszło :/
Hmmm no to nie wiem co do tego Tolfedine.... Mi wet mówiła to co tobie napisałam :/ Ja insulinę mu daję z posiłkiem cały czas.
Tolfedine już się skończyło a to było właśnie przeciwzapalne i przeciwbólowe w jednym. Charlie w ogóle jest jakiś osowiały, karmę je głównie jak mu ją dam pod nos, od wczoraj rano niechętnie je nawet kaszę jaglaną. Dziwne... Pojechałabym jeszcze raz zrobić te badania biochemiczne ale już pewnie i tak nie ma miejsc na 27, 28 ani 29, jak wtedy dwa tygodnie musiałam czekać :/ No i zastanawiam się czy takie badanie jest bezpieczne przy jego wadze....
A tak miej więcej 4 ziarenka, nie chciałam podnieść mu cukru za mocno a kasza jaglana ma dość wysoki ig i pomyslalam że tyle wystarczy tym bardziej, że na pasku Keto Diastix były +++ i brałam pod uwagę to ze mogłam źle spojrzeć na glukometr (ale jednak dobrze spojrzałam bo udalo mi się sprawdzic wcześniejsze wyniki) :D
Wieczorkiem napiszę ile Charlie waży :)

Charlie z dzisiaj: https://www.youtube.com/watch?v=9faSM1N ... ata_player:
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Kupiłam te paski do Optium Xido, otworzyłam i wzięłam instrukcję. Jest na niej ilustracja tego paska i wygląda on jak normalny pasek, który potrzebuje normalną krople krwi jak od człowieka. Muszę tam zadzwonić i się spytać czy mogę zwrócić... Będę wtedy szukała innego glukometu Omega. A jeśli nie będę mogła zwrócić będę raczej musiała niestety kłuć łapkę :-[ Wiem, że w jednej aptece jest Omega, ale oni chcieli receptę. Myślisz, że przyjęli by taką od weterynarza? :/
No i Charlie waży 263g, nie przytył wiele ale jednak :)
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: ol. »

Glukometr każdy może sobie kupić jak ciśnieniomierz czy termometr, więc nie wiem o co chodzi z tą receptą :-\
No pechowo wyszło, ale dobrze że się zorientowałaś, że coś jest nie tak i możesz to skorygować:)
Przy okazji - 106 wyszło ile od podania ?

4 ziarenkami kaszy się zdziwiłam, bo to tak malutko, tyle co nic;/ po insulinie dajesz mu więcej, tak ?

Też nie wiem czy ew. pobranie krwi wyszłoby, czy udałoby się jej wystarczająco zebrać;/ Myślę że pozostawiłabym to sobie na wizytę w PV, gdzie Charlie naprawdę będzie w rękach specjalistów, a tymczasem dalej próbowała podtuczyć. Dobrze też by mu zrobiło coś krwiotwórczego - starty buraczek po insulinie, natka pietruszki - obok niedowagi, nie tak trudno aby to ciągłe upuszczanie krwi odbiło się anemią. A jak z jego ciepłotą ? bo wydaje się napuszony... nie jest chłodniejszy w porównaniu do Willego, nóżki uszka ma ciepłe ?
Widzisz różnicę w samopoczuciu Charliego w trakcie podawania i teraz bez przeciwbólowych ? Na filmiku nadal porusza się wolno jak szczurek któremu coś jest, boczki bardziej falujące, może to wynika z jego stanu ogólnego i osłabienia z niedowagi, a może i nie;/ Taki sam był na przeciwbólowych ?

Karm go, po tych wynikach które podajesz glukoza spada (nawet bardzo), więc warto to wykorzystać żeby dać chłopakowi coś odżywczego - może ten diasip, RC convalescence, holle, trzeba mu pomóc żeby trochę przybrał, bo wygląda naprawdę delikatnie. Przytul go ode mnie :-*
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

106 wyszło u mnie przy sprawdzaniu glukometru u lekarza, była duża różnica pomiędzy wynikiem na glukometrze lekarza a tym moim, napisałam ci ją tylko :D
A więc wiem, że Omega potrzebował 0,3 mikrolitry krwi, a Xido potrzebuje 0,5/0,6 mikrolitrow :/ Obdzwoniłam chyba wszystkie apteki w Gorzowie pytając o Omege lub o glukometr potrzebujący 0,3 mikrolitry krwi i nic... po prostu nigdzie nie ma... Xido ma najmniejsze zapotrzebowanie ze wszystkich o ktorych mi mowili. Jutro jeszcze zadzwonie do takiej przychodni bo dostalam informacje ze jakas pani zostawila tam glukometry, ktore potrzebują bardzo malo krwi. Oby coś tam było faktycznie abym mogła wymienić :) Jeśli nie tam to jeszcze zostaje mi do sprawdzenia apteka w innym mieście w którym były paski do Omegi.
Niby mogę mu robić pomiary z tylnej nogi ale tak się boję, że mu coś z żyłą zrobię, albo wda się zakażenie, albo nie zrobi się strupek i ta krew będzie ciągle lecieć :( Myslisz, że przemycie ciepłą wodą było by wystarczające aby oczyścić miejsce naklucia czy przemyc czymś jeszcze? :/

Tak tak po insulinie je do syta :) No i masz rację trzeba będzie mu wprowadzić więcej takiego jedzonka. Chociaż obawiam się ze przy obecnym 'apetycie' tego nie ruszy bo nie są to rzeczy za ktorymi szaleje :/ A cieplota jest chyba w porządku, nie jest tak ciepły jak Willie ale to wiadomo, bo w ogóle nie ma tkanki tluszczowej. Ale nie jest to jakaś wielka różnica. Staram się żeby miały w miarę stałą, pokojową czy trochę wyższą temperaturę i dlatego wstawiam do pokoju grzejnik elektryczny, bo w piecu się nie zawsze pali :) One oba mają uszka chłodne, nawet gdy jest wyższa temperatura, nie wiem czmu. Tak samo nóżki, Charlie ma może trochę chłodniejsze od brata. A różnicy żadnej nie widzę pomiędzy tym jak dostawał przeciwbólowe a teraz :/ Wczoraj już ich nie dostał bo się skonczyly i dzisiaj go wet też dotykala po brzuszku i nie dawał żadnych oznak bólu.

A właśnie przypomniqlo mi się coś...jak dawałam Charliemu ugotowany amarantus to zobaczyłam, że w kupce pojawiają się całe, niestrawione ziarenka. Czy tobie też się coś takiego przytrafiło, bo nie wiem czy tak powinno być.

No będę musiała się zaopatrzyć w te produkty bo jak narazie na inne zdrowe jedzonko młody stracił chęć :( A diasip normalnie taki bananowy albo truskawkowy kupic? Bo ostatnio chciałam ale miałam wątpliwości czy może być, niby dla cukrzykow ale jednak wolalam się upewnic ;)
Przytulę, przytulę Misiaka :D
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Tak, Xido potrzebuje 0,6ul krwi. Natomiast dowiedziałam się, że dwie apteki mają glukometr Abra, ktory potrzebuje 0,5ul krwi i mogę go dostać za darmo. Niestety wciąż żadna apteka nie ma Omegi, w przychodni pani powiedziała mi że ona się nie zajmuje glukometrqmi i ona noe ma do nich dostępu, i żebym zadzwoniła po świętach i wtedy porozmawiam z jej koleżanką... Tylko ja tyle czasu nie mam :/
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Już wiem dlaczego również mogły różnić się wyniki miedzy moją Omegą a glukometrem lekarza. Doczytałam, że Omega mierzy stężenie glukozy w osoczu, a inne glukometry stężenie glukozy w pełnej krwi. Ale teraz jak w koncu sprawdzić czy on dobrze działa? Musialabym specjalnie kupić jeszcze ten płyn kontrolny, a jakby nie działał dobrze to te pieniądze się zmarnują :/
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
Awatar użytkownika
Sonia13
Posty: 328
Rejestracja: wt lut 05, 2013 6:32 pm

Re: Szczurek schudł

Post autor: Sonia13 »

Na tym glukometrze Xido można dołożyć próbkę krwi w ciągu 5s jeśli jest za mała, wiec tak sobie myślę, że moglabym nakłuwać mu 2 paluszki na raz :/ Myślę, że jest to bezpieczniejsze niż co 2h kłuć go w nogę gdzie ta kropla krwi jest naprawdę spora :/
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta, nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany, nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”