Mam chomika syryjskiego (samiec) jest on przyzwyczajony do obecności zwierząt kota, psa mam nadzieje ze przyzwyczai sie też do szczurka którego będe kupować w lutym ;>
Planuje latem zrobić wybieg, ogrodzić kawałek trawnika siatką, oczywiście u góry też będzie siatka ;P
Czy szczur i chomik będą mogły dzielić razem ten wybieg, oczywiście będą od siebie oddzielone siatką ale czy nie będą sie próbować gryźść przez siatke itp? I ile cm. siatki zakopać w ziemie żeby zwierzaki sie nie podkopały?
Co dać do takiej woliery? :>
Wybieg- szczur i chomik?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Wybieg- szczur i chomik?
Jak dla mnie, to szczur będzie gryzł chomika tak, jakby to było w przypadku myszy.
Osobiście bałabym się zostawić szczura samego nawet na tak zabezpieczonym wybiegu na polu. Na podwórku są koty (jak nie nasze to sąsiada), które zachowują się w stosunku do małych zwierząt całkiem inaczej niż wtedy, gdy są w domach. Pies też może się zainteresować takim zwierzakiem w wybiegu i koniecznie chcieć się tam dostać.
Kiedyś miałam królika miniaturkę na takim wybiegu na ogrodzie i wiem jak to wyglądało.
Jeżeli już tak bardzo chcesz robić ten wybieg, to proponuję podłogę po prostu zakopać. Wtedy ogon nawet, jeżeli wykopie dołek, nie przekopie się przez kratki.
Proponuję też, by ściany, dach i podłoga były z jakiegoś mocnego tworzywa, którego zwierzaki nie byłyby w stanie przegryźć. W "okienka" kratek jak najgęstsze (oczywiście bez przesady) żeby żaden nie mógł wyjśc sam.
A czy chomiki nie są zbyt delikatne na to, by puszczać je samopas na trawę nawet na ogrodzonym placu? W trawie jest wiele różnych paskudzt i bakterii, żeby ani chomik ani szczury nie przywlekły jakiegoś choróbska z podwórka bo to róznie bywa, po takiej trawie biega wszystko a szczurów przecież nie szczepimy.
Chcesz kupić szczurka? Gdzie chcesz go kupić? Jeżeli kupić to tylko w hodowli zrzeszonej z SHSR.
Nie bierz chorego, dzikiego zwierzaka z zoologa (najczesciej z chowu wsobnego).
Możesz zaadoptować jakąs bidę z forum.
I od razu dwa tej samej płci, biorąc pod uwagę fakt, że szczury to zwierzęta stadne.
Osobiście bałabym się zostawić szczura samego nawet na tak zabezpieczonym wybiegu na polu. Na podwórku są koty (jak nie nasze to sąsiada), które zachowują się w stosunku do małych zwierząt całkiem inaczej niż wtedy, gdy są w domach. Pies też może się zainteresować takim zwierzakiem w wybiegu i koniecznie chcieć się tam dostać.
Kiedyś miałam królika miniaturkę na takim wybiegu na ogrodzie i wiem jak to wyglądało.
Jeżeli już tak bardzo chcesz robić ten wybieg, to proponuję podłogę po prostu zakopać. Wtedy ogon nawet, jeżeli wykopie dołek, nie przekopie się przez kratki.
Proponuję też, by ściany, dach i podłoga były z jakiegoś mocnego tworzywa, którego zwierzaki nie byłyby w stanie przegryźć. W "okienka" kratek jak najgęstsze (oczywiście bez przesady) żeby żaden nie mógł wyjśc sam.
A czy chomiki nie są zbyt delikatne na to, by puszczać je samopas na trawę nawet na ogrodzonym placu? W trawie jest wiele różnych paskudzt i bakterii, żeby ani chomik ani szczury nie przywlekły jakiegoś choróbska z podwórka bo to róznie bywa, po takiej trawie biega wszystko a szczurów przecież nie szczepimy.
Chcesz kupić szczurka? Gdzie chcesz go kupić? Jeżeli kupić to tylko w hodowli zrzeszonej z SHSR.
Nie bierz chorego, dzikiego zwierzaka z zoologa (najczesciej z chowu wsobnego).
Możesz zaadoptować jakąs bidę z forum.
I od razu dwa tej samej płci, biorąc pod uwagę fakt, że szczury to zwierzęta stadne.
Re: Wybieg- szczur i chomik?
Latem dużo czasu spędzam w ogrodznie, zwierzaki były by wypuszczane tylko ja bym była na dworze więc ktoś by miał na nie stale oko 
Ja mieszkam na wsi, nie pryskamy trawnika jest to dość czysty teren, więc myśle że małe prawdopodobieństwo że coś przyniosą z dworu.
Klatka chomika będzie stała w tym samym pokoju co szczurka więc jak uznam że sie przyzwyczajiły do swojego zapachu to spróbuje je dać na wybieg ale będą odzielone siatką
Szczura będe miała od znajomej która kupiła 2 samiczki a okazalo sie że to samiec i samica, niestety rozdzieliła je za póżno ale wszystkie szczurki już zarezerwowane
PS: Narazie będzie 1 szczurek ale w wakacje dojdzie 2 albo 3
Ja mieszkam na wsi, nie pryskamy trawnika jest to dość czysty teren, więc myśle że małe prawdopodobieństwo że coś przyniosą z dworu.
Klatka chomika będzie stała w tym samym pokoju co szczurka więc jak uznam że sie przyzwyczajiły do swojego zapachu to spróbuje je dać na wybieg ale będą odzielone siatką
Szczura będe miała od znajomej która kupiła 2 samiczki a okazalo sie że to samiec i samica, niestety rozdzieliła je za póżno ale wszystkie szczurki już zarezerwowane
PS: Narazie będzie 1 szczurek ale w wakacje dojdzie 2 albo 3
Re: Wybieg- szczur i chomik?
koniecznie domek z podłogą i szmatkami w środku, jedzenie i picie, jakieś rosochate gałęzie zrzucone na kupkę [chociaż ma to być na zewnątrz, lepiej je najpierw wyparzyć], najlepiej jeśli będą z drzew owocowych - jeśli z liśćmi, szczur będzie przeszczęśliwy [chomik zapewne również]. jak coś szeleści to znaczy, że jest fajne.
karmę można rozsypać, warzywka porozkładać na całym wybiegu, pochować - żeby znajdowanie jedzenia stanowiło rozrywkę
nie przetrzymywać tam szczura i chomika do wieczornego chłodu. zwierzęta urodzone w domu mają niską odporność na zmiany temperatury. w bardzo ciepłe, słoneczne dni przyda się jakieś przykrycie na wierzch wybiegu [kawałek słońca można zostawić, nigdy nie wiadomo czy szczurowi się słoneczko nie spodoba, moje waciki wyłaziły mi spod swetra na słońce i uspyiały] i np duży płaski kamień, koniecznie w cieniu, żeby zwierzak mógł się na nim ochłodzić.
no i trzeba cały czas pilnować...!
karmę można rozsypać, warzywka porozkładać na całym wybiegu, pochować - żeby znajdowanie jedzenia stanowiło rozrywkę
nie przetrzymywać tam szczura i chomika do wieczornego chłodu. zwierzęta urodzone w domu mają niską odporność na zmiany temperatury. w bardzo ciepłe, słoneczne dni przyda się jakieś przykrycie na wierzch wybiegu [kawałek słońca można zostawić, nigdy nie wiadomo czy szczurowi się słoneczko nie spodoba, moje waciki wyłaziły mi spod swetra na słońce i uspyiały] i np duży płaski kamień, koniecznie w cieniu, żeby zwierzak mógł się na nim ochłodzić.
no i trzeba cały czas pilnować...!
ten się nie myli, kto nic nie robi