Prośba o poradę - nowotwór
: śr sie 24, 2016 10:40 am
Cześć. Piszę ponieważ sama już nie wiem jaką decyzję podjąć, więc przydałaby mi się czyjaś opinia.
Wróciłam właśnie od weterynarza z moją szczurzycą - long story short, pani stwierdziła nowotwór.
Lia dostała antybiotyk, który ma zadziałać na stan zapalny, zmniejszyć obrzęk itd, i będziemy obserwować czy to rośnie, i jeśli tak to w jakim tempie.
I stąd pytanie: myślicie, że powinnam zdecydować się na operację usunięcia tego? Szczurzyca ma dwa i pół roku, więc jest spore ryzyko że się po prostu nie obudzi. Waham się między tym, a zostawieniem guzka (jeśli nie będzie szybko rósł, jeśli nie okaże się że prawdopodobnie jest złośliwy), bo mała i tak większość swojego życia już przeżyła, i jeśli jej to nie boli to nie chcę jej męczyć operacjami i zastrzykami.
Wróciłam właśnie od weterynarza z moją szczurzycą - long story short, pani stwierdziła nowotwór.
Lia dostała antybiotyk, który ma zadziałać na stan zapalny, zmniejszyć obrzęk itd, i będziemy obserwować czy to rośnie, i jeśli tak to w jakim tempie.
I stąd pytanie: myślicie, że powinnam zdecydować się na operację usunięcia tego? Szczurzyca ma dwa i pół roku, więc jest spore ryzyko że się po prostu nie obudzi. Waham się między tym, a zostawieniem guzka (jeśli nie będzie szybko rósł, jeśli nie okaże się że prawdopodobnie jest złośliwy), bo mała i tak większość swojego życia już przeżyła, i jeśli jej to nie boli to nie chcę jej męczyć operacjami i zastrzykami.