Złe zastrzyki

[Miaa]

Witam,
Mój szczurek strasznie ciężko oddychała, tak charczała (dodam, że zawsze miała problem z drogami oddechowymi) no i pojechałam z nią do weterynarza, babka powiedziała, ze ma chore serduszko i dlatego tak oddycha, bo nie nadąża pompować krwi i dlatego tak oddycha (pomimo choroby miała pełno energii biegała i zachowywała się jak zdrowy szczur tylko po prostu widziałam, że ten oddech ją męczy) no i przez 3 dni (środa,czwartek,piątek) jeździłam z nią na zastrzyki (nie mam pojęcia co jej wstrzykiwała) oddychanie się poprawiło, bo już nie charczy, ale w sobotę była jak sparaliżowana łapkami ledwo co rusza i ciągle leżała w miejscu, wczoraj była już chyba jedna łapka w innym świecie, pojechałam więc wieczorem (niestety nie mogłam wcześniej zareagować bo byłam w pracy od 6 do 18) do weterynarza dyżurującego lecz dawała jej marne szanse.. Dostała antybiotyk i coś na wzmocnienie, jak z nią przyjechałam to w ogóle się nie ruszała.. Ale po godzinie, dwóch już się przemieszczała i chyba jej lepiej jest.. Dziś jeszcze raz miałam pojechać do tej kobiety, ale odpuściłam bałam się że te zastrzyki ją wykończą (nie chciała jeździć gdy ją wsadzałam do nosidełka próbowała się wyrywać i uciekać gdzie NIGDY nic takiego nie robiła, nawet raz mnie ugryzła gdzie NIGDY mnie nawet nie podgryzała tylko gdy jej się coś nie podobało lizała po palcach..)

Stwierdziłam, że będę leczyć ją na własną rękę, nie chce jadać, bo nie ma sił.. więc kupiłam strzykawkę i nutridrinka, syrop na wzmocnienie odporności oraz roztopiłam witaminę C w poidełku, kupiłam jej pasztet i łososia w paście (uwielbia to). Mam nadzieję, że uda mi się ją doprowadzić do stanu w którym była 4 dni temu..

+ Weszłam jeszcze na forum i patrzyłam na choroby co się okazało jakiś szczur tez miał coś takiego, to było zwykle przeziębienie, które powoli przeradzało się w zapalenie płuc a nie jakieś chore serduszko.. Skąd biorą się tacy weterynarze..

Ktoś, coś, jakieś rady odnoście stanu mojego szczurka? Pomocy.. Dodam, że w lutym będzie miała dopiero 2 latka...

[Paul_Julian]

Przede wszystkim- gdzie mieszkasz ? Poszukaj polecanego weterynarza obok siebie http://szczury.org/viewforum.php?f=13
Co do serduszka, to czasem mozna pomylić z płucami. Warto podawać przez 3 dni furosemid na receptę( w zastrzyku 0.1 ml lub do picia 2 krople). I wtedy powinno sie poprawić. Furosemid ściąga wodę z organizmu i przez to nie ma zalanych płuc, i łatwiej oddychać.
Na 4ty dzień odstawiamy furosemid. Jesli stan bez furo sie pogarsza - to wtedy trzeba nadal dawac furosemid.

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=32626 masz filmiki. Obejrzyj i posłuchaj odgłosów. Na spokojnie spróbuj dopasować do swojej szczurki.
Zamiast syropu na odpornosc i wit C (niepotzrebnej szczurom) kup ACC mini ( dla bobasów). Ale tylko mini, nie musujące.
Przez tydzien podawaj 2x dziennie 1/6 saszetki, wymieszaj z kaszką czy czyms smacznym, bo to bardzo kwasne.

I koniecznie poszukaj dobrego weta, nawet jesli musisz pojechac do innego miasta.
I zapisuj co podał wet i w jakiej dawce. Czasem dawka jest zwyczajnie za mała.

[Miaa]

Mieszkam w Tczewie (pomorskie), słyszałam dużo dobrych opinii na temat tego weterynarza więc poszłam tam..

Niestety żaden nie pasuje, ona jest w gorszym stanie (jak już pisałam przed zastrzykami było wszystko okej!)

[Paul_Julian]

Mozesz sie sama nauczyć robić zastrzyki, ale mozesz tez podawac leki w domu.
Spróbuj porozmawiać z wetem, zeby dał Ci enrobioflox ( Baytril ) 15 mg i receptę na Unidox Solutab 100mg.
I wtedy trzeba podawac rano 1/3 Baytrilu 15 mg , a wieczorem 1/50 tabletki Unidox 100mg. Jesli będzie wieksza dawka to nie szkodzi.
Do tego koniecznie podawaj jakis srodek osłonowy - zapytaj w aptece o coś osłonowego i podawaj nawet taki kawałek tabletki wielkości 0.5 x0.5 cm.
Dodatkowo kup u weta 3 kapsułki Scanomune. I podawaj 1x dziennie 1/3 kapsułki - to jest bardzo skuteczne na odpornośc. 1 tabletka to chyba 5 zł i jak sie skonczą te 3 kapsułki, to wtedy trzeba zrobić przerwe min. miesiąc.

Baytril jest bardzo gorzki- warto go dać w czymś mocno pachnącym i smacznym - choćby w pasztecie.
Enro mozna spokojnie podawać nawet miesiąc.

To są bezpieczne dawki dla szczura, i jesli wet powie, ze sa za duze - możesz powiedzieć, że sa aprobowane przez wetów z Warszawy, Krakowa, Trójmiasta ... Mozesz też powiedizeć, ze bierzesz na siebie ryzyko.

I koniecznie jeszcze furosemid ( popros o receptę w ampułkach).

Spisz sobie to wszystko i pogadaj z wetem. Zastrzyki i pobyt u weta to spory stres, a stres źle działa.

[Paul_Julian]

Aha i jesli furosemid pomoze na oddychanie - to spokojnie mozesz kupic u weta kilka tabletek Cardisure 1.25 mg. To lek nasercowy, podaje się 1x dziennie 1/8 tabletki. To również bezpieczne dawkowanie.
Być moze Twój wet nie wie, ze mozna leczyć szczury na serce