Szczury a kot

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kraela
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:18 pm

Szczury a kot

Post autor: Kraela »

We czwartek umarła moja najukochańsza Żabka. Była moim najbliższym stworzonkiem od 2.5 roku...Zostałyśmy same z półtoraroczną Spidi - bardzo się smucimy:(:(:(
Bardzo chciałabym mieć więcej zwierzątek - marzę o 2 szczuraskach i kociczce. Co o tym myślicie? Czy macie jakies doświadczenia?
Ostatnio zmieniony pt mar 24, 2006 10:49 am przez Kraela, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: Lulu »

dla mnie sprawa wyglada tak:

albo szczur, albo kot.

wiem, ze to troche radykalne podejscie, ale dla mnie nie ma czegos takiego jak przyjazn miedzy lowca a ofiara...
M0j0_J0j00
Posty: 154
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: M0j0_J0j00 »

Ja mam kocura w domu i 2 szczury i inne gryzonie i jest okey :)

Tylko młode koty są rozrabiakami więc polecał bym ci jakąś starszą 2 letnią kruszynke ze schroniska.
Malina :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: ESTI »

Wszystko zależy od charakteru zwierzaczka, którego już masz. Bo chyba nie załapałam...rozumiem, że kotek Ci pozostał...czy może szczurek...?
Obrazek
M0j0_J0j00
Posty: 154
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: M0j0_J0j00 »

Właśnie powiedz moze co to jest Żabka bądź Spidi ??
Malina :)
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: Masterton »

Ja mam w domku i drpaieżniki i potencjalne ofiary (myszki, szczury, koty i psa), ale jeszcze nigdy nie przyszło mi do głowy żeby zapoznawać te gatunki ze sobą, bo wiadomo jaki jest koci instynkt. Szczurki żyją sobie w klatkach, a jak są wypuszczane to inne zwierzaki nie mają wstępu do pokoju gdzie biegają ogony.
Posiadanie gryzoni nie wyklucza posiadania kota.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
Kraela
Posty: 4
Rejestracja: czw maja 05, 2005 7:18 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: Kraela »

Sprawa ma się tak:
Miałam dwie szczurki, Żabcie i Spidi. Żabka była u mnie pierwsza, po tym jak się rozchorowała dołączyła do nas Spidi. Nie lubiły się specjalnie, tzn. Żabce nie spodobało się towarzystwo małej Spidi choć ta goniła ją ilekroć wypuszczałam je razem (mieszkały osobno ze względu na brak sympatii)- półtora roku dokładałam starań by się polubiły - udało się jedynie uzyskać względną tolerancję między nimi. W czwartek, w ubiegłym tygodniu, po tygodniu ciężkiego chorowania z codziennymi wizytami u weterynarza Żabka odeszła....był to dla mnie bardzo ciężki czas - chyba najcięższy w moim życiu... W piątek zauważyłam u Spidi krwistego koloru wyciek z noska. Weterynarz orzekł, że może to być reakcją na nową sytuację oraz na moje zajmowanie się Żabką przez ten czas. Zastanawiam się (nauczona doświadczeniem) nad tym, czy powinnam teraz (Spidi ma 1.5 r.) wziąć małą szczurkę. Spidi bardzo się wyciszyła przez te dni.
Od 2 osób wiem, że mają one kotka i szczurkę, które żyją w zgodzie pod warunkiem że obie są wzięte od maleńkości i równo. Biologicznie rzecz ujmując koty nie łapią szczurów tylko myszki- szczurów unikają...
Teraz zupełnie nie wiem co robić - ja bardzo chciałabym mieć więcej zwierzątek niż Szczurka, nie chcę jednak robić Spidi przykrości i tym sposobem jestem w kropce...
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi:)
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: Ewqa »

Moje zdanie jest takie że lepiej wybraż albo koty albo szczury. Mam kotkę (9 letnią) i szczurki. Chomiki kota nie interesowały wcale, wręcz bała się ich. Natomiast od kiedy są szczurki to kociczka ciągle sie na szczury zasadza i czai. One sie jej panicznie boją, wiec mi ich szkoda. Teraz kotka ma jeden pokój jako swój, a szczury drugi. Raczej sie nie spotykają i jest OK.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
nezu
Posty: 1686
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 3:59 pm
Kontakt:

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: nezu »

A ja mam oba gatunki i nie mam nic przeciwko ROZSADNEMU traktowaniu obu przedstawicieli ssakow.
Wczesniej mialam dwa koty i szczura.
Kicka mojej Zmory bala sie panicznie. Zmora, kiedy ciekawska kotka wsadzila nos w prety klatki ugryzla ja w nos, mocno, do krwii, goilo sie prawie dwa tygodnie.
Od tego czasu kotka bez wzgledu na to czy miala dostep do szczura (Zmora biega sobie po pokoju kiedy chce) czy nie, omijala ja szerokim lukiem. Nawet nie wchodzila do mojego pokoju.
Za to Lucek, drugi kot...No coz, nieraz przylapalam go jak sobie smacznie ze Zmorka przytulona do jego futra spal. Zero agresji czy instnktu lowieckiego.
A to byl kot niestety wychodzacy. Taki co to wie co znaczy polowac. Nieraz przynosil mi ptaki czy gryzonie do domu.
Zmore traktowal jak malego kota poprostu.
Teraz mam Zapalke. To 3 i pol miesieczny kociak. Zapalka zostala przez moja piatke totalnie zdominowana. Bo co 5 szczurow to nie jeden. Zwyczajnie woli nie pchac swojego mlodego noska tam gdzie nie trzeba.
Koty wbrew wszystkim podejrzeniom glupie nie sa i potrafia odroznic domownika od posilku. Zwlaszcza domownika ktory potrafi sie odgryzc.
No, tylko na ptaki poluja bez wzgledu na to czy to wrobel za oknem czy kanarek w klatce.
M0j0_J0j00
Posty: 154
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: M0j0_J0j00 »

U mnie kot i inne gryzonie w domu to pestka dzisiaj mój kot miał pierwszy raz spotkanie ze szczurami przez klatke: i taki efekt że jedno i drugie siebie zignorowała i tylko się poobwącziwali a mó kocur położył się koło klatki i zasną.

Za to jak pies wleciał do pokoju to dopiero było, obwąchali się ale oczywiście klatka była na stole aby moja ukochana nika nie wywróciła klatki bo ona do tego jest zdolna,
szczury sobie nic z tego nie robiły i miały pieska w głebokim poważaniu, zresztą psa z mojimi świnkami morskimi oswajałem 2 tygodnie i dopóki się wszystko nei wyciszyło świnki na noc lądowały do łazienki a teraz śpią u mnie pokoju z psem i resztą gromadą gryzoni.

Ale początki były cięzkie, mó pies wprost wygią klatke walnięciem łbem ;)

I teraz z zapoznaniem ze szczurkami nie mam.

A kot jest już przyzwyczajony ma prawie 5 lat i od 1 roku życia żyje z gryzoniami, początki były bardzo cięzkie bo pierwszym gryzoniem w mojim domu były 2 myszoskoczki które na drugi dzień wróciły tam skąd przyszły z powodu ich ruchliwości.

Mój kot tylko się interesuje moimi myszkami ale i tak tylko leży i gały mu wychodzą ;)

Żem się rozpisał :P
Malina :)
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: martwa »

..u mnie w domu mamy sytuację: koty mojej mamy vs moje szczury, obserwując kocie instynkty postanowiłam w ogóle nie dopuszczać do styczności kotów ze szczurami bo mogłoby się to źle skończyć; w ten oto sposób szczury mają swój pokój, a koty resztę domu (ich ulubioną rozrywką jest czajenie się pod drzwiami szczurzego pokoju)..
..takie rozwiązanie jest w porządku, ale trzeba przestrzegać zasady zamkniętych drzwi i ostrożnego wchodzenia/wychodzenia do/z szczurzego pokoju; nie mniej jednak długo trwało, zanim szczury przyzwyczaiły się do kociego zapachu w domu, tak długo, że aż nie zauważyłam, jak ta szczególna ostrożność, płochliwość poszczególnych zlała się w jedno z ich charakterkami.. gdybym miała wybór - wybrałabym albo - albo..
czasami po prostu brakuje kamieni
M0j0_J0j00
Posty: 154
Rejestracja: śr lut 09, 2005 8:27 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: M0j0_J0j00 »

jeśli masz już wybierać to wybierz szczurka ponieważ krócej żyje i jak w pewnym momenci zachce ci się kota jak bedziesz miała szczurka to tylko bedziesz musiała czekać do 5 lat a jak byś chciała czekać na szczurka mając kota to mniej wiecej też 5 lat aż kot się uspokoji lecz tak zawsze nie jest i są koty które bez przerwy szaleją a koty żyją do 1515118 lat :)
Malina :)
kasia_123
Posty: 10
Rejestracja: śr cze 22, 2005 12:53 pm

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: kasia_123 »

ja mam psa, kota i szczura, a jutro sprwadze do domu jeszcze jednego szczurasa :D hehe... nie boje sie o moje szczury bo pies ucieka przed nimi a kot nie tyka bo nie wchodzi do mojego pokoju
...Jeden mach, jestem w snach
słodkich tak, że chciałbym tu zostać
łatwo jak piach jest je rozwiać
jeśli tylko prawdę chcesz poznać...
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: mataforgana »

a ja mam problem. dziś wieczorem przybył nowy domownik,a raczej - domowniczka. kot stał się koniecznością, ponieważ do domu wpakowały się myszy i nic juz nie skutkuje - trutki ni łapki, myszy sobie kpia, a za nic na świecie z pewnych powaznych wzgledów być w moim domu nie moga. i problemy mam trzy. 1 - psy chca zjeśc kota, 2 - szczury na widok kota dostały ataku paniki, 3 - kot dobiera sie do szczurów... kotka jest jeszcze mała, ale przybyła w celu jasno określonym... bardzo bym chciała, żeby szczury i kot zyły w jakiejś zgodzie albo chociaz ignorancji, żebym nie musiała drżeć, że któreś z rodzeństwa zostawi otwarte drzwi i bedzie tragedia...

no masakra po prostu, masakra...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

[Inne] - Szurki i Kotki

Post autor: martwa »

..współczuję zamętu mataforgano - wszystkim domownikom; wydaje mi się, że połączenie kota z psem jest mniej ryzykowne, niż kota ze szczurem : / moi sąsiedzi mają dwa psie bydlaki (a w tym rottweilera) zgodnie współżyjące z parą kociąt (stara perska Tosia i świeżoprzybyły norweski leśny) - łączone były w różnym wieku i jakoś się ze sobą godzą, chociaż nie obywa się bez sprzeczek; podobnie moja bokserka Dolores, przebywająca na stare lata u babci - gdy przybywa w odwiedziny goni nasze dwa koty jak wściekła, ale nic sobie nawzajem nie robią; gorzej z reakcją kotów na szczury, moje koty mają obsesję na punkcie szczurów, zarówno 2letni Bazyl, jak i nowo przybyła młoda Bania i nic z tym się zrobić nie da - pilnuję zamykania drzwi jak oka w głowie i jakoś tak sobie żyjemy cali i zdrowi przeszło dwa lata - poradzicie sobie! :D
czasami po prostu brakuje kamieni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”