[UKŁAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Zigurt
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 10, 2005 4:07 pm

[UKŁAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: Zigurt »

Od około tygodnia moj milusinski słabnie z dnia na dzien mało zjada suchego pokarmu ale za to chetnie mokry typu ogórek, wody tez prawie nie rusza woli mleko jego ulubione chrupki z pokarmow dla szczurkow sa prawie nieruszone, ciezko mu jest sie ruszacz chodzi wolno, ospale i ledwie sie trzyma na nogach, drapie sie czesto po pyszczku co powoduje niewielkie ranki i ciezko mu jest przełykać, kupaka jego jest taka jak zwykle. Mam juz go sporo ponad rok i sie do niego przyzwyczaiłem nie chce go stracic....POMOCY co z nim jest i jak to leczyc??

U weta. jeszcze nie bylem ale jestem z małego miasteczka wiec moze sobie on za sama wizyte policzyc słono, albo poprostu ssie okarze ze nie ma pojecia o szczurach.
Powiedzcie mi ile moze wrazie co kosztowac leczenie bandziorka??? Musze wiedziec na ile kaski mam sie skrobnąc POMOCY POOMOCY !!!!!!!!!!!!!!! :cry:
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: ESTI »

Dałeś za mało danych, żeby stwierdzić jaka to choroba.

Z tego co napisałeś wynika raczej, że szczurek jest w dość ciężkim stanie.

Napisz jak oddycha,
od kiedy inaczej się zachowuje,
czy kicha,
obmacaj go czy nigdzie nie ma jakiś zgrubień, narośli,
czy ma drgawki,
czy traci równowagę itp.
Obrazek
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: Arbor Vitae »

Po pierwsze nikt nie bedzie leczyl Twojego szczura na odleglosc (chocby....*i tu wiele mozliwosci*). Na forum mozesz dostac conajwzej wskazowki jak postaepowac, lub przy dobrych wiatrach jak pokierowac weterynarza. W swoim poscie przemyciles wlasciwie 2 informacje - slabnie i nie chce jest twardych pokarmow, za to woli miekkie. Drapanie to pryszcz bo to pewnie inwazja jakies pasozytow przy okazji.
Na moj rozum: wez patyczek do uszu, wsadz go szczurowi do mordki i pomiąchaj troche. Wyjmij i powachaj --> smierdzi lub zapach jest slodki --> albo grzyb albo choroby zebow (ropne zapalenie zebodolu?? - popularne u zajeczakow). Dalej powachaj swierza kupe. Szczur je ziarno --> kupa nie powinna smierdziec. Szczur je cos innego lub sporo domieszek do ziarna --> kupa powinna pachniec jak ludzka, inny zapach moze zle wrozyc (nie umiem inaczej tego wytlumaczyc). Tyle mi do glowy przychodzi na poczatek. Ale do weta idz koniecznie bo samo nie minie. W warszawie za dziendobry placi sie u specjalisty 30 - 35 zl. W zwyklej klinice osiedlowej ok 20 - 25.
Jakby nie wiedzial co stosowac u sczura gdzies na tym forum jest "tabela lekow bezpiecznych dla szczura". Zycze powrotu do formy.
Zigurt
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 10, 2005 4:07 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: Zigurt »

Raczej nie kicha i nie ma zadnych zgrubien ale z obserwacji mojej wnioskuje ze go laskocze w nosie i troszke slychac szum przy oddychaniu (tyle tylko ze po przylozeniu ucha). Jego zachowanie zaczeło sie zmienac w pierwszych dniach czerwca drgawek tez nie ma ale traci równowage.

Zas co do zapachow raczej nic sie nie zmieniło kupka i mortka pachnie tak jak zawsze pachniało od kiedy go kupiłem a wiec nie ma on dziwnych zapachow.

Czy mozna u niego podejrzewac przeziebienie o dosc ostrym przebiego??
Bo kurde chyba przez swoja ignorancje za puzno zauwrzyłem ze to co sie dzieje jest powazne a do weta to i tak sie wybieram.
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: Arbor Vitae »

idz do lekarza koniecznie. skoro inaczej oddycha trzeba osluchac, tu nikt procz niego nie pomorze, skoro traci rownowage trzeba zbadac uczy, odruchy nerwowe. Nie ma co gdybac bez chocby wstepnej diagnozy.
Zigurt
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 10, 2005 4:07 pm

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: Zigurt »

Dzieki za małe konsultacje i rady dzisiaj byłem z ogonkiem w lezcnicy i u weta.
facet w lecznicy powiedział ze bandziorek moze miec jakies odretwienie ze starosci bo ogonek moj ma juz 1,5 roku powiedzial tez ze mozliwe ze trzeba bedzie go uspic zeby sie nie meczył, no ale ja tego nawet nie brałem wczesniej pod uwage wiec byłem zaskoczony.
Potem odrazu znalazłem sie u pani weterynarz dala mi nadzieje ze mozna bandziorka jeszcze uratowac mam nadzieje ze to nie chwyt aby wyciagnac kase, no ale pomijajac to zbadala go i powiedziala ze moze miec on zapalenie wirusowe dala mu antybiotyk w zastrzyku . No cóz teraz pozoastaje mi tylko czekac... :-(
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: ESTI »

Odrętwienie ze starości????
Przecież on ma dopiero! 1,5 roku, jaka to starość...wiek dojrzały raczej.

[ Dodano: Pon Cze 13, 2005 6:24 pm ]
Co dostał u drugiego weta?
Jakie leki i jaka diagnoza?
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

Post autor: krwiopij »

na moje oko to pluca... problemy z rownowaga biora sie z tego, ze zwierzak bardzo solabiony jest... weta macie do d***, ale jak bedzie podawal odpowiednie leki, moze uda sie ogona uratowac... choc kolorowo to nie wyglada...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”