Łączenie szczurów i ewentualności z tym związane

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
lukimonster
Posty: 2
Rejestracja: pt wrz 19, 2014 5:16 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: lukimonster »

smeg pisze:
lukimonster pisze:Mam pytanie odnośnie łączenia szczurów.Dzisiaj odeszła moja samiczka, miała guza w jelitach,mieszkała z samcem były w tym samym wieku i od małego razem w klatce.Czy mogę dokupić jej młodą samiczkę czy raczej by się pogryzły.A nie chce żeby był sam w klatce
Dlaczego trzymałeś samiczkę z samcem? Miałeś dużo szczęścia, że nie masz jeszcze kilkudziesięciu młodych. Przygarnij samcowi drugiego samca i połącz według instrukcji na forum - nie wrzucaj od razu do jednej klatki, tylko powoli zapoznawaj je ze sobą na neutralnym terenie, najlepiej przez kilka dni. Nie kupuj samiczki, bo będą się bardzo szybko rozmnażać.
Zapomniałem dodać że samiec jest kastrowany bo moja dziewczyna miała mi kupić dwie samice.Sprzedawczyni się pomyliła.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

W takim razie spokojnie możesz go połączyć z samcem lub samicą - dorosłe szczury też można tak zapoznać ze sobą, żeby się polubiły. W pierwszym poście tego tematu jest poradnik ;) Najlepiej przeprowadzać łączenie powoli i ostrożnie, przez kilka dni spotykając ze sobą szczury poza klatką, a dopiero gdy nie będzie żadnych problemów na wybiegu pozwolić im zamieszkać razem.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
MyDestiny
Posty: 11
Rejestracja: sob wrz 06, 2014 6:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: MyDestiny »

Hej.
Wydaje mi się, że mam problem. Mam dwie nowe samiczki jedną 5, a drugą 8 tygodniową. Te się ze sobą już znają. Na neutralu mają się delikatnie mówiąc w d. ... mówię tu o moim starszym. Dwa nowe siedzą w koncie i się nie ruszają. Wsadziłam je po dwóch takich dniach do transportera. Lekkie walki były. Mała rana dosłownie kropka na najmłodszym. Pierwsze transporterowe wiezienie trwało 30 min. Drugie dziś 1, 5 h. Nie było walk poza jedną. Starsza iskała średnią... chwila spokoju i nagle się na nią rzuciła. Zaczęłam lekko szamotać transporterem. Wtedy moja starsza zaczęła piszczeć i skrobać ścianki. Problem w tym , że dwie nowe cały czas stoją na tylnych łapkach, ani na chwilę nie stana normalnie. Nawet jak starszak się myje. Ja wiem piski, latające futra itd są dozwolone. Tylko te dwa malce sikają pod siebie i boją sie starszaka mimo , że nic poważnego sie nie stało. Czy mam dalej kontynuować etap transportera. Czy robić coś innego?
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

Kontynuuj, nic złego się nie dzieje ;) Szczury muszą być zmuszone do przebywania blisko siebie, skoro nie robią sobie krzywdy, a na większym terenie się unikają. W końcu przekonają się, że starsza nic im nie zrobi. Jeśli masz małą klatkę-chorobówkę (minimalnie większą niż transporter), spróbuj włożyć do niej wszystkie szczury nawet na cały dzień. 1,5 h to mało ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
MyDestiny
Posty: 11
Rejestracja: sob wrz 06, 2014 6:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: MyDestiny »

mam klatkę "chorobówkę" tylko teraz mieszkają w niej dwa nowe bąble. Wiec praktycznie to ich teren teraz. Jestem trochę przerażona bo nie miałam tak maleńkich szczurów, jak adoptowałam to miały najmniej 8 miesięcy roku. Boje się o tego najmniejszego skrzata.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

Może być w tej ich klatce (umytej), bo to nie one atakują i nie rzucą się na starszą nawet na swoim terenie, skoro są takimi maluszkami ;) Krzywda im się nie dzieje, nie przejmuj się.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
MyDestiny
Posty: 11
Rejestracja: sob wrz 06, 2014 6:32 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: MyDestiny »

W chorobówce moj starszak podchodzi do małych bokiem a w zasadzie tyłem i atakuje:( Co prawda bez rozlewu krwi , ale nie jest to też zwykle ustalanie hierarchi które widziałam wcześniej. Najmniejszy jest cały mokry ze stresu i własnych siusków. :(
turquoise88
Posty: 1
Rejestracja: pt wrz 26, 2014 4:48 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: turquoise88 »

Witam Was serdecznie:)
Na początek chciałam podziękować za mnóstwo cennych rad. I chciałabym bardzo prosić o pomoc.
Otóż tydzień temu zakupiłam dla mojej rocznej szczurzycy młodą dziewczynkę. Moja Celka całe życie była z innym szczurkiem ale niestety Pysia odeszła dwa tygodnie temu. No i Cela zaczęłą być smutna i osowiała więc dostała towarzyszkę. Łączenie przebiegło nadzwyczaj sprawnie dzięki Waszym radom- w ten sam dzień Cela i Hilda spały już razem w klatce. Wszystko pięknie, ładnie ale od dwóch dni Cela buduje gniazdo ( nie wiem jak inaczej to określić, znosi wszystko do domku, robi z tego wielkie kłębowisko) i lata jak nakręcona za Hilda, chwyta ją za grzbiet( tak jak psia mama swoje szczeniaki) i także zanosi do domku. Nie pozwala jej dosłownie z niego wyjść. Krzywdy jej nie robi, nie było ani jednego pogryzienia. Rozdzieliłam je, bo Hilda nie miała życia. Możecie mi powiedzieć co mam robić? Mam wrażenie, że Cela ją traktuje jak swoje potomstwo, nawet jak je puściłam na łózko to jest to samo. Będę wdzięczna za pomoc.
Karolina
adusia34_34
Posty: 3
Rejestracja: śr paź 01, 2014 11:42 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: adusia34_34 »

Cześć :)
Od dwóch tygodni mam szczurka w domu. Mały jest kochany, ale zależy mu głownie na tym żeby uciec z klatki. Je z ręki i daje się głaskać, ale sam z siebie do mnie nie przychodzi. Ostatnio jest bardzo przygnębiony i coraz poważniej zastanawiam się nad zakupem drugiego szczurka. Zastanawiam się czy jeżeli Strzała będzie miała towarzysza zmieni stosunek do mnie. Czy oba będa bardziej przyjazne i czy Strzała dzięki koledze zmieni swoje nastawienie do mnie?
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Malachit »

Na pewno mając towarzysza będzie mniej osowiały i bardziej chętny do zabaw ;)
Dużo zależy od tego, jaki będzie nowy szczur - zwierzaki kupione w sklepie nie są oswajane od małego, dlatego dłużej trwa ich socjalizacja. Najlepiej by było, jeśli przygarnęłabyś za darmo szczurka od kogoś, kto już od chwili urodzin poświęcał zwierzakom czas (możesz rozejrzeć się w dziale "Oddam" tutaj na forum lub na fb w grupie Szczurze Adopcje). Zwierzaki oswajane od najwcześniejszych dni szybciej łapią więź z człowiekiem i wtedy nowy może przekonać twojego(twoją?) Strzałę, że człowiek jest fajny ;)
Pamiętaj tylko, aby towarzysz był tej samej płci, co twój szczurek!
Wyszukiwarka nie gryzie
matik952
Posty: 1
Rejestracja: śr paź 29, 2014 1:27 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: matik952 »

Witam . Mam pytanie odnosnie łączenia szczurków ;d
Mam szczurka ktory ma juz nie cale 2 lata i chcialbym kupic mu drugiego szczurka tylko nie wiem czy nie jest juz za stary na nowego mlodego kolege . prosiłbym o odpowiedz i porade ;) z góry dziekuje :)
Awatar użytkownika
molll
Posty: 722
Rejestracja: pt lis 12, 2010 3:48 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: molll »

matik952 pisze:Witam . Mam pytanie odnosnie łączenia szczurków ;d
Mam szczurka ktory ma juz nie cale 2 lata i chcialbym kupic mu drugiego szczurka tylko nie wiem czy nie jest juz za stary na nowego mlodego kolege . prosiłbym o odpowiedz i porade ;) z góry dziekuje :)
Matik952- przedewszystkim nie kupuj szczurka, możesz go po pierwsze adoptować całkowicie za darmo- co Tobie nie obciąży portfela a po drugie- nie wesprzesz hodowli, które są wątpliwe etycznie. Co do wieku szczurki- często do adopcji oddawane są szczurki starsze już więc jeśli się boisz różnicy wieku- adoptuj szczurkę np. 1,5 roczną.
Ze mną: liczi... mango juz za TM ... :'(
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
nina88r
Posty: 2
Rejestracja: pn lis 24, 2014 12:24 pm

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: nina88r »

Witam, mam pytanie co do łączenia. Otóż w lipcu przygnałam malutką szczurzyce, jednak chciałabym zapewnić jej towarzystwo, mam możliwość wziąć drugą samiczkę, z tego samego miotu - jej siostrę, czy łaczenie będzie łatwiejsze? Moją mam od lipca czyli ok 4 miesiące były rozdzielone.
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: smeg »

nina88r pisze:Witam, mam pytanie co do łączenia. Otóż w lipcu przygnałam malutką szczurzyce, jednak chciałabym zapewnić jej towarzystwo, mam możliwość wziąć drugą samiczkę, z tego samego miotu - jej siostrę, czy łaczenie będzie łatwiejsze? Moją mam od lipca czyli ok 4 miesiące były rozdzielone.
Po takim czasie rozdzielenia to raczej nie ma znaczenia - szczurki i tak sie juz zapomnialy, bedziesz je musiala polaczyc jak obce. Ale takie mlode samiczki, nawet obce, nie powinny sprawiac duzych problemow przy laczeniu ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Dewaste
Posty: 8
Rejestracja: wt gru 09, 2014 10:32 am

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

Post autor: Dewaste »

Witam.

Moja Luna ma około 5-6 miesięcy. Do tej pory była sama (wiem, wiem...) ale spędzałam z nią dużo czasu, biegała po domu, etc. Teraz wracam do pracy i postanowiłam dokupić jej kumpelę. W sklepie doradzili mi młodą szczurkę (ok. 4 tyg) i powiedzieli jak połączyć (wszystko o czym piszecie zgadza się). Tak więc, kupiłam dużą, nową klatkę. Przyprowadziłam malucha do domu, puściłam w wannie gdzie biegała długo, następnie wpuściłam Lunę. Luna na początku nie była zainteresowana, młoda się do niej garnęła, wchodziła pod nią i po niej skakała. W końcu Luna się wkurzyła i ugryzła młodą do krwi. Rozdzieliłam szczurki (przy czym zarobiłam cios zębami Luny) i spały w osobnych klatkach. Obie klatki były wysprzątane, na początku przenosiłam siano pomiędzy klatkami, następnie zamieniałam dwa razy dziennie szczury między klatkami. Stoją obok siebie, obwąchują się, nie atakują przez pręty. Pomyślałam, że wanna może być złym miejscem do łączenia i przeniosłam na łóżko. Najpierw szczury biegały nie zwracając na siebie uwagi, Luna chowała się pod pościelą. Podeszła do mnie (byłam blisko, by zareagować), przytuliła się a mała po niej skakała. Odeszłam od łóżka po ok 30 min, szczury zaczęły się obwąchiwać i Luna znowu zaatakowała młodą, odwracając ją na plecy i gryząc. Po chwili przestała, młoda leżała podporządkowana na plecach, Luna ją obwąchała i ponownie ugryzła w łapę do krwi. Rozdzieliłam i znowu je zamieniam klatkami. Jest szansa, ze kiedykolwiek uda się je połączyć?
Husky- Luna
Dumbo blue- Afera (Afi)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”