[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] chyba umiera

[wucias]

Cookie od soboty choruje. Najpierw były to problemy przy utrzymywaniu równowagi, potem tylko coraz gorzej... Codziennie lekarz wstrzykuje jej antybiotyk, pije tylko ze strzykawki, do tej pory jadła chętnie papkę z serka, chleba i warzyw ale już nie jest w stanie sama jeść, podaję jej strzykawką do pyszczka glukozę z wodą, oprócz tego bakterie też rozcieńczone z wodą (ponoć to mocny antybiotyk)... Niestety jest coraz gorzej, dziś Cookie nie chodzi juz w ogóle, przelewa się wręcz przez palce... Obawiam się że nie przeżyje do jutra... czy ktoś miał podobną sytuację kiedyś i mógłby mi pomóc?????? weterynarz mimo szczerych chęci i naprawde dobrego podejścia do niej nie jest w stanie mi pomóc... Proszę o szybką odpowiedź, bo to może być kwestia kilkunastu godzin...

[Nisia]

Mogę sie mylić, ale moze to zapalenie mózgu?
Zapewne choroba została źle zdiagnozowana i podane były złe leki. Najlepiej jak najszybciej znaleźć innego weta, bo bez kontaktu ze zwierzęciem wątpie, aby ktoś pomógł (ale może spróbuj - zadzwoń do Wojtyś, ona dziś do 20 przyjmuje, moze powie, co podać). Skąd jesteś? No i sama wiesz - liczy sie czas.
I, niezaleznie od leczenia, warto jest podawać Scanomune na wzmocnienie odporności. W "końskiej dawce" - kapsułka dziennie.

EDIT. Juz doczytałam. Jesteś z Krakowa. W Krakowie sa dobrzy weci - poszukaj na forum.

[limba]

Jesli to zapalenie mozgu ciurka powinna dostac antybiotyk jak Biseptol lub Borgal lub Bactrim. Wchlaniaja sie do mozgu. Moja dostaje jeszcze Nootropil - lek poprawiajacay ukrwienie mozgu.
TUTAJ adres i tel kliniki. Pozostale w spisie weterynarzy.

[Mortycja]

Wucias, ja straciłam w niedzielę dwa z mioch ogonków, które miały niemal identyczne objawy. U Zouzuni trwało to ok. tygodnia, zjeździłam z nią chyba z 7 lecznic, a każdy z wetów na moją sugestię, że to może wirusowe tylko kręcił głową, tweirdząc że to guz albo pourazowe. Zouzunia była coraz słabsza, miała coraz większe problemy z poruszaniem, przestała chodzić i zaczęła się czołgać, najpierw przestała pić a potem jeść, a przez ostatnie 2 dni w ogóle już się nie ruszała. U Busławka od zauważenia pierwszych problemów z zachowywaniem równowagi plus chrakterystycznych "zapuchniętych" oczek i wizyty u weta minął jeden dzień, choroba rozwijał się z minuty na minutę, diosłownie gasł w oczach. Odszedł na naszych kolanach.
Poniżej przeklejam maila, jakiego dostałam od dr. Wojtyś - jak dla moich Potworów niestety za poźno... Krew mnie zalew na myśl o tym, że nie dałam rady znaleźć weterynarza, który umiałby pomóc moim ogonkom. Teraz wpadłam już w totalną psychozę, obserwuję tylko pozostałe i wypatruję jakichkolwiek objawów... Mam nadzieję, że mój post pomoże Twojej malutkiej. Trzymam kciuki.

Podejrzewam, ze to wirusowe zapalenie mózgu i rdzenia szczurów albo
choroba pierwotniacza mózgu. Jesli jest to normalnej wielkosci (nie otyly)
zwierzak, prosze podawac mu nastepujace leki: 0,1ml borgalu 1*dziennie
albo w zastrzyku albo doustnie, 0,2 ml syropu Nootropil 2*dziennie
doustnie, 1/4 tabl wit B6 1*dziennie doustnie i raz na 5-8 dni robic
zastrzyk z 0,05 - 0,1ml dexafortu (dawka na poczatek powinna byc
maksymalna a potem mozna ja zmniejszac wedlug efektu). Powodzenia

Milena Wojtys - Gajda, lek.wet.
specjalistka chorób zw. futerkowych
..............................................
Lecznica dla zwierzat
ul. Klemensiewicza 7
01-318 Warszawa
tel. (022) 664 66 88

[limba]

Ja dodam ze poleca ostatnio Biseptol (zawiesina) nalezy podawac 3x dziennie ale nie jest tak obrzydliwy w smaku jak Bogral czy Bactrim, a dzialanie ma to samo.

[ESTI]

wucias, i co z Toba?
Jakie leki dostaje szczur, jaki antybiotyk?
Napisz.

[wucias]

w sobotę beznadziejny lekarz dał zastrzyk, ponoć witaminowy, potem wpadł na pomysł podania antybiotyku ( nie wiem jaki), dał mi do inny antybiotyk, ale kazał rozcieńczyć go w 100ml wody i podawać w poidełku zamiast wody... Bez sensu, wiadomo że takiej ilości mały szczurek nie wypije w ciągu 1,5 dnia... ten lekarz właściwie w ogóle nie przejął się cookie a wyciągnął 60zł za to... (przychodnia Arka w Krk - zdecydowanie nie polecam).
W poniedziałek rano Cookie wyglądała gorzej więc poszłam od razu do weta. Wstrzyknął jej jakiś steryd i antybiotyk linco-spectin. We wtorek i dziś to samo. tyle że dziś cookie jest w bardzo ciężkim stanie... co około 2-3 godziny podaję jej glukozę z wodą, chętnie to pije, ale jest coraz słabsza... właściwie nie umie sama zmienić pozycji ani wyciągnąć łapek spod ciała jak źle sobie je ustawi
Jutro rano na pewno idę do weterynarza, prawdopodobnie pojadę do Szydłowskich, tak tutaj zachwalanych... Czeka mnie długa noc :/

[ESTI]

wucias, to wez koniecznie ten antybiotyk, o ktorym tu pisano (biseptol), podaj steryd o przedluzonym dzialaniu i koniecznie podawaj bardzo kaloryczne jedzonko.
Powodzenia i daj znac jutro co i jak.

[wucias]

jedyne co mam w domu to bactrim (taki normalny dla ludzi oczywiście)... Nie chcę nic jej podawać na własną rękę, ale z minuty na minutę jest z nią gorzej... Co teraz robić?? przed chwilą nakarmiłam ją wodą z glukozą. Podać ten bactrim teraz? w jaki sposób? czy nie pogorszę jej stanu? czy jeśli dostaje od poniedziałku codziennie rano lincospectin w zastrzyku, nie ma przeciwskazań żeby jej podać inny antybiotyk doustnie? tzn dopyszczkowo

;(

[limba]

Jaki bactrim? Zawiesina czy tabletki? Powinna byc zawiesina, bo tabletki maja inna wartosc i niestety nie mam pojecia jak je dawkowac. Cholerka, moze zabierz mala do jakiejsc calodobowej lecznicy? Albo zazdwon i zapytaj czy podanie kolejnego lekou nie spowoduje efektow ubocznych. Zapytaj tez moze by wystawili recepte to w aptece nocnej mozna wykupic.

[IVA]

Jeśli masz baktrim w zawiesinie to możesz jej podać. Niestety minęło juz trochę czasu odkąd podawałam ten lek, z tego co pamiętam dla ogonka powyżej 30 dag były 2 kreseczki (strzykawka 2 ml, nie większa) 2 x dziennie. Tyle możesz jej podać.
Jeśli jednak masz bactrim w tabletkach to niestety nie wiem jaki jest przelicznik.
Po mnie bactrim podawała Esti (i pewnie wiele innych osob) więc może bardziej Ci pomogę ale na teraz tyle moge poradzić.
W zasadzie nie powinno się mieszać antybiotyków ale jeśli stan małej tak się pogarsza to znaczy, że źle dobrano leki, a sytuacja jaką opisujesz jest alarmująca, więc .... musisz sam podjąc decyzję
Siły dla malutkiej życzę.

[wucias]

mam tylko tabletki :/
Niestety nie mam możliwości pojechania ani do lecznicy, ani do apteki, mieszkam w Wieliczce, tutaj nie ma żadnego weta całodobowo a apteka jest na drugim końcu miasta, a ja prawo jazdy będę mieć dopiero za jakieś 5 miesięcy :/
czyli jak, dać sobie spokój z tym bactrimem? Obawiam się że nawet jak przeżyje do rana, i tak na jakąolwiek kurację innymi lekami może być po prostu za późno...

;(

[IVA]

Jeśłi w ulotce jest podane jaka dawka jest na masę ciała, to znając wagę szczurki możesz spróbowac wyliczyć jaką część tabletki możesz jej podać.
Ja tak robie w przypadku podawania tabletek przeciwbólowych czy furosemidu.
Jest to jednak dosyć trudne i pracochłonne.
Najpierw trzeba sprawdzić ile substancji czynnej jest w tabletce, na jaką masę ciała. Później obliczyć ile szczurka może dostać i jaka to będzie część tabletki. Następnie bardzo dokładnie (na miał) zgnieść tabletkę, wydzielić odpowiednią cześć i podać np. w odrobinie jogurtu (jeśli może jeść) lub w wodzie z glukozą.
Jeśli cząstka tabletki będzie bardzo mała, to po sproszkowaniu tabletki możesz ją bardzo ale to bardzo dokładnie wymieszać z cukrem pudrem i wtedy odłożyć odpowiednią cześć. Dalsze postępowanie jak wyżej. Z pozostałej ilości można korzystać w następnych dniach ale w Twoim przypadku lepiej zakupić zawiesinę.
Decyzję niestety musisz podjąc sam, powodzenia.

[limba]

Ale mozesz przeciez zadzwonic do lecznicy w najblizszym Tobie miescie.
Jakbys dzwonila Bactrim w zawiesinie 200/40mg. Nie wiem ile maja tabletki? Radze Ci naprawde zazdwonic gdzies do weta i sie zapytac, moze on obliczy dawke jaka podac z tabletki.

[wucias]

ile może ważyc normalnych wydaje mi się rozmiarów, ale chuda samiczka? Bo ja neistety nie mam pojęcia...