Oddam samiczkę kaptura. Dostałam ją od osoby która jej nie wypuszczała i miała tylko ją. Miała biegunkę ale już jest wszystko okey. Szczur gryzie, teraz mało ale trzeba uważać przy wkładaniu rąk do klatki i nie wkładać palców przez kraty. Jest złośliwa dla innych szczurów. Dlatego chciałabym aby wzięła ją osoba doświadczona, ponieważ u mnie już zrobiła postępy więc u osoby bardziej doświadczonej myślę że nie będzie problemów i zostanie kochanym szczurkiem. Lepszy jej opis znajdziecie w moim temacie.
Muszę ją oddać ponieważ muszę zmniejszyć liczbę szczurów na taką żeby mama mi ich nie wyrzuciła.
Odpowiadam na pytania tutaj i PM.
Tak wygląda wredota



