zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Moj szczurek okolo 2h temu zjadl ugotowane ziemniaki, zakrztusila sie nimi, probowala to z siebie wykrztusic, jednak bez efektow.
teraz lezy caly czas jakby chciala spac, charczy i piszczy, nie mam pojecia co z nia robic. Zastosowalam sie do porad z pierwszej pomocy jednak nie przynioslo to skutkow. Inerweniowala tez nasza druga szczurzya probujac jej pomoc wyciagnac. Macie moze jakies porady jak moge jej pomoc ? Nie chce pic ani jesc. Jezli byl juz taki watek to przepraszam, ale chcialam szybko ..
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: Paul_Julian »

Jesli szczurka już sie nie dławi i nie pluje, to wszystko jest ok. Może nie miec ochoty jeść ani pić. Teraz musi odpocząć, i może co jakiś czas miec taki odruch kładzenia uszu do tyłu, ale nie aż tak gwaltownie jak w czasie zadławienia. Najlepiej ją przytulić i zapewnić spokój ( żeby jej druga szczurka nie latała po glowie).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

A to normalne ze wydaje z siebie takie odglosy charczenia, mruczenia ? Ciezko dyszy i szybko oddycha, boje sie ze cos sie jej moze stac jak zasnie. Co jakis czas jakby probowala zwymiotowac.
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: Paul_Julian »

Szczerze mówiąc nie pamiętam , czy moje wydawały jakies dzwięki. Moze to z nerwów i z tego, że miała zatkane gardło? Spróbuj ja jakos uspokoić, może dać pod bluzę, niech sobie tam posiedzi blisko Ciebie.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: Sky »

Próbowałaś robić "windę"?
U mnie jeden szczur zadławił się kiedyś na poważnie, trwało to dwa dni, windy nic nie dawały. Ciągnęłam go po wetach, w końcu u jednego szczur sam 'wypluł' to, co zaległo mu w gardle. Charczy i ciężej oddycha zapewne dlatego, że treść nadal zalega w przewodzie. Możesz spróbować delikatnie zajrzeć do pyszczka. U mnie jednak szczur próbował pić i jeść (kończyło się to jednak wypluwaniem wszystkiego), próbuj podawać coś swojej - woda z miodem, nutridrink - jeżeli potrwa to dłużej to bez wizyty u weterynarza chyba się nie obejdzie - chociażby, żeby podać jej coś na wzmocnienie.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Robiłam windę, ale nie wiem czy to cokolwiek pomogło. Ogrzewałam ją pod bluzą ponad godzinkę bo wydawała mi się chłodna.
Po czym poczłapała do swojego domku z kokosa, wchodzi do niego i wychodzi na zmianę. nie chce pić wody, ani wody z cukrem, nawet na jogurt się nie pokusiła, chociaż normalnie dała by się pociąć za niego, tak jak by nie mogła języka wysunąć ?
Jednak próbowała się myć kilka razy. Jest bardzo słaba i ospała.
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Zauważyłam jeszcze że szczurek w ogóle nie chce pić, tak jak by nie mogła wysunąć języka ? czy to możliwe ? Moczy tylko nosek i buzię w piciu i nie wysuwa w ogóle języka.
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: Sky »

Zajrzyj do pyszczka, może treść jest niedaleko i uda Ci się to wyciągnąć?
Może jedzenie przyblokowało też trochę drogi oddechowe, ciężko jej oddychać = niedobór tlenu, stąd ospałość, osłabienie, spadek temperatury?
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Jak otwieram jej pyszczek to widać tylko język, dalej nie daje sobie zajrzeć.
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

kopytek pisze:Jak otwieram jej pyszczek to widać tylko język, dalej nie daje sobie zajrzeć.
Gardło też wydaje się być spuchnięte. Może to być jakaś choroba albo alergia ? Dzisiaj dostały pierwszy raz vibovit.
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Jeżeli kogoś by interesowało zakończenie sprawy to napiszę co dalej.
Rano zawieźliśmy małą do weterynarza, okazało się że duży kawałek jedzenia utknął jej w przełyku co uniemożliwiło ruszanie językiem oraz przełykanie (mała delikatnie lizała tylko wodę z miodem z palca) będzie musiała mieć przycinane zęby aby go wyjąć, została na obserwacji u lekarza. Także pozostaje czekać :)
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
Awatar użytkownika
kopytek
Posty: 36
Rejestracja: czw mar 20, 2014 8:41 am

Re: zadlawienie, brak ruchu, co robic ?

Post autor: kopytek »

Okazało się że to był nowotwór gardła i niestety musieliśmy ją uśpić ...
Tosia i Zuzia - w styczniu 2015 skończyły roczek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”