Szczury a kot

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
W&D
Posty: 21
Rejestracja: czw kwie 16, 2009 5:21 pm

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: W&D »

Pomyślałam, że tu jest lepsze miejsce na ten wątek. Niestety nie wiem, jak usunąć tamtego posta.
dorszunio
Posty: 4
Rejestracja: śr lip 14, 2010 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: dorszunio »

No to nie wiem.lepiej ich nie stresówac.moze z czasem sie oswoja albo choc przestaną sie bać.musisz poświęc wiecej uwagi aby poczuły sie bezpieczniej.w sumie to glupie ale moze pomyslaly ze chcesz Sie ich pozbyć... No mowie u mnie takiego problemu nie ma. Lolo sam ja gania a ona jego.oczywiscie trzeba pilnować bo nigdy nie wiadomo.mam jednak nadzieje ze maluchy przestaną sie tak bać.moze to strach instynktowny
moje maluchy: Bimber ksywa Krecik, Lolo ksywa Roki, Szmugler ksywa Pudzian. I w niebie Roki.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: Blanny »

Ludzie, przecież szczur i kot to wrogowie.
O ile młode ze sobą można na siłę zaprzyjaźnić, o tyle bardzo ciężko stare lub starego + młodego. Jak przyniesiesz dorosłemu owczarkowi niemieckiemu kociaka to go ROZSZARPIE. Po co na siłę zmieniać prawa natury? Dla szpanu? Bo na youtube był kot bawiący się ze szczurem, można by swoje tak nauczyć i szpanować przez znajomymi? Jest to tak mega idiotyczne, że brak mi słów.
Ktoś ma kota i szczury? Ok. Niech trzyma szczury w jednym pokoju, który jest zamknięty, kota w innym/pozostałej części domu. Po co ryzykować głupio? To tak, jak skakanie nad dużym ogniskiem z metrowym płomieniem. Ok, trzy razy przeskoczysz, ale za czwartym zaczną Ci się palić nogawki.
Przy kocie i szczurze to może być ułamek sekundy, kiedy kot, nawet w zabawie, wysunie pazury i capnie łapą szczura. I koniec. Dopiero po tragedii zauważycie, że niemądre jest trzymanie kota ze szczurami w jednym pomieszczeniu?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
jakuszewa
Posty: 518
Rejestracja: czw lip 15, 2010 12:49 am
Lokalizacja: Toruń

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: jakuszewa »

Blanny pisze:ak przyniesiesz dorosłemu owczarkowi niemieckiemu kociaka to go ROZSZARPIE.
Hmm... Z tym bym się nie zgodziła w 100 % ;) Miałam kiedyś owczarka niemieckiego, niestety kotów nie znosił i to bardzo... U schyłku życia Arona los nam spłatał figla i podsunął pod nos małe czarne kocię... Byłam wyrzucić śmieci i znalazłam miałczący karton... Nie mogłam kociaka tam zostawić, a nikt nie chciał go zaadoptować, bo kociak był bardzo chory.
Zdecydowałam się odchować w swoim pokoju (bo Aron), wyleczyć i wtedy spróbować oddać w dobre ręce...
Szoszona, bo tak się nazywa Kocia rezydentka, przeżyła i mojego psa i 3 moje szczury i dalej ma się dobrze mieszkając u moich rodziców... Pies ani razu na nią nie warknął... Nie wiem czy to przez starość już, czy przez to, że kot stał się pełnoprawnym członkiem rodziny, ale wylizywał ją, ona na nim spała i jadła z jego miski...

Tak też w życie moich szczurów wstąpiły Koty.
Osobiście nie jestem fanką zaprzyjaźniania tych zwierzaków na siłę... Każdy szczur, tak jak i każdy Kot ma swój charakter i nigdy nie wiesz, co któremu strzeli do głowy. Kot może zabić, szczur z powodzeniem może nadgryźć ucho kotu.
Szoszona była kotem, która początkowo próbowała się do klatki dostać... Moja Shaza, ugryzła ją w łapkę 2 razy i tyle wystarczyło. Kotka przestała wpychać łapki do klatki, Szczurka przestała ją gryźć. Szoszona uwielbiała spać na klatce, Shazy to nie stresowało, jednak mimo to na czas wybiegu Kotka opuszczała pokój.
Nawet jeśli Kot jest udomowiony i rozpieszczony do tego stopnia, że nie tknie niczego innego niż smakołyk w miseczce (jak mój Cody), nigdy nie stłumisz w nim całkowicie instynktu łowcy. Zresztą u Codiego się o tym przekonałam... Mój kochany kanapowiec, z którym można zrobić wszystko, który wychował się ze szczurami i na klatkę nie zwraca uwagi, na którym nawet muchy nie robią specjalnego wrażenia... Przeszedł sam siebie...
Wiecie jak fajnie obudzić się rano z martwym gołębiem w łóżku i z kotem obok siebie, odprawiającym taniec wojenny w koło ptaka, łaszący się i mruczący? On był z siebie taki dumny... Cody korzystając z okazji iż gołąb przysiadł na dole balkonu (bo to jedyne miejsce, skąd mógł go wyciągnąć, bo balkon mam osiatkowany...), postanowił zrobić mi prezent...

Mój drugi kocur - Dean, wykazuje większe zainteresowanie szczurami - klatkę traktuje tak jak i akwarium - jak telewizor....

Można pogodzić bytność w swoim domu i kotów i szczurów jednocześnie, ale trzeba pamiętać o kocim instynkcie. Dlatego nie przyzwyczajaj ich do siebie na siłę, daj szczurom się oswoić. Nawet jeśli uznasz w końcu, że zaakceptowały się, proponuję wybiegi osobno.
Awatar użytkownika
W&D
Posty: 21
Rejestracja: czw kwie 16, 2009 5:21 pm

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: W&D »

Blanny pisze:Po co na siłę zmieniać prawa natury? Dla szpanu? Bo na youtube był kot bawiący się ze szczurem, można by swoje tak nauczyć i szpanować przez znajomymi? Jest to tak mega idiotyczne, że brak mi słów.
I po co tyle niepotrzebnej agresji? Najbardziej rozbawił mnie argument "szpanowania przed znajomymi".. hehe.. chyba jesteś jeszcze bardzo młodą osobą :) Do Twojej wiadomości: nie zamierzam dręczyć moich szczurów, czy wystawiać ich na pożarcie kotu ;) Poprostu lepiej byłoby dla nich, gdyby zaakceptowały kota, bo wtedy nie żyłyby w niepotrzebnym stresie, ale nic na siłę.
Jeśli proszę o radę na forum, to mam nadzieję na jakieś sensowne odpowiedzi od osób, które mają podobne doświadczenia. Głupie i złośliwe uwagi proszę zostawić dla siebie, bo nie wnoszą nic istotnego do tematu. Z góry dziekuję i życzę więcej wyrozumiałości i pogody ducha na przyszłość.
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: klimejszyn »

bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
W&D
Posty: 21
Rejestracja: czw kwie 16, 2009 5:21 pm

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: W&D »

Dziękuję :)
kalusia2
Posty: 345
Rejestracja: pn sie 02, 2010 8:18 pm
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: kalusia2 »

Ja mam normalnie łańcuch pokarmowy ;) Na podwórku pies bernardyn i kotka Czika, w domu na razie nie ma nikogo, ale przewinęły się tam już wiele pokoleń chomików, jeden szczur, a we wrześniu będą 2 kolejne. Na podwórku o dziwo rządzi Czika, a ten olbrzym się jej podporządkowuje :D Staram się nie wpuszczać Cziki do domu, ale w zimie czasami pozwalam jej posiedzieć na korytarzu. Nie ma w ogóle kontaktu z gryzoniami, które są w moim pokoju ;)
Antek, Kapsel i Sznurek po drugiej stronie tęczy... (*) (*) (*)
Obrazek
http://marzycielskapoczta.pl/
ammy88 - jesteś nieoceniona!
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: ankuś28 »

ja za jakieś 2 tygodnie będę miała szczurka. Mam również kota, który ma 4 lata, ale to jest taki puszysty leniuch. Owszem, wychodzi do ogrodu, łapie jakieś koniki polne, ale poza tym-muchy nie potrafi złapać. Czy ktoś miał tak, że najpierw miał kociaka, a później szczura?
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: klimejszyn »

ankuś28 pisze:ja za jakieś 2 tygodnie będę miała szczurka.
szczury to zwierzęta stadne i musza być conajmniej 2 tej samej płci.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: ankuś28 »

Myślisz, że tego nie wiem? Gdybym miała taką możliwość, to bym wzięła 2. Poza tym, będę z nim spędzać dużo czasu. Może później przekonam rodziców :)
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Awatar użytkownika
tamiska
Posty: 696
Rejestracja: pn lis 17, 2008 11:34 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: tamiska »

Szczurki się po pewnym czasie przyzwyczają. Moje też tak reagowały, bo jak moje dziadki miały koło 3 lat to pojawił się u nas 4 miesięczny kociak.

Na początku była panika, a później szybko nauczyły kota, że nie wolno wkładać łap do klatki i przy nim gapiącym się jadły. Wkładałam im też szmatki pachnące kotem, aby przyzwyczaiły się do zapachu. Na początku trauma, a później luzik.

Zajęło to im około miesiąca.
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: klimejszyn »

ankuś28 pisze:Myślisz, że tego nie wiem? Gdybym miała taką możliwość, to bym wzięła 2. Poza tym, będę z nim spędzać dużo czasu. Może później przekonam rodziców :)
jeżeli nei możesz mieć dwóch szczurów, to nie bierz ani jednego. samotny szczur bardzo cierpi, a człowiek nie jest w stanie zastąpić mu szczurzego towarzystwa. ale to nie temat od tego, poczytaj forum, a wszystkiego się dowiesz.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: ankuś28 »

Tak?? To w takim razie bardzo dziwne, że nie każdemu zwracasz na to uwagę... Zresztą-czekam na odpowiedź na moje pytanie, nie na kłótnie z tobą.
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

Post autor: Paul_Julian »

Na tym forum są setki użytkowników, i niemal kazdemu zwraca sie uwagę na to , ze trzeba mieć min. 2 szczurki tej samej płci.

Zwróć uwage, że Twój kot ma już 4 lata. To stary wyjadacz. Nie zdziwię sie wcale, jak Twój szczurek zostanie jego kolacją . Specjalnie lub z czystej ciekawości. Weż pod uwagę również to, ze szczurek może po prostu umrzeć na zawał.

A tak poza tym to zaraz połączę ten wątek z tym :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=6529
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”