Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dyczauke
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 13, 2014 10:32 pm

Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: dyczauke »

Witam, chcę tutaj opisać przebieg choroby mojego szczurasa i chciałbym się dowiedzieć od forumowiczów czy jest jeszcze jakakolwiek szansa żeby go odratować.

29/11/2015 - zauważyłem dziwne zachowanie mojego szczura, głównie chodzi mi o to, że przestał jeść trzymając jedzenie w łapkach (jadł z podłoża) oraz kręcił się w kółko i widać było osłabienie (przestała skakać, wspinać się itp.)
02/12/2015 - poszedłem do weterynarza w celu zdiagnozowania. Okazało się, że szczur z około ~420g schudł do ~360g, więc lekarz zgodził się ze mną, że to początek guza przysadki mózgowej, dostał pierwszego dnia steroid (niestety zgubiłem gdzieś nazwę tego steroidu) i miałem przyjść na kontrole 05/12.
05/12/2015 - poszedłem do weterynarza, ogólnie stan poprawił się na około 24h po podaniu steroidu, lecz potem był powrót do stanu sprzed kilku dni, zauważyłem, że ma coś podejrzanego w pochwie i było podejrzenie, że to nie guz, lecz ropomacicze, niestety nie było mnie stać na usg, ale szczuras dostał enroxil i podawałem go 1/4 tabl. dziennie oraz dostała 2 zastrzyki (Dexasone i Enroto 5% - tak mam napisane na kartce od weterynarza)
07/12/2015 - stan się nie poprawił w najmniejszym stopniu, więc dostał szczuras Bromergon i podawałem go, aż do dzisiaj (1/2 tabletki dziennie). Stan szczura się poprawił, zaczął normalnie chwytać łapkami, wspinać się, a nawet trochę skakać.
23/12/2015 - zauważyłem, że szczura stan diametralnie się pogorszył (dodam, że raz dałem mu Bromergon nie po 24h, lecz po 32h i od tej pory nastąpiło pogorszenie), ogólnie mówiąc wszystkie kończyny szczura wysiadły, zaczął się przewracać na wszystkie różne strony, nawet niekiedy robił fikołki podczas prób mycia się, wszystkie inne dawki leku już były podawane regularnie (1/2 tabletki / dzień)
28/12/2015 - dopiero wtedy był otwarty weterynarz, więc po wybraniu się, szczuras miał martwice skóry jak to stwierdził wet po podaniu jednego z zastrzyków z dnia 02/12, on stwierdził, że to normalne i teraz strupek odpadł i widnieje w Tym miejscu czerwona plamka z białą otoczką. Weterynarz, stwierdził, że jak do środy się nie poprawi to wiadomo co będzie trzeba zrobić. Zalecił mi podawanie 1/2 tabletki Bromergonu co 12h. Na dodatek szczurek schudł 70g. Szczur dostał kolejną dawkę steroidu i teraz wygląda już lepiej, widać, że ma więcej siły do życia, a nawet zaczął jeść suchą karmę.

Informacje ogólne: Szczur jest z Zoologicznego, ma około 1 rok i ~9 miesięcy.
Staram się go dokarmiać różnymi gerberkami czy tam bobovitami, jogurtami. Nutri drinka nawet nie chciał ruszyć.

Czy ma on jeszcze szansę wyjść z tego?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: Paul_Julian »

A moze sprobuj Galastop? Poszukaj tematu "Garbaty szczurek", z komòrki nie mam jak podac linka, i tam poczytaj. Bromergon jest starszej generacji, i nie u wszystkich szczurkow zadziała. Pamietaj, ze galastopu musi byc duza dawka, kilka ml, na szczescie mozna podac na raty.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
dyczauke
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 13, 2014 10:32 pm

Re: Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: dyczauke »

Miałem możliwość leczenia Dostinexem, ale pieniążki mi nie pozwoliły, dlatego zdecydowałem się na Bromergon. W środe mam kontrolną wizytę, postaram się poprosić o Galastop, mniej więcej ile kosztuje 1 dawka Galastopu?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: Paul_Julian »

Tutaj link do tematu o którym pisałem : http://szczury.org/viewtopic.php?f=169& ... y#p1021043

W butelce Galastopu jest 7 ml, i w zeszlym roku płaciłem 50 zł. Tylko to niedobre i jesli nie wejdzie z pasztetem czy czyms smacznym, to trzeba niestety na siłę.
Zobacz na drugim forum, czy ktos ma do sprzedania Cabaser, to zamiennik z zagranicy. czasem ktos kupi za granica dla szczurka .
Ale piszesz, że 1/2 Bromergonu co 12h poprawiło jego stan- czyli powolutku idzie ku lepszemu. Tak naprawdę to mozna dawac jeszcze większe dawki , tylko chodzi o to, zeby dawac jak najmniejszą mozliwą, która zadziała.
Zamiast suchej karmy możesz podawac rozmoczony granulat. Namocz kilka kulek w letniej wodzie- mozesz potem szczurkowi nawet podawać z ręki. Taki namoczony granulat jest bardziej wartosciowy niż same gerberki i kaszki, można go pogryżć, i dużo łatwiej niż suchą karmę.

Jesli tylko jest jakakolwiek poprawa po bromergonie czy kabergolinie to sie nie poddawajcie :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
dyczauke
Posty: 6
Rejestracja: ndz kwie 13, 2014 10:32 pm

Re: Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: dyczauke »

Dziękuje bardzo za rady. Z jedzeniem i piciem raczej nie ma problemu, dzisiaj prawie pół kolby sama oskubała i dobrała się do suchej karmy z miski (nie jadła z niej dobry tydzień), a co do picia to muszę niestety podawać przez strzykawkę, gdyż ze względu na dosyć wysoką kuwetę szczurek nie sięga do poidełka, a na wysokości półek nie będę wieszał, bo szczurek po prostu zleci z półki na sam dół gdy tylko straci równowagę. Staram się podawać przynajmniej 20 ml płynów. Będę informował na bieżąco jak coś się zmieni jeżeli chodzi o stan zdrowia i ew. co będzie podawane i co wet zaleci. Martwi mnie też trochę, że szczurek przy kichaniu piszczy, wet stwierdził po osłuchaniu, że to nie jest problem z drogami oddechowymi i mam nadzieje, że miał rację.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Czy da się jeszcze uratować mojego szczura?

Post autor: Paul_Julian »

Nie zaszkodzi podawać betagluken - moze być np. immunovet, do dostania na sztuki u weta. Jedna sztuka to 1-2 zł, podajesz 1/3 kapsułki codziennie przez jakiś tydzień, i potem przerwa np. na 1-2 miesiące.
A co do poidełka- bardzo polecam szklane - kupiłem w Hipciu http://hipcio.sklep.pl/produkt/trixie-p ... 25ml-60441 ( opinia tam wystawiona to moja - naprawdę jest dobre)
Mozna zawiesić bardzo nisko : http://s169.photobucket.com/user/Paul_J ... b.jpg.html A szkło jest grube, więc bez obaw.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”